|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: Gato Sob Sty 13, 2007 15:36 |
Zapalenie płuc |
Autor |
Wiadomość |
ivi
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 111 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 18:50
Zwierzątka: Emilcia, Fuzja i Adziula :D |
|
|
A robisz sama, czy ktoś Ci pomaga?? Bo u mnie to wyglądało tak, że ja małą trzymałem, a sąsiadka robiła swoje... Piszczały twoje ciurki jak dostawały zastrzyk?? |
_________________
Lincie 05.2007 - 14.01.2009 |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 18:57
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Moje raz piszczą, a raz nie. Luter drze mordę wniebogłosy TŻ trzyma, ja robię, on za miękki żeby kłuć Pikuś, jak się wprawisz Najważniejsze - nie panikować, robić szybko, ale nie wyciągaj igły za szybko. Wkłuj się, upewnij, że jest ok, i rób zastrzyk. Powodzenia |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
ivi
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 111 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2007 20:35
Zwierzątka: Emilcia, Fuzja i Adziula :D |
|
|
Napiszcie, albo zamieście zdjęcie jak wygląda martwica, bo się mojej małej coś zrobiło w miejscu wczorajszego ukłucia I czy to jest martwica tkanek, czy skóry?? Bo ciurka ma takiego czerwonego strupa, i nie ma sierści w tym miejscu... Jakieś 2h temu miała zastrzyk, i ani nie piszczała, ani nic... A to coś wyskoczyło tak nagle... Pomóżcie, proszę... |
_________________
Lincie 05.2007 - 14.01.2009 |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 09:04
Zwierzątka: ogony |
|
|
ivi napisał/a: | A jeżeli chodzi o kichanie, to kichała już wcześniej, ale to wszystko nasiliło się po zmianie trocin na inne 2 dni temu... Wtedy też zaczęła się drapać |
Czyli to może być alergiczne, ale w trocinach są olejki eteryczne, które mogą się przyczynić do zapalenia płuc.
Dobrze, że dostała antybiotyk.
A co do osłuchiwania. A może pójdź do pierwszego z brzegu weta w Twojej okolicy? Zapalenia płuc i oskrzeli podobnie słychac u wszystkich zwierząt (też ludzi), więc wydaje mi się, że "nieszczurzy" wet jest w stanie powiedzieć, czy są szmery w płucach, czy nie. Tylko tyle.
ivi napisał/a: | Visolvit Junior |
Hmmm.... sama jadam visolvit. I wydaje mi się, że vibovit jest... łagodniejszy. Może dlatego, że nie jest tak musujący? Może pójdź do apteki i kup Vibovit (najlepiej Bobas)? Vibovitu dawaj szczyptę. Możesz mieszać z czymkowiek, ale nie może długo stać.
Co do zastrzyków. Można również trzymac samemu i kłuć, ale to zależy od szczura. Czy się będzie ruszał.
Skoro jest martwica, to pewnie szczurcia dostała Baytril lub pochodne (pierwszy "z brzegu" antybiotyk stosowany u szczurów) i lek nie był rocieńczony. Przed kolejnymi zastrzykami spytaj tej swojej sąsiadki, czy ma sól fizjologiczną, albo kup w aptece (może być inny płyn do rozcieńczania leków do iniekcji). I poproś sąsiadkę, aby rozcieńczyła lek w strzykawkach przynajmniej dwukrotnie. |
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
ivi
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 111 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 19:44
Zwierzątka: Emilcia, Fuzja i Adziula :D |
|
|
Dzisiaj już dostała zastrzyk, ale nie rozcieńczony niestety... Nie sprawdzałem forum, bo nie miałem czasu, ale mam nadzieje, że będzie dobrze... Jutro jej kupię vibovit skoro jest lepszy... Linci zostały jeszcze 2 zastrzyki po 0,2 ml jutro i pojutrze... W sumie mała jest grzeczna przy zastrzykach, ale ja sam wolę nie ryzykować, bo jak sie u weta rzucała, to się bałem ze sie jej coś stanie... Pewnie to ze strachu było, obce miejsce, zapachy, ręce, ale jednak sam tego wole nie robić... Niby grzeczna, ale nie wiadomo co jej może strzelić do główki |
_________________
Lincie 05.2007 - 14.01.2009 |
|
|
|
|
Savash
Dołączyła: 26 Mar 2007 Posty: 232 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 20:40
Zwierzątka: 5 ciu szalonych chłopaków ^^ pies i koty |
|
|
Hmmm, dziś Loginek jakiś mniej ruchliwy niż zwykle. Siedzi cały czas na moim ramieniu i jakby właśnie "gruchał" przed czym tak ostrzegaliście. Nie wiem, jak to wygląda to gruchanie dokładnie, ale u mnie to jest tak jakby przy oddechu mówił "um". Nosek ma wilgotny i od czasu do czasu kicha. Poza tym nic dziwnego. Kichaćto on kicha dość często. Byłam z tym u wetrynarza ale powiedział, że wszystko jest okay. Miał tylko problemy z osłuchaniem, bo mały podobno " strzelał jak z karabinu maszynowego" tak go wszystko interesowało i tak niuchał. Poradźcie mi, czy skoro jest tylko troszkę osowiały i chętnie je to poczekać z wizytą u weterynarza do jutra i jechać do dr. Wojtyś czy już teraz panikować i lecieć do Multi-Vetu, który przyznam nie jest moją ulubioną i zaufana lecznicą. A jeśłi lecieć, to co mam zasugerować by podali ?
