Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: karola
Pon Cze 13, 2011 19:20
Jak znakować szczury?
Autor Wiadomość
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 15:00   

rapson48, ale dla przeciętnego, dobrego właściela, te restrykcje nie są jakoś szczególnie odczuwalne na dziewięć szczurów mam trzy rodowodowe i jedyna różnica, jaką widzę, to to że nierodowodowym nie zawsze zrobię np. sekcję czy histopatologię. Na niektóre kundelki też mam podpisaną umowę adopcyjną, która zakłada, że nie będę ich rozmnażać, nie oddam osobom trzecim bez uprzedniej zgody wyadoptującego, itd. Zasady praktycznie te same ;)
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 15:01   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


A poinformowanie raz na jakiś czas hodowcy "Pimpuś zdrowy/Pimpuś miał wycinanego guza, guz poszedł na badania" to chyba nie jest jakaś koszmarna fatyga ;)
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Sysa 



Dołączyła: 31 Gru 2009
Posty: 1940
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 15:03   
   Zwierzątka: 3 nimfy


rapson48, nie porównuj telefonów do żywych stworzeń...

Dla mnie meldowanie o stanie zwierzaka hodowcy jest wręcz pewną formą kultury.
I nawet patrząc po sobie, czasem nie mam czasu, żeby opisywać wszystko po kolei, a żaden hodowca mi nie stoi nad głową.
Według mnie, jeśli jest się osobą uczciwą, to nie ma co się bać umów. Chyba, że ma się pomysły o zarabianiu na szczurach.
Sekcję robisz, jeśli nie wiadomo na co szczur umarł. Odebrać można komuś szczura, gdy się nim źle zajmuje (nie z zachcianki hodowcy). Nie wiem jak można myśleć, że to złe...

I tak BTW, mam i psa rasowego... Hodowca, właściciel ojca psa, inni psiarze z rasy bardzo się interesują losami mojego psa. :P
Zdarzają się "cudowne hodowle" jakie opisujesz, ale to się zmienia na lepsze. I jeśli, dzięki temu ze zwierząt będą rezygnować ludzie nieodpowiedzialni i cwaniacy, to tylko lepiej dla zwierząt. Prawdziwy hodowca robi to hobbystycznie, nie dla kasy.
_________________
Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13)
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 15:07   

dla mnie to jest nawet miłe, że ktoś gdzieś tam interesuje się ich zdrowiem itp. Tak samo jak mam od kogoś adopcyjniaki i zostane zapytana "a co tam u szczurków", to się cieszę, że ta osoba się nimi interesuje.
W praktyce te obostrzenia nie są wcale kłopotliwe ani problematyczne ;) to transakcja wiązana - hodowca zbiera informacje, żebyś w razie problemów w linii mógł szybko zareagować i np. zacząć leczyć szczura na serce i w ten sposób wydłużyć lub nawet uratować mu życie
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 15:10   

rapson48 napisał/a:
Przy psie rasowym kupuje psa, mam psa i nikt mi nie stoi nad głową i nie pyta "jak tam pies?"
No właśnie. A powinien.
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 15:17   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Poza tym przy kosztach sekcji czy histopatologii często hodowca chce pokryć część kosztów. To też jest jakaś forma kultury/etyki hodowli.
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
rapson48 


Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 12
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 16:28   
   Zwierzątka: szczury


Zaciekawiło mnie kilka rzeczy: po co wymagać meldowania stanu zdrowia szczura, który nie jest hodowlany? Bo u psów do tego właśnie jest status hodowlany, jak pies nie jest hodowlany to nie ma biurokracji, ta dopiero zaczyna się przy zwierzętach do reprodukcji.

Niamey, jak to choroby w linii? Dopuszcza się rozmnażanie chorych linii?

Generalnie, nie zamierzam robić biznesu na szczurach ani nic w ten deseń - informacja dla tych którzy po tych pytaniach zaszufladkowali mnie już jako dręczyciela istnień żywych :lol: - staram się tylko rozwiać swoje wątpliwości co do kilku rzeczy i uznać/odrzucić autorytet szczurzego towarzystwa. Szczególnie zależy mi na obiektywnym określeniu zasad posiadania szczura rodowodowego i ich logiczności.
 
     
karola 



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 1236
Skąd: zza zachodniej granicy
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 16:39   
   Zwierzątka: szesnaście szczurzych łapek i cztery psie


rapson48 napisał/a:
jak to choroby w linii? Dopuszcza się rozmnażanie chorych linii?
Nie. Jeśli choroba jest dziedziczna to linia nie jest prowadzona dalej. Ktoś już o tym tu wspominał. Niamey chodziło o to, że jeśli np. jeden ze szczurów ma wadę serca to właściciele jego rodzeństwa zostaną szybciutko zawiadomieni o takiej ewentualności i mogą podjąć odpowiednie kroki.
_________________
Muzyka - Strofa - Shaaby - Saidi :serducho:

