Mioty urodzone - rok 2012 - Miot C Rotta Taivas
Nakota - Nie Kwi 08, 2012 14:20 Temat postu: Miot C Rotta Taivas W piątek, 06.04.2012 r., na świat przyszły trzy małe promyczki
Rodzicami zostali:
Matka: BANSAI Al Gabal (dumbo, velveteen, russian blue, self)
M: AMRIT Al Gabal (D, S, russian pearl, self)
O: CHRISTOPHER ze Svahu (S, V, russian blue, self)
oraz
Ojciec: CHŇAPÍK of RAT4U (dumbo, standard, russian blue agouti, variegated)
M: CHIMERA Sunny Rat (D, S, platinum, capped blazed)
O: TRAVIS of RAT4U (S, S, russian blue agouti, berkshire)
RODOWÓD
RODOWÓD (z uwzględnieniem zdrowia przodków)
Za pierwszym podejściem miot nie doszedł do skutku. Bansai zaszła w ciążę, ale nie urodziła w planowanym terminie, ponieważ zaczęła wchłaniać płody. W związku z tym zostały poddane jej profilaktycznie antybiotyki. Po skończonym leczeniu, kilkukrotnym obejrzeniu przez weta i skonsultowaniu z nim przypadku została podjęta decyzja o ponownym kryciu. Bansai zaszła w ciążę, jednak tym razem urodziła trzy maluszki w 23 dniu ciąży
_____________________________________________________________________________
Informacje aktualne na dzień: 31.05.2013 r.
Matka: BANSAI Al Gabal - żyje
Ojciec: CHŇAPÍK of RAT4U - [*]17.06.2012 - zmarł z powodu rozpadnięcia się wątroby, co spowodowało ogólne zatrucie organizmu. Jest to osobnicze i najpewniej spowodowane wiekiem oraz przebytym paraliżem tylnych łap
Panie:
1. dumbo, standard, russian blue, berkshire - CAPRICIOSSA RT - Wałbrzych - [*]28.04.2013 - odeszła z powodu guzów. Histopatologia wykazała rozrost nowotworowy najprawdopodobniej z szeregu limfocytarnego
Panowie:
1. dumbo, standard, russian dove agouti, irish - CELER DAMEON RT - Warszawa - żyje
2. dumbo, velveteen, russian cinnamon, irish - CIPRIANO RT - zostaje w hodowli - Wrocław - żyje - ojciec jednego miotu (F Rotta Taivas); matka: GEDOMARU Rotta Taivas (15/12)
Link do postu z rezerwacjami
Mucha321 - Nie Kwi 08, 2012 14:32
Hurra! czekamy na zdjęcia
nezu - Nie Kwi 08, 2012 14:35
No cóż, niech się dobrze chowają.
Fajna taka niewielka ilość malców, wietrzę hipopotamy.
Nakota - Nie Kwi 08, 2012 16:25
Dziękujemy za zachwyty i kciuki
nezu napisał/a: | Fajna taka niewielka ilość malców, wietrzę hipopotamy. |
Liczę na to
Bansai jest dobrą mamą, dzieciaki rosną, a tak wyglądały wczoraj
Zizollo - Nie Kwi 08, 2012 17:28
weszłam tu nie dowierzają co czytam bo śledziłam tamte wydarzenia z wcześniejszego miotu
ale to super wieści że z Banasi wszystko oki i urodziła maluszki po tamtym zajściu
trzymam mocno za maluchy żeby zdrowo rosły i mamusię
Mika29 - Nie Kwi 08, 2012 17:30
Śliczne maluchy, oby wyrosły na hipopotamki
lorelei - Nie Kwi 08, 2012 17:45
Ich rodzice mają tak urocze pyszczki, że ja też pokciukam za zdrówko maluchów.
wuwuna - Nie Kwi 08, 2012 19:13
to takie najjaśniejsze też ma oczka czarne
Gratki dla babci.
quagmire - Nie Kwi 08, 2012 19:27
Ja kciukam, aczkolwiek lepiej żeby hipopotamków nie przypominały jednak
nezu - Nie Kwi 08, 2012 19:29
Młode hipcie to nic złego, ważne żeby się nie shipopotamiły na starość...
Zawsze lubiłam mniej liczne mioty.
Nakota - Nie Kwi 08, 2012 21:49
Bardzo dziękujemy
Zdjęcia sprzed chwili:
Wychodzi, że mamy na pewno dwa różne kolorki, jak nie i trzy Pan velveteen jest najjaśniejszy, a jedyna panienka jest najciemniejsza.
wuwuna - Nie Kwi 08, 2012 22:32
no no dzielne dzieci. W drugiej dobie nie będąc czarnymi/agutami dały się rozpoznać kolorystycznie. kwiiik
Ebia - Pon Kwi 09, 2012 20:57
Dzielna mamusia i śliczne kluski Poproszę o wymizianie Bansaiki
Entreen - Czw Kwi 12, 2012 15:59
Patrząc na te hipcie, aż mi żal to i owo ściska, że jednak ustąpiłam pola ...
Nakasha - Czw Kwi 12, 2012 18:04
Jakie słodkie prosiaczki! Ciekawe czy wyrosną na takie mutanty jak moja 3-ka z miotu Z.
|
|
|