Alloszczur

[susurrement]

stasimalgosia, bardzo mi przykro trudny czas dla Was ostatnio przyszedł.

[Adeline]

[cytryn007]

w niedzielę szczurkai skonczyly 2 latka! dużo zdrowia dla wszystkich, bardzo żałujemy, że nie możemy swiętować razem z resztą

[Oli]

ja dopiero dziś wróciłam do domu i dziś będziemy świętować

Oliver czuje się średnio, bo ma chore serce i leki teoretycznie pomagają, chociaż przy jakiś mocniejszych wrażeniach ma zadyszkę ale ogólnie dobrze sobie radzi jak na kundelka w tak zacnym wieku

[stasimalgosia]

Eduardo 2 urodziny świętowała przy odtłuszczonym serku. Niestety mimo zażywanych od dawna leków serce pracuje coraz gorzej.

[dudzia]

a ja szukałam tego tematu w prima aprilis i znaleźć nie mogłam
U Agatki zdrówko dopisuje i apetyt również, kondycja całkiem niezła Ostatnia wizyta kontrolna nie wykazała niczego niepokojącego, a dziewucha waży 390 g

[majlena]

Eduardo, najlepszego i duuużo zdróweczka i kolejnych dwóch latek

[klimejszyn]

moje 'maluchy' mają się dobrze, kondycja dobra, zdrówko też, jedynie Amonkowi zrobił się ropień, z którym walczymy.

[Mucha321]

20 kwietnia Oliver, którego adoptowała Oli odszedł za TM, został uśpiony. Jako że Oli nie ma możliwości napisania tutaj o tym poprosiła mnie o pomoc.

Cytuję.

" Oliver od jakiegoś czasu miał chore serce, które przestało reagować na leki. W poniedziałek jechałam z nim do lecznicy właściwie już po to, by go uśpić, ale dostał szansę. Niestety steryd, który powinien działać przez ok. 5 dni przestał pomagać mu po 2 dniach. Wraz w wetką podjęłam decyzję o eutanazji. Zostawiłam go na sekcję, której wyniki pewni jutro będę miała. Gdyby było coś dodatkowego niepokjącego to dam znać. "

[cytryn007]

bardzo nam przykro, ale jak na kundelka to i tak miał długie życie.

[kasia_w]

Widzę, że coraz więcej haszczaków nas opuszcza... Bajka jak na swój wiek czuje się ok, chociaż widać, że starość postępuje Niedługo czeka nas kontrola u weta.

[stasimalgosia]

(*) dla Olivera

W nocy z 11 na 12 serce Eduardo poddało sie i przestało pracować. Odeszła we śnie, na swoim ulubinym hamaku.

[ziew]

stasimalgosia,
Jestem pewien, że Eduardo przeszła przez Tęczowy Most z wesołym tupotem małych stópek... Chłopaki nie płaczą, ale akurat nikogo nie ma w domu, więc mogę.

[klimejszyn]

eh, przykro czytać...

u mnie Ares i Atirka są nadal, mają się dobrze. Atirka z serduszkiem gorzej, na lekach, Ares okaz zdrowia, jest radosny, z samiczkami szaleje jak młodziak.

[susurrement]

stasimalgosia, tulę Was mocno za dużo tej śmierci ostatnio u Was.