Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: H.
Wto Cze 14, 2011 15:06
Objawy, przebieg i leczenie wirusa
Autor Wiadomość
Badoha 



Dołączyła: 21 Sie 2008
Posty: 3903
Skąd: Żyrardów
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 07:58   
   Zwierzątka: Romek


U mnie niestety nie ma poprawy - od wczoraj mamy włączony drugi antybiotyk. Emi ma opuchniętą lewą część pyszczka - jestem zrozpaczona.
_________________
na zawsze w sercu: Dusia, Tosia, Klapuś, Tołdziaczek, Koka , Holly, Nez, Brydzia, Lusi, Xoli, Emi, Kola

Romek
 
     
heniok 



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 2569
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 08:01   
   Zwierzątka: 15 samiczek i stado żelek


Badoha, będzie dobrze :glaszcze:
U nas idealnie zadziało połączenie enroxilu w dawce 7,5 dwa razy dziennie + oxywet w zastrzykach.
_________________
 
 
     
Badoha 



Dołączyła: 21 Sie 2008
Posty: 3903
Skąd: Żyrardów
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 08:06   
   Zwierzątka: Romek


heniok napisał/a:
Badoha, będzie dobrze
musi być dobrze - niestety zaczyna być ciężko finansowo :(
_________________
na zawsze w sercu: Dusia, Tosia, Klapuś, Tołdziaczek, Koka , Holly, Nez, Brydzia, Lusi, Xoli, Emi, Kola

Romek
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 10:34   

U nas różnie - Exa już nie słychać, za to Pavan nadal grucha i nie widać u niego poprawy :(
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 13:28   

u mnie zaczął gruchać Rasta, jeden z dziadków :(
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Justka1 



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 2512
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 22:04   
   Zwierzątka: małe stadko


Czy wirus przenosi się na ubraniach? Mam jedną szczurę w bardzo złym stanie(zachorowała nagle),a miałam kontakt z osobą będącą na wystawie(nie dotykającą żadnych zwierząt).Jedna szczura mi zmarła ale staram się nie łączyć jej śmierci z wirusem,bo chorowała od jakiegoś czasu na co innego :|
U szczurki obecnie chorej zaobserwowałam wylew porfiryny z oczek(jak w opisie,"krwawe łzy" jest dosłownie zalana porfiryną) ,z noska wycieka porfiryna z katarem,oddech w normie.Szczurka była ok. 3 tyg. temu u veta,bo gruchała od dość dawna ale była zdrowa(tylko gruchanie) ale od około 6dni jest bardzo źle.Szczurka jest słaba,temp. 36* ,przewraca się gdy myje się,nie ma siły trzymać pokarmu w łapciach :( Dostaje baytril i steryd(encorton),nie bardzo chce pić,z apetytem pogorszenie od 2 dni(wcześniej zjadała takie ilości,że nie wiem gdzie mogła to pomieścić).
Ewidentnie widać słabość, poruszanie się powolne na obniżonych łapkach(jest odseparowana od czasu kiedy nie było widać jeszcze takich objawów).Momentami ma nastroszone futerko.
Czy powinnam jej stan wiązać z wirusem?
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 02, 2011 23:35   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Justka1, 100% pewności nie ma. U Viss stadko też choruje, a na wystawie nie byli, tylko Visska przeniosła. Ale czy kontakt z kimś kto był i szczurów nie dotykał wystarczy to szczerze wątpię. Czy ta osoba, która była na wystawie miała bezpośredni kontakt z Twoją szczurką? Od razu po wystawie czy później (w tych samych ubraniach, ile godzin/dni po)?
Ale niezależnie czy ma to związek z wirusem możesz zweryfikować leczenie - od jak dawna dostaje antybiotyk? Efekty leczenia widać dopiero po kilku dniach. Może warto włączyć drugi - na baytril wiele bakterii jest już uodpornionych. Przewracanie się to niezbyt typowy objaw kłopotów z drogami oddechowymi (chyba, że szczura już faktycznie się słania na nogach, ale jeśli oddech jest w normie to wątpię). Sugerowałabym przekazanie do weta info o wirusie, ale moim zdaniem nie ma co wystawiać diagnozy za niego. Może badanie krwi coś pomoże? Czy wet ją obmacał? Krwawe łzy mogą być objawami bólu.
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 03, 2011 00:04   

spadek apetytu może być wynikiem podania sterydu lub podawania doustnie antybiotyków
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
klauduska 


