Alloszczur

[LalaAla]

CV wysłane Teraz zaczynam rozumiec, że to jest nałóg

[Zgredzia]

Moje GMR skutecznie leczy mąż

Nie mogę się doczekać nowych zdjęć rodziców i oczywiście przyszłego potomstwa w szczególności upragnionego dumbo fuzika

[Ren]

[Anouk]

No właśnie ;>
Ta odpowiedź mnie satysfakcjonuje ;p

[LalaAla]

[Ren]

No teraz to już się kilka osób zgłosiło

No teraz to już się kilka osób zgłosiło

[jordan]

ja tez wyslalem wczoraj na fuza ale kobitke lub rexiątko

[harpoonka]

Ren, a moje zgloszenie jest zakwalifikowane jako na fuzza, czy nie? Nie pamietam, czy napisalam w CV i sie denerwuje teraz

[LalaAla]

[Ren]

harpoonka, jesteś na fuzza albo rexa.

LalaAla, ale to jest ważne, ponieważ pozwala mi określić na jaką odmianę mogę jeszcze przyjąć rezerwacje, a na jakie już nie.

harpoonka, jesteś na fuzza albo rexa.

LalaAla, ale to jest ważne, ponieważ pozwala mi określić na jaką odmianę mogę jeszcze przyjąć rezerwacje, a na jakie już nie.

[LalaAla]

[ausaya]

a mogłabyś napisać jaka jest kolejność zgłoszeń na dziewczynki? czy to tajne?

[harpoonka]

Uff, juz sie balam, ze nie napisalam, ze chce na fuzza
Kurcze, ja to bym je wszystkie wziela, jakbym miejsce miala

[Ren]

ausaya, listę podaję jak już maluchy się urodzą. Niektórzy rezygnują "po drodze", więc bez sensu podawać ją teraz

ausaya, listę podaję jak już maluchy się urodzą. Niektórzy rezygnują "po drodze", więc bez sensu podawać ją teraz

[mataforgana]

świeżutkie foty prosto z balkonu

Satyra była kompletnie wkurzona, że zachciało mi się ganiać z aparatem, strzeliła focha na całego i mogę wam dać tylko jedno skromne zdjęcie, na którym widać Satyrę a nie wyłącznie moje/renowe łapy


a poniżej przyszły tatuś - Reebok - waży 580g, jest dużym, masywnym, pięknie zbudowanym samcem (znaczy nie wiem jakie są wzorce, ale jak dla mnie wygląda super, strasznie lubię właśnie takie szczury), jednym z tych, co to po wzięciu na ręce czuje się kawał szczura facet bywa czasami charakterny i są chwile, gdy mam ochotę walnąć nim o ścianę ale to głównie dlatego, że jest alfą i jak mu ktoś podskoczy, to się nie patyczkuje tylko spuszcza upierdliwemu delikwentowi manto. nie będę was okłamywać, że to miziak nad miziaki, bo nie jest typem szczura, którego ulubionym zajęciem jest siedzenie na kolankach, woli raczej łazikować i knuć niecne plany podboju świata, a gdy coś mu się nie podoba (np. zabiegi pielęgnacyjne w stylu mycia ogona ) potrafi głośnym piskiem okazać niezadowolenie, aleee... jak już foszek mu minie i przytuli się go do serca, to nagle z charakternego Reeboka robi się naleśnik w syropie klonowym najbardziej lubi drapanie po grzbiecie i karku, widać wtedy, że mu dobrze i jest zadowolony. no i co mnie w nim ostatnio urzeka (bo w sumie dopiero jakiś czas temu wydoroślał i zmężniał), to, że wygląda chwilami jak nutria

świeżutkie foty prosto z balkonu

Satyra była kompletnie wkurzona, że zachciało mi się ganiać z aparatem, strzeliła focha na całego i mogę wam dać tylko jedno skromne zdjęcie, na którym widać Satyrę a nie wyłącznie moje/renowe łapy


a poniżej przyszły tatuś - Reebok - waży 580g, jest dużym, masywnym, pięknie zbudowanym samcem (znaczy nie wiem jakie są wzorce, ale jak dla mnie wygląda super, strasznie lubię właśnie takie szczury), jednym z tych, co to po wzięciu na ręce czuje się kawał szczura facet bywa czasami charakterny i są chwile, gdy mam ochotę walnąć nim o ścianę ale to głównie dlatego, że jest alfą i jak mu ktoś podskoczy, to się nie patyczkuje tylko spuszcza upierdliwemu delikwentowi manto. nie będę was okłamywać, że to miziak nad miziaki, bo nie jest typem szczura, którego ulubionym zajęciem jest siedzenie na kolankach, woli raczej łazikować i knuć niecne plany podboju świata, a gdy coś mu się nie podoba (np. zabiegi pielęgnacyjne w stylu mycia ogona ) potrafi głośnym piskiem okazać niezadowolenie, aleee... jak już foszek mu minie i przytuli się go do serca, to nagle z charakternego Reeboka robi się naleśnik w syropie klonowym najbardziej lubi drapanie po grzbiecie i karku, widać wtedy, że mu dobrze i jest zadowolony. no i co mnie w nim ostatnio urzeka (bo w sumie dopiero jakiś czas temu wydoroślał i zmężniał), to, że wygląda chwilami jak nutria