Alloszczur

[Pyl]

W ramach zbliżających się 1,5 urodzin melduję co tam u nas.
Xyś miewa się całkiem nieźle, ładnie dogaduje się ze stadem. Zdrowotnie - tfu, tfu, tfu, poza mniejszym serduchem (którego objawów specjalnie nie widać) nic się nie dzieje. Waży 585g, jest długą glizdą. Nie jest super skoczny, ale świetnie radzi sobie ze swoją długością, mimo, że na pierwszy rzut oka wydaj się, że to niemożliwe i że się złoży w pół jak przegubowy autobus
A pozować do zdjęć nie lubi i kropka.pl



Zdjęcia autorstwa Pasiastego.

/Edit
Podmiana zdjęć

[handzia1]

Witam. U Xylii też tfu tfu wszystko o.k., serducho jak dzwon, rozrabia, skacze po ciotkach i dokucza im zdrowo a jak któraś skubnie ją to drze się w niebogłosy. Do michy jest pierwsza, waży 420g., nie jest spasiona tylko strasznie długa. Nadal lubi buszować pod swetrem, ostatnio przyszła do mnie koleżanka i z oporami ale wzięła ją na ręce a Xylia błyskawicznie władowała się jej w dekold (tak jak lubi) i zanurkowała pod bluzką, ale gościna wrzeszczała! Miałam ubaw... Buziaczki!

[Nakasha]

Dziękuję za wieści.

[handzia1]

Pozdrowienia od Xylci która właśnie została ciocią, uczy się cierpliwości i już nie jest najmłodsza w stadzie.

[Pyl]

Hop! Hop!
Dzisiaj mamy drugie urodzinki!
Xyś pozdrawia rodzeństwo i życzy dużo, dużo zdrówka!

Byliśmy dziś/wczoraj na kontroli, bo tracimy wagę i kaczkujemy. Ale to tylko (i aż) mięśnie, a dokładniej ich brak w tylnych łapkach. Taka jest cena za bycie dłuuuugim szczurem. Serducho stabilnie, choć słyszalne.
A rodzeństwo jak?

[handzia1]

U nas dokładnie to samo, jakoś szybko ich ta starość dopada. Starsze dziewczynki traciły wagę i władzę w łapkach zdrowo po 2gich urodzinach. Faktem jest że to długie szczury (takie jamniki haha). Wszystkiego najlepszego dla wszystkich!

[Nakasha]

Wszystkiego najlepszego.

[Pyl]

Hop, hop, co tam u rodzeństwa? Bardzo proszę o informacje, bo coś nieciekawego dzieje się z Xysiem i nie wiem czy to wiek czy raczej szukać dziury w całym.

Xyś bardzo się ostatnio posunął w latach, dziś z dr Anią obie uznałyśmy, że wygląda nie na 2 a przynajmniej na 2,5 roku. Zanikają mięśnie tylnych łapek, kręgosłup zaczyna wystawać, generalnie mam dziadka w stadzie Młodziaków. Wygląda starzej niż ktokolwiek ze Starego stada. Nie widać oznak konkretnej choroby (poza serduchem, ale to już od dawna i stabilnie), być może to kwestia wieku, ale niepokoi mnie to, bo wcześnie i dość szybko.

[Nakasha]

Pyl, czasem tak bywa. Ale lepiej się upewnić.

[handzia1]

My też stwierdzamy że X-sy szybko się zaczęły starzeć. U nas to samo, Xylia wygląda na dużo więcej niż ma. Wystaje jej kręgosłup, siadają łapki, traci wagę. Pozatym jest w formie, jest okazem zdrowia i nigdy nie chorowała. Starość jednak postępuje....to smutne....

[Pyl]

handzia1, dobrze przynajmniej, że nie chorują. Choć mogły by być młodsze.
Dzięki za info.

[Badoha]

Ja póki co u mojej XOli nie zauważyłam aby jakoś szczególnie się zestarzała, biega, jest pogodna

[Pyl]

W sobotę uśpiłam Xysia.
Jego stan się stale pogarszał, od wtorku-środy nie utrzymywał temperatury, doszły objawy neurologiczne. Nie zareagował na kabergolinę.
Czekam na wyniki sekcji.

/Edit: Wyniki krwi z zeszłego tygodnia były w normie.

[Pyl]

Są już wyniki sekcji - Xyś miał guza przysadki ok. 4 mm (inny w wyglądzie niż "standardowo" spotykane - bardziej kalafiorowaty i jaśniejszy). Guz jest zachowany w formalinie, jeśli będzie potrzeba zostanie wysłany na histopatologię.
Xyś miał też prawdopodobnie ciut mniejsze serce, ale to nie wpływało i jest trudne do jednoznacznej oceny (morbital był podawany dosercowo).
Pozostałe narządy w porządku.

[AngelsDream]

Pyl, po prostu mocno tulę.