O szczurach ogólnie - Nowelizacja ustawy a pseudohodowle
Cola - Pią Sty 06, 2012 16:19 Temat postu: Nowelizacja ustawy a pseudohodowle wczoraj w sb wkleiłam link do sprzedaży szczurów. jako że nie jestem świnia postanowiłam uprzedzić grzecznie panią która prowadzi tę hodowlę o tym jakie mogą być tego konsekwencje. Napisałam tak:
Cytat: | 1 stycznia 2012 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, zgodnie z którą wykroczeniem jest zarówno sprzedawanie i kupowanie zwierząt domowych poza zarejestrowanymi hodowlami. Nowa ustawa zabrania m.in.: przycinania psom uszu i ogonów, wystawiania zwierzęcia na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu. Wprowadzono zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi krótszej niż 3 m i nie dłużej niż 12 godzin. Dodatkowo jest obowiązek powiadomienia najbliższego schroniska, straży gminnej lub Policji, w przypadku spotkania porzuconego psa lub kota.
Twoja hodowla nie jest zarejestrowana w Stowarzyszeniu Hodowców Szczurów Rasowych w Polsce. Polecam ją zarejestrować, a tym czasem wykasować ogłoszenie, gdyż może się to skończyć nieprzyjemnie.
Pozdrawiam, Ola |
chyba grzecznie, nie?
dostałam w odpowiedzi 3 maile pod rząd:
Cytat: | Pozdrawiam, fanatyczko. Ja ZWIERZĄT NIE KRZYWDZĘ i mam czyste sumienie. USTAWĄ USPRAWIEDLIWIAĆ będziesz SWÓJ MAIL DO MNIE? Nie życzę sobie obrażania mnie zarzucając krzywdzenie zwierząt. Ja na podstawie ustaw odnośnie zniesławiania mogę CIEBIE OSKARŻYĆ.
I od kiedy jesteśmy na TY?
Proszę do mnie nie pisać, droga PANI. |
Cytat: | Czysta hipokryzja. |
Cytat: | Dobry wieczór,
przepraszam za wcześniejszy email. Taka odpowiedź została wywołana przez negatywne emocje, jakie odczułam po przeczytaniu wiadomości od Pani.
Przyjrzyjmy się tej sprawie bliżej.
Mówiąc o hipokryzji mam na myśli Pani zachowanie. Załóżmy, że widzi Pani dwie osoby pijące w parku na ławce piwo czy wódkę w biały dzień - czy podchodzi Pani do nich i wspomina o ustawie zakazującej picia alkoholi w miejscach publicznych? Nie. Dlaczego? Ponieważ nie jest Pani anonimowa i nie chciałaby być wzięta za wariatkę.
Internet wydaje się dawać ludziom prawo do swobodniejszej wypowiedzi, ponieważ są dzięki interfejsom anonimowi - nie widzę Pani twarzy, nie znam nazwiska, nie znam Pani, a jestem przez Panią oceniana, sprowadzana do porządku - nie szukaj domów dla szczurków w niezarejestrowanej hodowli, to jest złe! Jakim prawem Pani mnie strofuje?
Jeżeli ten mail miał mieć jedynie wartość informacyjną, dlaczego Pani nie napisała do mnie o wszystkich ustawach, które weszły w życie z dniem 1 stycznia 2012 roku. Zajmuję się wieloma rzeczami w życiu, może jeszcze jakaś ustawa mogłaby mnie dotyczyć?
Co złego jest w szukaniu domów dla małych szczurów? Co złego jest w rozmnażaniu silnych osobników raz na kilka miesięcy w celu rozdania tego szczęścia, jakie dają szczurasy do nowych domów?
Rozumiem - ustawa. \ Proszę powiedzieć - czy przestrzega Pani wszystkich praw, stosuje się do wszystkich ustaw?/
Rozumiem - rozmnażanie tylko silnych osobników w zarejestrowanych hodowlach. \ Ile trzeba czekać na osobnika z takiej hodowli i skąd sprowadzać? \
Proszę mi wybaczyć - ale mało ludzi chce od zarejestrowanych hodowców nabywać osobniki z wielu powodów - przede wszystkim cena osobnika, czas oczekiwania na osobnika i nepotyzm w rezerwacjach,trudny dostęp, fanatyzm wypowiedzi o szczurach wśród hodowców, brak zrozumienia dla zdroworozsądkowego myślenia przeciętnego nabywcy szczura, mała ilość hodowli, brak hodowli aktywnej na terenie Pomorza i kilka innych powodów by się jeszcze znalazło - te pierwsze przyszły mi na myśl.
Jeżeli jest Pani członkiem Stowarzyszenia Hodowców Szczurów Rasowych w Polsce, proszę dalej nim być i dać żyć innym.
Jeżeli jest Pani członkiem któregoś z forów typu szczury, org - proszę się zastanowić, czy nie piorą tam mózgu? |
nie mam dziś siły na potyczki z tą panią, która z resztą jest kuzynką mojego kolegi, młodszą ode mnie.
jakieś pomysły?
Kasik - Pią Sty 06, 2012 17:03
Ja bym odpisała po prostu (oczywiście wcześniej robiąc printa na dowód istnienia ogłoszenia, itd.)
Cytat: | Proszę powiedzieć - czy przestrzega Pani wszystkich praw, stosuje się do wszystkich ustaw?/ |
że od egzekwowania przestrzegania prawa są odpowiednie służby i to one oceniają stosowanie się do przepisów. I że zgłosisz, żeby się przyjrzały niezarejestrowanej hodowli, działającej w chwili obecnej niezgodnie z w/w ustawą. Po co się wdawać w dyskusje, skoro to nic nie da?
greenfreak - Pią Sty 06, 2012 17:58
Na pw Ci podrzuciłam pomysła.
edit: po mailu wydaje mi się, że najpierw jeszcze można wykorzystać typowo pokojowe metody, a dopiero potem postraszyć i/lub zgłosić.
