Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Opuchlizna pyszczka i klatki piersiowej
Autor Wiadomość
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Pią Mar 12, 2010 16:23   

Pisałam wyżej.
Cytat:
edyta/ Wróciłyśmy, wet obstawia wszystko od alergii pokarmowej po zaburzenia krążenia. Sanna nie chce otwierać oczu. Nie wiem, czy to jest spowodowane opuchlizną, czy po prostu jest zaspana, czy już sama sobie wkręcam ten światłowstręt. Nadal jest silna i żywotna, wyrywa się strasznie. Dostała Vecort w zastrzyku, następna dawka za 48 godzin, oprócz tego mam jej podawać wapno i furosemid i zaraz będę próbowała je przemycić w nutri.


Sanna dalej wygląda jak ponton. Podałam jej furosemid i wapno w nutri, na szczęście tym razem zeżarła. Nie wiem, czy tu nie trzeba z jakimś antybiotykiem wejść, ale nie mam pojęcia, co jej jest i wet też nie wie. Nie wiem, czy opuchlizna pyszczka jest przyczyną, czy efektem (węzły chłonne). Dzisiaj nie mam jak jej zawieźć do lepszego weta, bo nie mam samochodu i dwie godziny w trzech autobusach nie wchodzą w grę, jutro może uda mi się namówić brata.
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
Małpa 
Dawniej maartuusiaa94



Dołączyła: 17 Sty 2010
Posty: 228
Wysłany: Pią Mar 12, 2010 19:56   
   Zwierzątka: <: )~ Jamal, Za TM: Joyuś ;((


:kciuki: Kciukamy za dziewczynkę, oby to nie było nic groźnego bo u szczurów to nigdy nic nie wiadomo...
_________________
Moje ogonki:
Jamal standard standard black capped.
Za TM: ;(
Joy dumbo velveteen black silvered niest. irish.

[/url]
 
 
     
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 23:39   

Lipa, bez większych zmian. Opuchlizna odrobinę zeszła z pyszczka i to wszystko, poza tym wszystkie węzły chłonne nadal ogromne, Sanna nie otwiera oczu w świetle, podejrzewam jednak SDA.
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
kociarnia 



Dołączyła: 30 Mar 2008
Posty: 183
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 23:41   
   Zwierzątka: szczur x2 kot x3


Fea i jak, brat dał się namówić? Jak się Sanna czuje?
Edit
Przepraszam,wysłałyśmy w tym samym momencie.
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 14, 2010 08:09   

Cholera :( Będziesz jechała do jakiegoś lepszego weta jutro?
Kciukam, trzymajcie się tam obie. :glaszcze:
 
     
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 16:35   

Wet o 18. Sanna ma jakiś dziwny wyciek z sutków. Chyba nie ropny, bo nie ma zapachu. Sutki są obrzmiałe i sine i ja już kompletnie nie wiem, co to jest.
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
Licho 
Foxy Lady



Dołączyła: 28 Kwi 2009
Posty: 183
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 08:37   

Fea, wygląda to mniej więcej tak??


Mojej Dżumie wyrósł taki guz w ciągu doby. Wet podejrzewał wodę lub opuchliznę. Po nakłuciu guz okazał sie silną opuchlizną spowodowaną reakcją alergiczną związaną raczej z ukłuciem niż alergią pokarmową, bo mała jadła i oddychała normalnie. Po podaniu encortonu w 2 dni opuchlizna znacząco się zmniejszyła, a po tygodniu nie było po niej śladu. Dżuma wtedy miała rok i 2 miesiące, więc była w pełni sił i nic nie zapowiadało niespodzianki związanej z jej zdrowiem - nawet ja to zaskoczyło.
Może to coś podobnego...Poszukaj czy młoda nie ma miejsca po nakłuciu.
 
     
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 08:56   

Nie, ona ma całe podwozie spuchnięte, szyję, czoło i łapki też, żadnych śladów nigdzie.
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 16, 2010 09:38   

Fea napisał/a:
Wet o 18.
i jak?
 
     
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 09:46   

No i kanał, nie wiadomo, co to jest. Objawy nie mają ze sobą związku. Zaraz jej idę antybiotyk podać, enrobioflox dostaje, w zastrzykach. Sanna je, ale opuchnięta buzia utrudnia jej gryzienie, wskutek czego głównie wciąga nutri. Coraz łatwiej się męczy, prawie cały czas śpi.
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 11:02   

Co powiedział wet? Mnie teraz do głowy przyszło, że może jej nerki wysiadły.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 11:06   

Wet powiedział, że nie ma pojęcia, co to i nic mu nie przychodzi do głowy. Jak można zbadać te nery?
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 11:11   

Pobierając mocz. Wet może na odkażoną wcześniej powierzchnię "wycisnąć" mocz uciskając na pęcherz i zebrać do strzykawki lub jeśli szczur siedzi sam to sama możesz pobrać - szorujesz dobrze kuwetę i zostawiasz w takiej umytej kuwecie szczura nie dając ściółki. Jak się zesika to zbierasz to strzykawką i do lodówki dajesz lub od razu zanosisz do weta.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Fea 



Dołączyła: 21 Lis 2006
Posty: 1150
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 11:53   

Okej, dzięki. Zaraz lecimy. Sanna ma podskórne krwawe wybroczyny wokół uszu. Wczoraj ich nie było... Wygląda to, jakby we wszystkich opuchniętych miejscach pojawiały się siniaki. Opuchlizna nadal jest niebolesna, ale kruszka jest bardzo śpiąca i osłabiona.

Cienko to wszystko widzę, cholera : (( To może być sepsa?
_________________
Można pogłaskać naszego królika i nadać mu imię. Królik ma to w dupie, a państwu będzie miło.

pisz, dopóki nie uwolnisz wszystkich
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 16, 2010 12:40   

Fea, dlaczego nie pojedziesz do miasta? Sorry za pytanie, ale weekend miną i nie wiem na co czekasz.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 11