To moje pierwsze " szczurze" problemy z drogami oddechowymi i nie za bardzo wiem co robić |
_________________
2004-2006 Szczypulinek - najukochańszy |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 21:54
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Savash, chyba lepiej jednak iść do kogoś bardziej sprawdzonego niż ryzykować.
Koniecznie beta glukan lub scanomune, może witaminy i antybiotyk. Proponuję zacząć od 'lżejszych' jak Ditrivet. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Savash
Dołączyła: 26 Mar 2007 Posty: 232 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Lip 11, 2007 17:06
Zwierzątka: 5 ciu szalonych chłopaków ^^ pies i koty |
|
|
Bylismy u Dr.Wojtyś. Na szczęście to tylko jakaś infekcja wirusowa, ale najadłam się strachu. Na razie zalecono mi inhalacje i scanomune. Ufff jak mi lżej na duchu, że to nic poważniejszegoJeśłi to nie pomoże to będzie konieczny antybiotyk. Ale bądźmy dobrej myśli. |
_________________
2004-2006 Szczypulinek - najukochańszy |
|
|
|
|
Sorgen
Dołączyła: 03 Mar 2007 Posty: 1293 Skąd: Tarnow
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:55
|
|
|
Prosze podajcie jakie leki dostawały Wasze ogony na zapalenie płuc?? Wyjechałam na 4 dni i jak wróciłam znalazłam Absynt o połowe mniejszą, z nastroszona sierścią, świszczącą przy oddychaniu, z czerwonym nosem i problemami z oddychaniem Nie wiem dokładnie w jakim wieku ona jest, dostałam ją razem z drugim ogonkiem od Eruntale. Podobno to ogonek z pierwszego miotu rasowców w Polsce choć mogłam coś pokręcić Weci w Tarnowie są beznadziejni więc chce sama lekarzowi coś zaproponować żeby za późno nie było. Mała nie chce jeść ani pić, zlizała tylko odrobine kaszki z jogurtem z mojego palca i to wszystko. Niestety do weta moge pójść dopiero pod wieczór bo z pracy mnie nikt nie zwolni wcześniej |
_________________ "Zawsze bądź sobą.
Chyba, że możesz być Batmanem.
Wtedy bądź Batmanem." |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:56
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Lenin dostawał enrobioflox przez 10 dni.
EDIT: Lenin wyzdrowiał po tych 10 dniach podawania leków. Obecnie mija 7 miesięcy od czasu choroby - nawrotu nie było. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
Ostatnio zmieniony przez Layla Wto Gru 04, 2007 09:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:02
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Oxywet przez 8 dni.
Oczywiście skutecznie. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Wto Gru 04, 2007 03:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:21
|
|
|
Enroxil przez 3 dni/ dexafort, baytril 7 dni |
Ostatnio zmieniony przez Viss Śro Lip 25, 2007 21:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
falka
['] ['] ['] [']
Dołączyła: 20 Lis 2006 Posty: 1957 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:31
Zwierzątka: kotka Puma |
|
|
enrobioflox zastrzyki przez 7 do 10 dni
edit.
ze skutkiem długotrwale pozytywnym - już ponad rok jak jest zdrowa |
Ostatnio zmieniony przez falka Śro Gru 05, 2007 22:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nisia
ofiara losu
Dołączyła: 28 Mar 2006 Posty: 3881 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 15:41
Zwierzątka: ogony |
|
|
Baytril (to samo co Enrobioflox) w dawce maksymalnej (15 mg na kg ciała szczura), Dexafort (raz), Furosemid, do tego elektrolity. Ponieważ duszności sie zwiększyły, dostała Aminophyllinum i dodatkowo dodano Oxyvet (tetracykliny).
Jak długo to nie wiem, mała nie dożyła końca kuracji... |
_________________ Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|