Przesunięty przez: EpKee Pią Mar 02, 2012 15:05 |
Psiaki IX |
Autor |
Wiadomość |
falka
['] ['] ['] [']
Dołączyła: 20 Lis 2006 Posty: 1957 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 12:57
Zwierzątka: kotka Puma |
|
|
A to mój Czesiek, już duży chłopak, 13kg Niestety zdjęcia z komórki.
edit.
I jeszcze historyczne zdjęcia. Pierwszy dzień u nas, podróż i drzemka po podróży
|
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 13:55
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
U raz zwisłouchych powala mnie to jak się uszy rozjeżdżają fajnie podczas leżenia, no nie mogę! |
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
satanka666
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 1848 Skąd: Chrz.
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 17:54
Zwierzątka: pies, kot |
|
|
mam pytanie. Wymacałam ostatnio u psa zgrubienie na boku (jednym i drugim) mniej więcej w miejscu gdzie kończą się żebra. Dostawał w te miejsca zastrzyki na początku listopada, czy możliwe, żeby po prawie 2 miesiącach zrobiły się te zgrubienia po zastrzykach? Przy macaniu go to nie boli, jest dosyć twarde i ma nieregularny kształt. |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 23:43
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
satanka666, a to mogą być zgrubienia od leżenia na twardych podłożach?
Ła, jestem wzruszona tym, jak bardzo pomagają mi ludzie, dla których jeszcze jakiś czas temu byłam obcą, dziwną osobą, która przyszła na agility, nie umiejąc odpiąć smyczy tak, żeby jej nie zgubić. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Szura
Wasza Wyskokowość
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 23:56
|
|
|
AngelsDream napisał/a: | ...nie umiejąc odpiąć smyczy tak, żeby jej nie zgubić. |
A weź mnie nie denerwuj, pies u mnie miesiąc jest a ja już zdążyłam zgubić smycz.
I to taką mega superaśną, a nie wiem, czy jeszcze taką dorwę. |
_________________ Jeśli powstaniesz choć jeden raz więcej niż upadłeś, uda ci się. |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 00:04
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Szura, zew kundelków, ja Ci mówię.
Ale Baajową zostawiłam kiedyś na środku Pola, chcę zapiać psa, a tu niespodzianka!
Leżała na studzience. Na szczęście. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Szura
Wasza Wyskokowość
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 00:54
|
|
|
AngelsDream, no moja mimo obejścia parku się nie znalazła, ale szczęście w nieszczęściu, że psiak spuszczany na lince, bo inaczej to bym go musiała nieść do domu...
*wyobraziłam sobie, jak niesiesz do domu Baaja * |
_________________ Jeśli powstaniesz choć jeden raz więcej niż upadłeś, uda ci się. |
|
|
|
|
Oli
Dołączyła: 14 Sty 2007 Posty: 13184 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 01:03
|
|
|
Szura napisał/a: | *wyobraziłam sobie, jak niesiesz do domu Baaja * | no tu to wystarczy za obrożę złapać i dać się ponieść fantazji |
_________________ Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 01:10
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Baaja można nosić na dwa sposoby - w rękach - ja nie daję rady i na ramionach - mam za wąskie i Baajowi się to nie podoba, ale już kiedyś miał smycz z podwójnego łańcucha z rączką z resztki smyczy.
