Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: EpKee
Pią Mar 02, 2012 15:07
Pajączki ^_^
Autor Wiadomość
nezu 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 5870
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 03:02   

AAAAA!!!

Moja sliczna, rozowa dama przeszla wylinkeeee :mrgreen: ::D: :jupi:

<dopisek>
Tadaaaaam, fotkiiii

http://img88.imageshack.u...gromisiain2.jpg
http://img88.imageshack.u...romisia2sk7.jpg

:mrgreen:
 
     
sachma 



Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 5423
Skąd: Pruszcz Gd
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 13:04   

a moj kedzior zastygl .. od 6miesiecy zero wylinek... temp mawnormie.. wilgotnosc zmniejszylam bo zimaidzie, a ta cholera jesc nie chce :D

w maju miala korczek ;) wiec juz starsza z niej dama ;)
 
 
     
Chesti 
bez kija nie podchodź



Dołączyła: 21 Paź 2006
Posty: 170
Skąd: Trzebinia :]
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 13:27   
   Zwierzątka: Odeszły na zawsze... Bakuś, Toffik, Batman i Che :(


O jeżu... chce pajączka :|

Nezu, ta wylinka wygląda tragicznie :P Ale grammostolka piękna :)
_________________
CHE (dumbo rex russian blue blazed berkshire)

Za tęczowym mostem: BAKUŚ (*.06.2005 - 3.09.2007), TOFFIK (*.10.2005 - 21.01.2008), BATMAN (Ballentines of Zirrael) (4.07.2006 - 6.04.2009), CHE GUEVARA Rat`s Troop (7.09.2006 - 7.05.2009) Żegnajcie... nikt was nie zastąpi :( ((((
 
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 13:55   

no to mam zabitego ćwieka... bo moja grammostola różni się kompletnie od gramki Nezu :shock: mocno mnie to zastanawiało już wcześniej że po swoim L6 wcale nie jest różowa tylko.... ciemnobura, ale teraz to ja się serio zastanawiam czy aby na pewno mam roseę w domu :shock:

edit: pokazuję zdjęcie małej, ponieważ nie jest ostre opiszę na dole:

Fucellina

łepek i nóżki jasnoszare, z niewielkimi przebłyskami czerwieni przy nasadzie nóg. odwłok - duża, czarna kropka na końcu, reszta cielistoróżowa z jednym podłużnym i jednym poprzecznym pasem blisko nasady. włoski.... jakieś jasne ale na pewno nie różowe...
fak.

to jest zdjęcie zrobione już ładnych kilka tygodni po wylince. tułowia ma to ok. 1,3cm
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
marla
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lis 22, 2006 10:33   

mam arachnofobie, dostaje histerii jak ktoś pokaże mi małego pajączka - i zdaje sobie sprawe że on nic mi nie zrobi i zachowuje się jak debil..
i przeglądając ten topic robie się na zmiane biała i fioletowa:P
 
     
Cola 
dumny student wet :D



Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 1730
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Wysłany: Śro Lis 22, 2006 14:31   
   Zwierzątka: kot


a mnie boli brzuch
ładne to
ale mnie boli :P
_________________
mam kota.
 
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 16:04   

dzisiaj Fucellina przeszła siódmą wylinkę i jest oficjalnie... zwykłym kędziorem ;) tyle że z dość dosadnym charakterkiem jak na te spokojne poczciwiny.

czuję teraz usilną potrzebę kolejnego dopajęczenia czymś bardziej kolorowym, zabijcie mnie :glupek:

[ Dodano: Wto Gru 26, 2006 14:26 ]
widzę że tylko ja się interesuję tym tematem :P no to się chwalę:

UWAGA! OSOBY Z ARACHNOFOBIĄ PROSZONE SĄ O NIE OGLĄDANIE TYCH ZDJĘĆ Z POWODU DOŚĆ POKAŹNEJ ICH DRASTYCZNOŚCI!

