Alloszczur

[Herisheft]

Ahha, oki dzięki. chociaz ja już nie wiem czy cos może jeszcze zaszkodzic po skonsumowaniu gumki do wycierania i nosków od okularów zreszta i tak częsciej robie im zwykły ryż albo makron, wiec od czasu do czsu moze im nie zaszkodzi bo to w sumie rosół dla mnie głownie jest.

[Oli]

Herisheft, przyprawy szkodzą, wszystkim zwierzętom. Nie należy gotować potraw przyprawionych, nawet ryż czy makaron gotowane powinny być w nieosolonej wodzie. Nie podawaj ludzkiego jedzenia, bo to szkodzi, te zwierzaki mają trochę inny metabolizm, poza tym o wiele krócej żyją niż ludzie, a ludzie po latach jedzenia różnych mniejszych czy większych świństw też mają kłopoty, właśnie z nerkami, wątrobą, otyłością itd. Szczury, koty, psy, czy inni nasi pupile za krótko żyją by im szkodzić. I nie trafia do mnie argument o rozpieszczaniu, bo krótko żyją - rozpieszczać można też zdrowo, a to oszczędzi na starość cierpień.

[Niamey]

Off-Topic:

ja kupuję taki ryż, na którym wyraźnie napisane jest, by go nie solić, bo sól psuje jego wspaniały aromat

Z naszej perspektywy może się wydawać, że odrobina soli i przypraw, przecież nie może zaszkodzić, ale to na prawdę robi dużą różnicę dla tak małego i wrażliwego organizmu. Tak na marginesie, często zauważam na tym i innych forach wypowiedzi typu "nie daję im przyprawionego - tylko z kostką rosołową i solą", co pozostawię bez komentarza

[Herisheft]

Mój ostatni szczur jedząc mi z talerza, psu z miski i swoich własnych zapasów jakie zgromadził w szafce w kuchni, dożył trzech i pół roku w całkiem niezłym zdrowiu. JAdł co chciał, kiedy chciał i ile chciał łacznie z farbą ze ściany i frędzlami z dywanu. Zreszta mam szczęscie do zwierząt, bo jakoś u mnie długo żyją, rekordzistką była chomiczka pięciolatka.

[Oli]

[Herisheft]

Jak dotąd działa a zwierząt miałam już sporo w życiu Przesadna troska też zapewne nie jest zdrowa, moje podejście jest takei ze nie nalezy z niczym przesadzać w zadną strone. Tak jak człowiek co od czasu do czasu zje junkfood, bynajmniej go to nie zabije ani mu na dłuższa mete nie zaszkodzi a moze i przyjemność sprawi. Mój kot je chipsy i popcorn jak ma okazje i problemów zdrowotnych nie ma a juz siódmy rok mu leci. Troche przyjemności też sie tym stworom w życiu nalezy mimo wszystko.

[Oli]

[Niamey]

Ja też lubię sprawiać moim zwierzętom przyjemność i dawać im różne przysmaki, ale skąd pomysł, że kotu największą radość sprawia popcorn i chipsy? Tobie przyjemność sprawia dajmy na to słuchanie głośno muzyki, ale chyba nie sądzisz, że jak kupisz kotu słuchawki, to się będzie cieszył ? Różne zwierzęta różnią się między sobą, tym jak ich zmysły odbierają bodźce - pies słyszy i widzi inaczej niż człowiek, i też inne rzeczy są dla niego smaczne.

[Herisheft]

A czy ja mówie ze go zmuszam do tego? Sam wsadza łeb do miski i wyjada, a jak mu nie chce dać to mnie pazurem po ręku haczy, no i co ja mam w tym momencie zrobić? Pogonić zwierzaka za to ze ma ochote na coś co lubi? Dam mu troche i wszyscy są zadowoleni. Może powinnam jeszcze lac go po tyłku za to ze mi korniszony z kanapek podkrada jak nie patrze, albo krzyczeć jak siedzi pod telewizorem i gapi sie w ekran jak leci film przyrodniczy?Bo szczerze mówiac, nie mam pojecia co on tam widzi ani czemu smakuja mu dziwne rzeczy, taki juz jest i ma zboczone upodobania. Nic na to nie poradze. To samo szczurki, jak ma ochote na tego kartofla, fasolke czy cokolwiek innego to nich go sobie weźmie, na zdrowie. Prosze. U mnie w rodzinie zawsze traktowaliśmy zwierzeta troche jak ludzi, żadna ze stron jakoś nigdy nie zdradzała, że nie podoba jej sie taki układ. Zwierzatka zawsze mielismy zdrowe, wesołe i długowieczne więc nie widze powodu, aby zmieniac ten układ. EOT z mojej strony, bo to nei ejst zdaje mi sie temat na takie dyskusje.

[Oli]

[Niamey]

No tak, jak moje szczury automatycznie wyczuwają, w którym kieliszku jest najmocniejszy alkohol i pakują w to pyszczki, to znaczy, że powinnam być dobrą pańcią i niech sobie szczury ciągną whisky, bo przecież wiedzą, co dla nich dobre ? Psy też lubią sobie zjeść czekoladę, po której mogą paść, ale co tam, niech sobie zwierzak poje, na zdrowie! Ja też czasem daję odrobinę "zakazanych" przysmaków typu herbatnik, który akurat jem czy orzech wydłubany z czekolady, ale to nie jest regularna dieta, a już na pewno nie solony rosół z ziarenkami smaku Zwierzęta mają inne potrzeby, mają inną fizjologię, ich zmysły odbierają w inny sposób. Trochę to wygląda, że nie chce ci się przygotować tego ziemniaczka/ryżu itd. specjalnie dla szczurów i z lenistwa dajesz im ze swojego talerza. A dorabianie ideologii do lenistwa nie jest dobrym pomysłem Włożenie dwóch ziemniaków do wody bez soli nie jest aż tak wielkim wysiłkiem, spróbuj kiedyś, zobaczyć, że to nie takie męczące.

[Carmen]

Jeszcze dziś przygotuję OMLET JAGODOWY dla mojego szczurka :

Będę się musiała powstrzymać abym sama tego nie zjadła

[LalaAla]

Off-Topic:

Herisheft rozumiem, że jak moja agama kiedyś przez przypadek wyrwała z talerza kawałek pizzy z szynką mojej mamie i połknęła zanim ktoś zdołał zareagowac to znaczy, że powinnam ją rozpieszczac pizza?? Twoje wypowiedzi są bezsensowne, bez urazy ale masz podejście kogoś, kto ma średnią wiedzę na temat zwierząt, które posiada.

[Asica21]

A czy do omleta mogę dodać powidła? są śliwkowe a ogoniaste chyba śliwek nie mogą co?

[LalaAla]

Słuchajcie a można przygotowac coś takiego jako zastępstow chemicznych dropsów kupowanych w sklepach. Czy można by zamrozic maleńskie kuleczki masła orzechowego bez cukru?? Takie wielkości ziarenek gorszku konserwowego i od czasu do czasu dawac szczurkom??