Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gato
Sob Sty 13, 2007 15:36
Zapalenie płuc
Autor Wiadomość
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 16:41   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Nisia, dlatego napisałam, że sekcja wykazałaby zmiany (co oczywiście pewne nie jest).
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 16:43   
   Zwierzątka: ogony


Off-Topic:
Layla, czytac nie umiem :) A raczej czytam nie wszystkie slowa.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
wandak 


Dołączyła: 17 Sie 2008
Posty: 3
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 00:11   
   Zwierzątka: szczur


Mój Bruno od 2 dni ma takie same objawy: bardzo ciężki, głośny oddech, , wydzielina z penisa(który przez większą czasu jest wysunięty), osłabienie tylnych łapek, wydzielina z nosa i oczu plus utrata wagi (mimo dobrego apetytu) i problemy z trawieniem i wydalaniem. Jednym słowem rozpacz.
Weterynarz zdiagnozował dziś u niego nowotwór okolic jelita i ostry stan zapalny całego układu trawiennego- stąd utrata wagi i napuchnięcie. Pozostałe objawy też są wynikiem rozrostu nowotworu. Brunon dostał pierwszy z planowanych 3 antybiotykowych zastrzyków, które mają zmniejszyć stan zapalny....narazie niestety bez zmian....
_________________
wandak
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 12:35   
   Zwierzątka: ogony


wandak, ale jesli nowotowr sie rozrasta, to byc moze nie da sie go usunac. A wtedy szczurek bedzie i tak cierpial, mimo, byc moze, zaleczonego stanu zapalnego. Pytanie - czy w zwiazku z tym warto go leczyc?
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 14:48   

Off-Topic:
wandak dodam do wypowiedzi Nisi, że chodziło jej o to, czy nie lepiej rozważyć eutanazję szczurka?
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
wandak 


Dołączyła: 17 Sie 2008
Posty: 3
Wysłany: Wto Sie 19, 2008 15:19   
   Zwierzątka: szczur


Biję się z myślami- Bruno to mój pierwszy i jedyny szczur, więc nie mam doświadczenia...Dziś dostał 3. dawkę antybiotyku dożylnie i zastrzyk z nospy+nawodnienie podskórne, ale jego stan jest przerażający: nie je, nie pije, nie wydala od 3 dni, ma bezwład tylnej łapki....co gorsza, nie przyjmuje leków na udrożnienie jelit- próbuje podawać mu je strzykawką, ale nic z tego-wyrywa się nie połyka. Najgorsze jest to, że pewnie potwornie cierpi-ma brzuszek jak balon i jest cały pokłuty, a zastrzyki u wet. kosztują go mnóstwo stresu.....nie wiem, co robić...

p.s.: Nisia i Olimpia, bardzo Wam dziękuję za odpowiedź. Obawiam się, że macie rację.
_________________
wandak
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 20, 2008 01:27   

wandak napisał/a:
nie wiem, co robić...

Niestety nie możemy Ci powiedzieć co masz zrobić. Jedynie możemy się wypowiadać co my byśmy zrobiły, a o tym świadczą nasze wcześniejsze posty... :(
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 20, 2008 10:08   

wandak napisał/a:
nie je, nie pije, nie wydala od 3 dni, ma bezwład tylnej łapki
jak dla mnie to on się już męczy. :(
 
     
wandak 


Dołączyła: 17 Sie 2008
Posty: 3
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 01:30   
   Zwierzątka: szczur


Bruno już się nie męczy....nie miałam serca walczyć dłużej- to małe ciałko było tak wymęczone po 3dniach zastrzyków, że pozostało mi tylko nie pozwolić aby dłużej cierpiał....we wtorek wieczorem pozwoliłam mu odejść. strasznie mi brakuje mojego małego urwisa.

PS. Wszystkim "szczurzym mamom" i "szczurzym tatom" z Sopotu, Gdyni i okolic szczerze polecam klinikę w Gdyni na Stryjskiej 25. Przetestowałam chyba wszystkie sopockie gabinety weterynaryjne, ale dopiero tu otrzymałam w pełni profesjonalną pomoc. I choć nie udało się uratować Bruna wiem, że tutejsi lekarze zrobili dla niego naprawdę wszystko, co było w ich mocy.