Wylinkujeeeemy czyli krótka opowieść o pajęczym odrodzeniu :mrgreen:

taaaaka jestem dłuuuuga
ufff, zmęczyłam się to poleżę troche do góry brzuchem
no dobra, wstajemy, do góry raz!
i do góry dwa!
i jeszcze troszeczke!
a teraz przekręt na boczek!
no i nareszcie jestem na odpowiedniej stronie :P
widok z góry - wielbłądzie nóżki i wylinka

miłego oglądania :P
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 14:58   

Łeeee tam, jaka drastyczność?
Toż tego potwora (brrr) prawie na tych zdjęciach nie widać :P
 
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 15:06   

no bo to robione przez zaparowaną szybkę słoika ;)
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
Naciol 
twój koszmar senny



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lis 2006
Posty: 1511
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 16:23   
   Zwierzątka: trzy czterołapy


Brrr, jak dla mnie straszne jest. Ale co ja tam gadać mogę - mam arachnofobię :P Wszystko co ma więcej niż 4 nogi mnie przeraża... A zwłaszcza pająki.
A nie boicie sie, że ucieknie z tego słoika? Ja bym spać nie mogła... :roll:
_________________

ze mną: Freya, Mokka, Ąnygsia Qchana WWW

za TM: Thor, Toxic, Rashne, Reggae, Catti-brie, Mii
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 17:22   

niby jak? przecież słoik zakręcony a to za grube że nawet nogi w dziurkę nie wciśnie :P zapytajcie kogokolwiek kto ma takie paskudztwo jakie one skore do jakichkolwiek wypadów poza miejsce zamieszkania - mogłabym słoik otwarty zostawić, i tak by nie wyszła :P 95% czasu Fucellina robi to co lubi najbardziej, czyli kompletnie NIC :P (a 5% czasu zajmuje jej dłubanie nogami w zębach)
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
nev!
[Usunięty]

Wysłany: Wto Gru 26, 2006 17:23   

Ja nie jestem strachliwa, ale posłuchajcie tej pięknej historii...

pracowałam w pewnym biurze, prowadzonym przez pewną rodzinę. Mieli dorosłego syna i młodą córeczkę. Pracowałam tam przez ponad rok i było to tak, że w natłoku zadań biurowych nigdy nie zastanawiałam się nad pewnymi rzeczami. A może powinnam była, bo gdy odchodziłam z tej pracy, córka szefa powiedziała mi, że jej brat hodował pająka, ale mu uciekł w akademiku jeszcze i tyle go widzieli. Potem hodował drugiego, ale współlokator miał dość gadziny i ubił go kapciem. Trzeciego pająka wziął do biura, by potem zabrać go do siebie, do domu, by uniknął tragicznych skutków życia studenckiego. I ten pająk zaginął w akcji. Wydostał się z niezabezepieczonego dostatecznie pojemnika. I dziewczynka powiedziała mi, że... "czy zauważyłaś, że tu w ogóle nie ma żadnych pająków ani much, owadów?"
I w tym momencie to sobie uświadomiłam. Pająka nigdy nie złapano, tak jak i nigdy nie znaleziono jego zwłok. Urban Legend z mojej poprzedniej roboty.
 
     
Mangusta 
ICanHasASnake!



Dołączyła: 12 Lip 2006
Posty: 2458
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 17:29   

nev!, z biurową wilgotnością i temperaturą która na pewno nie była najwyższa pajączek na pewno długo nie przeżył :P swoją drogą jakaś łajza z tego chlopaka że mu pająki uciekały...
Urban Legend jak nic ;)
_________________
Gadzinowe: Haribo, Gary; Czterokołowe: Hondziaszek, Granatowa Krowa
 
 
     
Naciol 
twój koszmar senny



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lis 2006
Posty: 1511
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 17:46   
   Zwierzątka: trzy czterołapy


Mazoku, mimo wszystko to takie brrr...
Ja bym spać naprawdę nie mogła - bałabym się, że się odkręci, poluzuje, on wyjdzie, bleee...
_________________

ze mną: Freya, Mokka, Ąnygsia Qchana WWW

za TM: Thor, Toxic, Rashne, Reggae, Catti-brie, Mii
 
     
nev!
[Usunięty]

Wysłany: Wto Gru 26, 2006 17:48   

no właśnie, co przemawia za tym, że to urban legend?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.28 sekundy. Zapytań do SQL: 12