Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Opinie na temat posiadania kastrata w stadzie samic
Autor Wiadomość
wuwuna 



Zaproszone osoby: 4
Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 9886
Skąd: warszawa
Wysłany: Śro Maj 19, 2010 20:42   
   Zwierzątka: Koronolo i jego królestwo


Cola, ale jak samica ma tak często rujkę to oznacza, że ma problemy hormonalne i o ile zdrowie pozwala powinno się ją wykastrować. Bo z czasem może przerodzić się to np. w gruczolaki czy inne problemy z układem rozrodczym.

A samiec po katracji ma niski poziom testosteronu i wcale nie musi się samicami interesować a one nim.
I większą ilość samców traci.
_________________

Szczurkowe Laleczki

w bajkowej krainie do której i ja zmierzam...Aweszelle, Wowo, Ydżynty, Reggae, Ingraadu, Gunnar, CH.P.Ramudilka, Uoi, Wuneczka, Mastomys, Qremkline Qundelek, Bowdaraża, Xibbula, Kóelkonos, Tepikól, Góró Jokómkel, Gygymeszl, Gymýmmöl, Flip, Umúmrúl, Champion, Raś, Hebreebreel, Werdamerda, Enty Emiśmiś, Diópiószele, Charlie, Gín Géžužůý, Awwu, Bůxůwůxib, Umumul, Uau-uu, Dżyliki, Ju-Wu-Tumpek
Ostatnio zmieniony przez wuwuna Czw Maj 20, 2010 13:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Śro Maj 19, 2010 22:11   

Na przykład mój :P Ja mam kastrata dla własnej radości i cieszenia się kawałem chłopaka o wielkim smoczym łebku.
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 05:41   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Mój kastrat pod wieloma względami jest wyjątkowy ;)

wuwuna napisał/a:
Cola, ale jak samica ma tak często ryjku
wunia, kocham cię :mrgreen: :mrgreen:
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
mamaKazia 


Dołączyła: 28 Lut 2013
Posty: 25
  Wysłany: Nie Mar 03, 2013 11:04   
   Zwierzątka: 2 szczury, kota i 2 psy


Kochani wiem że powinnam najpierw przeryć forum i doczytać , ale sprawa nagła.
Właśnie tuż przed łączeniem gnojków ( znaczy dwóch 6-7 tygodniowych chłopaków) okazało isę że jeden do ----dziewczyna.
Więcej szczurów mieć nie mogę, więc co radzicie zrobić? ciachnąć Kazia? Kiedy i w jakim wieku? Teraz skazane są na życie w osobnych klatkach , bo zegar biologiczny tyka i to szybko.
Poradźcie.
Jestem z Trójmiasta . Kto tutaj kastruje samce? Chodzi mi o sprawdzonego weta szczurzego.
nie chcę ich trzymać osobno przez całe życie :( , a więcej szczurów mieć nie mogę.


Normalnie jedna wielka pupppppa blada ;( ;( ;(
 
     
Niamey 
Zhongguo!



Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 3537
Skąd: Szanghaj
Wysłany: Nie Mar 03, 2013 12:31   

mamaKazia, tutaj powinni być polecani lekarze. W trójmieście nie powinno być problemu z kastracją szczura, to dość prosty i mało inwazyjny zabieg.
To naprawdę nic strasznego :)
_________________
moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka*
 
     
Irsa 


Dołączyła: 22 Maj 2012
Posty: 337
Ostrzeżeń:
 2/4/5
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 18:14   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panien


Hej :) mamaKazia, ja też jestem z Trójmiasta,z Gdańska, kastrowałam mojego szczurcia u p.doktor Bielskiej,ona niedługo wraca z macierzyńskiego do pracy,przyjmuje na Osowej w lecznicy,serdecznie Ci ją polecam. Mogę podać Ci więcej informacji na priva,zaufaj mi,jeśli chodzi o kastrację i w ogóle weta,to tam jest najlepsza lecznica w Trójmieście. Mam do nich pełne zaufanie i tylko w ich ręce oddam moje szczurki w razie choroby.
_________________
Miranda
 
     
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 22:11   
   Zwierzątka: szczurze damy


Irsa, tutaj jest cały wątek poświęcony lecznicy
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2214
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
Gamabunta 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 572
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Lis 20, 2013 12:28   
   Zwierzątka: 2,5kg wyrobu psopodobnego


Widzę, że tutaj od dawna cisza. To może ktoś mnie poratuje. :P
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad dołączeniem do moich panienek kastrata, teraz tylko jeszcze zbieram informacje i poluję na klatkę do dołączenia. Tylko zastanawiam się czy moje ogoniaste tego wykastrowanego pana nie zjedzą. Shiro jest dość dominująca i często się z Fuki bije, nie są to jakieś super sprzeczki z rozlewem krwi i tak dalej, ale mimo wszystko. Z innymi szczurami nie miały styczności, dlatego boję się reakcji na łączenie. I jeszcze jedno, myślicie, że w ramach gdyby łączenie nie przebiegło zbyt pozytywnie i pan kastrat nie wkupiłby się w łaski moich wredot to jest szansa, że uda mi się znaleźć taką adopcje czy coś, żeby w razie czego go zwrócić tam skąd go wzięłam? Nie chcę robić niczego bezmyślnie, ale też nie mam jak tego sprawdzić, dlatego boję się, że wezmę sobie faceta, on nie przypadnie mojej parce do gustu i będę miała jednego, smutnego szczura osobno.
_________________
Takiż to świat. Niedobry świat. Czemuż innego nie ma świata?
 
     
Irsa 


Dołączyła: 22 Maj 2012
Posty: 337
Ostrzeżeń:
 2/4/5
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 15:51   
   Zwierzątka: 9 szczurzych panien


W naszym stadku mam od dawna kastrata,obecnie już niedługo dwulatka, Pepina oraz sześć panienek w wieku od 16 do 2 miesięcy. Żyją w zgodzie,harmonii,spokoju przynajmniej jeśli chodzi o ich podejście do Pepina i Pepina do nich. Bo baby jak to baby, kłócą się między sobą nieraz ostro. Pepin jest jednak alfą i jemu żadna nie podskoczy ani się nie sprzeciwi. Nową, małą pannę też ustawił na odpowiedniej pozycji,oczywiście przy wsparciu panien. :) Dla mnie to dobry układ,kastrat i samiczki. :) Gamabunta, nie martw suię na zapas, mówię Ci, panny na pewno nie zrobią krzwdy kastratowi, one się tłuką między sobą a gdy pojawi się nowy członek stada, hierarchia będzie ustalana na nowo. M ówię Ci to z własnego doświadczenia. :)
_________________
Miranda
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.15 sekundy. Zapytań do SQL: 11