Dołączyła: 20 Gru 2010
Posty: 2035
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 04, 2011 20:35   
   Zwierzątka: hodowla norweskich leśnych


wczoraj byłam na kontroli.
oprócz Rudzika, który ma delikatne szmerki w płucach dalej [nie był na wystawie], reszta czysto :mrgreen: jeszcze 3 dni i kończymy antybiotyki [Rudzik jedynie na enro aż do pt zostaje]

także jestem szczęśliwa, że udało się wyleczyć.
DTciaki zdrowe [2 mają tylko delikatne szmery pozapaleniowe, czyli nic związanego z wirusem] :mrgreen:
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 03:49   

Jan Peter nie żyje... Nie wiem co się stało, rano wszystko było ok, przed chwilą znalazłam go martwego, z krwotokiem z nosa i strasznie od niego śmierdzi... ;(
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
klauduska 


Dołączyła: 20 Gru 2010
Posty: 2035
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 11:02   
   Zwierzątka: hodowla norweskich leśnych


matko boska, Oli, tak mi przykro !!
 
     
Journey 


Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 497
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 12:38   

Oli, współczuję bardzo :cry: Trzymaj się :glaszcze:
_________________
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9964
 
     
Mao 
Dorosłe dziecko



Dołączyła: 13 Lut 2008
Posty: 3056
Skąd: z Bąbaju
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 13:45   
   Zwierzątka: Gończy polski i 9 Maogonków


Jestem w szoku, straszne...
Oli, trzymaj się :glaszcze:
_________________
... ponieważ bułka.
Nade mną i w :serce: : Hinata EM, Hexe EM, Óshi Óme Jagodzianka EM, Drei AR, Książę Mieszko, Milka Mieszkowa, Krówka - Kjówka, Mały Rycerzyk - Ligia Kallina, Uwertura Kalinka AR, Elena i Eta CarinaeEM, Yankes AR spod skrzydeł pszczoły, Lela i Perperuna SR, Malina, Madara SR i Rusinek SR.
W rolach głównych: Nel - Bułka, Oleńka, Husaria, Pacta Conventa - Pecet, Rota, Chidori, Anahita - Anka oraz Dąbrówka jako caryca Maogonków
8)
 
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 14:15   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Dziś koło południa uśpiłam Lunę. Chorowała już od dawna (odma? ropnie w płucach? przepuklina na przeponie???), ale w momencie rozszerzenia się wirusa na stado łodziaków jej stan znacząco się zaostrzył. Mimo podawania 2 antybiotyków i sterydu poprawa nie była wystarczająca i podjęłam decyzję o uśpieniu maleńkiej.
Maleńka została u dr Kasi z prośbą o wykonanie sekcji i wysłanie materiałów na wirusologię. Jak będę znała wyniki to dam znać, ale od razu uprzedzam, że ze względu na wcześniejszy stan zdrowia Lunki będzie trzeba traktować je ostrożnie (nie generalizować na wszystkie osobniki zarażone wirusem).
Ostatnio zmieniony przez EpKee Pon Cze 06, 2011 16:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 06, 2011 14:19   

Cytat:
Maleńka została u dr Kasi z prośbą o wykonanie sekcji i wysłanie materiałów na wirusologię.
dziękuję. :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.13 sekundy. Zapytań do SQL: 14