Cola - Pią Sty 06, 2012 18:04
greenfreak, dzięki wielkie
greenfreak - Pią Sty 06, 2012 18:08
Cola, ależ proszę
Zresztą, nie ukrywam, że ta babka, jeśli zgodziłaby się na warunki SHSRu, to bardzo by się przydała jako nowy hodowca. Faktem jest, że hodowli jest mało i na Pomorzu się ktoś by przydał
furburger - Pią Sty 06, 2012 18:25
greenfreak napisał/a: | Cola, ależ proszę
Zresztą, nie ukrywam, że ta babka, jeśli zgodziłaby się na warunki SHSRu, to bardzo by się przydała jako nowy hodowca. Faktem jest, że hodowli jest mało i na Pomorzu się ktoś by przydał |
tym bardziej że sama pisze że ma mioty raz na jakiś czas, więc czemu się burzy że w hodowlach trzeba długo czekać
Azi - Pią Sty 06, 2012 18:35
Cola napisał/a: | nepotyzm w rezerwacjach,trudny dostęp, fanatyzm wypowiedzi o szczurach wśród hodowców, brak zrozumienia dla zdroworozsądkowego myślenia przeciętnego nabywcy szczura | ło maaaaaatko
Cola, ja Cie tylko proszę o jedno - odeślij babkę do mnie, bo chyba ma jakieś skrzywione podejście, a chciałabym z nią porozmawiać
jako odpowiedź na nepotyzm możesz przywołać mój miot N - 7/10 szczurków poszło do osób kompletnie mi wcześniej nie znanych, nie zarejestrowanych na forach, wcześniejszymi trudno się podpierać, bo potem te osoby się na forach porejestrowały
na trudny dostęp - jw. + to, że szczur ode mnie są zarówno w Wejherowie, Wrocławiu, Warszawie jak i w Tarnowie, Szczecinie, czy Opolu
na fanatyzm wypowiedzi o szczurach - niech poczyta moje posty, a może je poczytać od hmmm... 8?9? lat?
na brak zrozumienia - jak wyżej
Kasik - Pią Sty 06, 2012 18:49
Mnie rozbawiło najbardziej to stwierdzenie
Cytat: | Jeżeli jest Pani członkiem któregoś z forów typu szczury, org - proszę się zastanowić, czy nie piorą tam mózgu? |
Wypraliście mi móóózg!
greenfreak - Pią Sty 06, 2012 18:58
A ja Wam powiem obiektywnie, że można odnieść wrażenie, że środowisko na tym forum to zamknięte kółeczko wzajemnej adoracji. Zarejestrowani dłużej wiedzą, jak jest, na co sobie pozwolić itd., ale z perspektywy kogoś obcego musi to wyglądać nieco dziwniej.
Martuha - Pią Sty 06, 2012 19:10
A ja napiszę szczerzę,że nie rozumiem takiego pisania do obcej osoby,no chyba,że ta kobieta sama pierwsza napisała,ale wątpię.Mimo tej nowelizacji będzie jak było,tak przynajmniej mi się wydaje Pseudohodowle niestety będą działać,niby jest 6 a u mnie na targu praktycznie pod komisariatem straży miejskiej nadal sprzedawane są zwierzęta
greenfreak - Pią Sty 06, 2012 19:12
Martuha, służby w tym kraju niestety mają to do siebie, że przeważnie działają dopiero po zgłoszeniu czegokolwiek.
Martini - Pią Sty 06, 2012 19:12
greenfreak, każde środowisko zakreconych hobbystow jest do pewnego stopnia TWA:) czy to modelarze, czy szczuromaniacy.
Ale, jeśli wolno zauważyć, jest grupa osób, którym przydałyby sie warsztaty z komunikacji. Z punktem pierwszym - rozpoczęcie sytuacji komunikacyjnej atakiem niemal zawsze kończy sie nieosiagnieciem celu, przy czym atak nie oznacza by oazą niegrzecznym.
greenfreak - Pią Sty 06, 2012 19:16
Martini, tak, tylko inna sprawa, że różne osoby mają różne granice tego, czy coś jest atakiem, czy jeszcze spokojną rozmową. Ja w ogóle bardzo staram się uważać na słowa i wiadomość Coli uważam za grzeczną, ale w moim osobistym odczuciu źle brzmi np. sam fakt, że oprócz pseudohodowli zostały wymienione inne rzeczy, podpadające wręcz pod znęcanie się i dla mnie to było bardzo prawdopodobne od razu jak przeczytałam, że z tym kobieta odbierze to jako atak, mimo iż to tylko informacja
Martini - Pią Sty 06, 2012 19:29
No i właśnie o to mi chodzi, Greenfreak, o to mi chodzi. Jeśli ktoś zestawia pseudohodowce, ktory może ma blade pojęcie o genetyce, ale szczurki kocha itd, z osoba, która wiesza kota na drzewie dla jaj (bo ta klapka sie ludziom otwiera, kiedy słyszą "znęcanie sie nad zwierzętami"), to nie dziwie sie, ze ta osoba czuje sie atakowana i nerwowo odpowiada.
Cola - Pią Sty 06, 2012 19:49
Martuha, ale mnie zawsze wkurzały pseudo i jeżeli teraz mogę je postraszyć policją to mi się to podoba
|
|
|