Kreatywność to podstawa. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Sysa
Dołączyła: 31 Gru 2009 Posty: 1940 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 12:14
Zwierzątka: 3 nimfy |
|
|
Z lenistwa wrzucam to, co i na forum szetlandzkie wrzuciłam
Wczoraj byliśmy na rodzinnym spacerze po Parku i mogliśmy swobodnie wziąć aparat
Rozpoczynamy spacer, wzrok skierowany w dal:
Ćwiczyć stójkę można wszedzie:
"Kocham cię, mamo!":
Zabawy w śniegu z tatą Piotrem:
I wypoczynkowe tulenie:
Yarpen przybiega do nóg na komendę "do mnie":
Po czym grzecznie czeka w śniegu na kolejne zadanie dla herosa do wykonania :
Na koniec, już w ciemnościach, ćwiczenia postawy. W śniegu łapki trudno ustawić, wiemy, ze są za bardzo do tyłu, ale chodziło nam o samo trzymanie pozycji i ustawianie wygodne dla obu stron. A i tak cieszymy się z tego, że Yarpen zaczął łapki do tyłu wyciągać, bo wcześniej stawał tak niewygodnie dla siebie, z biegu w pędzie, że były za blisko. Teraz ładnie staje i się sam poprawia.
|
_________________ Ze mną Idzia (07.07.09r.-23.11.10r.), Laura (07.07.09r.-02.11.12r.), Beza (07.07.09r.-13.04.11r.), Bąbel (14.02.10r.-23.04.12r.), Essie (19.04.10r.-07.05.12), Fibi (24.05.10r.-12.06.12), Ofca (30.05.10r.-04.06.13) |
|
|
|
|
sachma
Zaproszone osoby: 15
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 5423 Skąd: Pruszcz Gd
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 18:41
|
|
|
Mamy sukces! od tygodnia Lenny bezgłośnie zostaje sam w domu! bezgłośnie zostaje sam w pokoju! Nie drze ryjka jak tylko mnie usłyszy na podjeździe, grzecznie i cichutko czeka pod drzwiami |
|
|
|
|
Szura
Wasza Wyskokowość
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 19:06
|
|
|
sachma, gratuluję, też tak chcę!
Z wyprawy po kaganiec wróciłam z Chopo, model pudel/jamnik suka (obśmiałyśmy się z panią trochę, bo jakoś średnio sobie wyobrażamy taki sam kaganiec dla obu tych ras ). Wolałabym, żeby był minimalnie głębszy - choć pies nie powinien mieć w nim problemu z ziajaniem - no ale cudów się nie spodziewałam, dla takich kurdupli wybór mały. Na psie wygląda dużo lepiej niż się spodziewałam. Teraz tylko Tonika muszę przyzwyczaić do noszenia czegoś na paszczy.
Zastanawiam się, czy nie zrobić małego eksperymentu i nie iść z psem w kagańcu na parę spacerów, żeby sprawdzić, czy podbiega wtedy do niego mniej czy więcej psów i jaka jest reakcja ich właścicieli.
EDIT: Zdjęcia na dowód
|
_________________ Jeśli powstaniesz choć jeden raz więcej niż upadłeś, uda ci się. |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 23:45
|
|
|
Szura, uważaj, bo cię znowu od sadystek zwyzywają bo więzisz pyszczek biednemu pudelkowi.
A tak serio, elegancki.
Zastanawiam się tylko jak jamnik miałby w to swój długi ryjek wcisnąć...
Też szukałam Belci fizjologicznego, ale się poddałam. |
|
|
|
|
Szura
Wasza Wyskokowość
Dołączyła: 28 Paź 2007 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 07, 2011 23:56
|
|
|
nezu, już dziewczyna, co wywęszyła potrzebę 'pilnej wizyty poadopcyjnej' się pytała, po co psu kaganiec.
Powiem Ci, że między modelem dla psa i suki jest ogromna różnica, ten dla psa faktycznie taki jamniczy. |
_________________ Jeśli powstaniesz choć jeden raz więcej niż upadłeś, uda ci się. |
|
|
|
|
nezu
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 12 Lip 2006 Posty: 5870
|
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 00:02
|
|
|
Hmmm, i mówisz że Chopo tak?
Teraz jestem w finansowej pupie, ale pod koniec stycznia powinnam coś wyłuskać...
Tylko najpierw bym chciała to z Belą przymierzyć.
Jamniki są niewymiarowe, kurna, no. |
|
|
|
|
|