Pozdrawiam,
wanda.k.
_________________
wandak
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 01:35   

Off-Topic:
wandak, może adoptuj jakieś dwie bidy? Jest ich trochę teraz. Koniecznie tej samej płci. :wink:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 15:19   

moj Kreska ma tez obiawy podobne. Penis mu sie schowal po podaniu leku... Dzisiaj nie sprawdzalam. Do tego doszly ataki astmy. Jest w innej klatce i widze kupki itp wiec wydala choc na poczatku tez tego nie robil. Ciagle spi dzisiaj nie bardzo chce jesc ale to z powodu astmatycznego ataku ktory go wymeczyl bardzo. Poza tym mi z reki bierze jedzenie i je raczej... Wydaje mi sie ze ma oslabione tylne lapki bo lekko wiotkie sie zdaja. Poszlam do zlego weta i choc wszystko wskazywalo na drogi oddechowe nawet go nie osluchal ale teraz daje mu leki i sterydy dostaje. Moze wyjdzie z tego... To czyli drugiego szczura mam obserwowac bo moze byc zarazony?
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 15:20   

to jest mlody szczurek to moze jeszcze bedzie mial sile walczyc chociaz widze ze juz oczka mu przygasaja ale jeszcze sie trzyma i wspolpracuje nawet :)
 
     
Guślarka 
Bezszczurowy czytacz



Dołączyła: 21 Maj 2006
Posty: 494
Skąd: Krosno/Kraków
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 20:49   
   Zwierzątka: Za Tęczą: Fuf, Horus, Szaś i Ilford


Niestety, mam porządny problem z moim Fordziakiem. Od ok. 2 dni zauważyłam, że jest osłabiony, ale myślałam, że to przez ropień, który niedawno został wyleczony. Niestety wczoraj stan szczura bardzo się pogorszył. Przestał jeść, osłabł(praktycznie nie ruszał się ze swego ulubionego koszyczka), ciężko oddychał mocno pracując bokami. Byłam dziś u weta, który zdiagnozował zapalenie płuc. Ilford dostał tylko tetracyklinę(niestety nie pamiętam dawki). Obecnie jego stan jest bez zmian, ale je troszkę gerbera i nutri-drink, które mu podaję przez strzykawkę. I tu moje pytanie: czy zasugerować wetowi (jedyny w miarę sensowny w mieście, choć też nie najlepszy) podawanie jeszcze innych leków, np. sterydu czy glukozy? Czy zastosować ewentualnie jakieś inne preparaty jak np. maść majerankowa? Dodam, że szczurek ma ok. rok i osiem miesięcy.

Edit: Może jednak jest troszeńkę lepiej. Właśnie zjadła aż 5ml gerbera :) Przedtem jadł tylko ok. 3ml.
_________________
Once upon a time I was somebody else
In another life, I saw myself
Way back then, back when I was you
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 14, 2008 21:18   

Guślarka, nie wiem czy podanie sterydu przy zapaleniu płuc to dobry pomysł. Może ktos inny się wypowie. Glukozę możesz podawać sama, do picia.
Tetracyklina jest dobrym lekiem, ale z tego co zauważyłam przy zapaleniu płuc często podaje się doxycyklinę (np. Ronaxan). Jeśli jest bardzo źle, podawane są dwa antybiotyki (np. Ronaxan i Enroxil). Możesz podawać scano i witaminy, to nigdy nie zaszkodzi. Kciukam za biedaczka. :kciuki:
 
     
Guślarka 
Bezszczurowy czytacz



Dołączyła: 21 Maj 2006
Posty: 494
Skąd: Krosno/Kraków
Wysłany: Wto Paź 14, 2008 21:36   
   Zwierzątka: Za Tęczą: Fuf, Horus, Szaś i Ilford


Gdzie można dostać glukozę? Może glukozę będzie chętniej pił, bo ona razie mało pije :| Scano kupuje się u weta?

Dziękuję za kciuki, są teraz bardzo potrzebne :)
_________________
Once upon a time I was somebody else
In another life, I saw myself
Way back then, back when I was you
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.35 sekundy. Zapytań do SQL: 13