Tęsknię za: Robin - Tobbą - Tiril - Taszą - Melodią
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 16:42   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


rapson48 napisał/a:
po co wymagać meldowania stanu zdrowia szczura, który nie jest hodowlany?
Po to, że jego rodzeństwo/krewni mogą być hodowlani. Hodowca czuwa nad całością linii, dlatego MUSI mieć rzetelne informacje od właściciela.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 16:58   

rapson48, a jak 7 z 8 psów z miotu zachoruje na histicytozę, a jeden ze statusem "hodowlany" nie, to czy nadal powinien być rozmnażany?
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 16:59   

rapson48, wbrew pozorom szczury to nie psy ;) i ich hodowla rządzi się innymi zasadami. Monitorowanie zdrowia całego rodzeństwa jest bardzo istotne dla sensowności hodowli. Tak samo bez robienia sekcji, nie da się prowadzić hodowli, która ma na celu lepsze zdrowie, a nie tylko kolorki. Przykład? Szczur ma problemy z oddechaniem i umiera. Wszystko wskazuje na to, że to po prostu ciężkie zapalenie płuc, a sekcja pokazała, że były zmany nowotworowe, które mogły mieć charakter genetyczny. I nie, nie rozmnaża się linii, o których wiadomo że niosą coś złego ;)

Dodam jeszcze, że przykład zaczerpnięty jest z amerykańskiej strony, gdzie poruszany jest temat tego, jak ważna dla pracy hodowlanej jest sekcja. Poważni hodowcy na całym świecie są zgodni co do jednego - bez wykonywania sekcji i histopatologii, można co najwyżej bawić się w "hodowlę".
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
rapson48 


Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 12
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 18:11   
   Zwierzątka: szczury


Niamey, oczywiście to posprawdzałem wszystko jak się dzieje w świecie... i niby się zgadza ale... 8) organizacje trzymające pieczę nie narzucają żadnych obowiązków na hodowcę [tym bardziej na właściciela] a jedynie zalecają :) a hodowca sam sobie ustala reguły. Poza tym nie ma oczywiście stosu papierów jakie w Polsce są wymagane do wypełnienia (nie tylko w wypadku szczurzej organizacji, ale w każdym... :| )

Jest taki oto formularz zgłoszeniowy (dla hodowcy!):

http://www.nfrs.org/breedersform.pdf

Mój błąd, są jeszcze 2 jakieś papierki, nie mniej zasad nie narzucają takich restrykcyjnych ;]
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 18:34   

rapson48, porównaj sobie wielkość nfrs i shsrp ;) Jak będziemy mieć 200 hodowli, to być może stowarzyszenie też będzie dawało tylko zalecenia, a nie określone zasady. Ja nie mówiłam o nfrs, tylko o poszczególnych, odpowiedzialnych hodowcach, którzy mimo braku takich zaleceń, nie usypiają "nieciekawych" młodych, nie oddają "zużytych" szczurów, rozumieją wagę sekcji i jeszcze kilka innych rzeczy. W Polsce hodowców jest tak niewielu, że ich szczegółowe rozwiązania są jednocześnie ogólnymi zasadami obowiązującymi w całym stowarzyszeniu.

I nie do końca rozumiem o jakim stosie papierków mówisz? Póki co musiałam podpisać po jednym papierku na szczura, zarówno rodowodowego, jak i adopcyjnego ;)
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
rapson48 


Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 12
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 18:52   
   Zwierzątka: szczury


Ok, niech będzie jednak przymus zawsze średnio do mnie przemawia ;)

Tak z ciekawości zapytam - wie ktoś w jaki sposób przetrzymywane są wszystkie dane o szczurach rodowodowych? W postaci druków, plików tekstowych, dokumentów wordowych, arkuszy kalkulacyjnych?
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 19:13   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Cytat:
W postaci druków, plików tekstowych, dokumentów wordowych, arkuszy kalkulacyjnych?

Dokładnie w takich. ;) + posty na forach, e-maile i pw.

SHSR nie popiera pewnych praktyk, jak usypianie nieładnych maluszków, oddawanie reproduktorów jak nie są już "używane", rozmnażania w kółko tych samych szczurów, ignorowanie zdrowia w linii, stosowanie bezmyślnego inbredu, itp. i jest uważane, że takie praktyki są karygodne i niedopuszczalne. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś, kto kocha zwierzęta i komu na nich zależy, robił takie rzeczy. :roll: Hodowle w Polsce MUSZĄ być amatorskie, a nie hurtowe. Muszą więc być zakazy. ;)

To, że inne kraje tego nie wymagają i dopuszczają takie zachowania nie powinno być przykładem, a wręcz odwrotnie...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 2.62 sekund. Zapytań do SQL: 12