Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Devona
Pon Gru 16, 2013 22:13
[Poznań] Gdzie wykastrować szczura? Polecane miejsca
Autor Wiadomość
Quaxo 


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 20
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Mar 02, 2010 20:13   [Poznań] Gdzie wykastrować szczura? Polecane miejsca
   Zwierzątka: Niestety żadne, nadal opłakuję.


Jak w temacie. Szukam naprawdę dobrego weta, najchętniej narkoza wziewna (podobno najbezpieczniejsza). Dzięki.
_________________
Proszę rozpropagowywać, ja klikam: :) pajacyk.pl, polskieserce.pl, thehungersite.com, care2.com, okruszek.org.pl, pmiska.pl
Ostatnio zmieniony przez Kluska Pią Lut 17, 2012 22:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Ren
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 02, 2010 20:23   

Quaxo, ja kastrowałam Zibiego w Homeopatii, oni mają wziewną.
 
     
Quaxo 


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 20
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Mar 03, 2010 05:07   
   Zwierzątka: Niestety żadne, nadal opłakuję.


Nie, nie, tylko nie oni, mam naprawdę złe doświadczenia. Dzięki za odpowiedź.
_________________
Proszę rozpropagowywać, ja klikam: :) pajacyk.pl, polskieserce.pl, thehungersite.com, care2.com, okruszek.org.pl, pmiska.pl
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 03, 2010 08:00   

pytasz, odpowiadamy z doświadczenia. ja w Homeo kastrowałam hmmmmm 5 szczurów, dwaj chłopcy-bracia odeszli kilkanaście godzin po kastracji, sekcja w obu przypadkach wykazała niewydolność krążeniowo-oddechową jako przyczynę zgonu, niewydolność ta nie była możliwa do wykrycia przed zabiegiem, więc nie była to wina błedu lekarskiego a koszmarny nieszczęśliwy przypadek. pozostali 3 panowie nie mieli żadnych problemów po zabiegu, plus jeden z nich był dodatkowo wnętrem.
operowałam tam również guza u samicy, też się mysza wybudziła i było ok.

innej lecznicy do operacji szczura ci nie polecę, bo dr Czerwiński jest najlepszym chirugiem małych zwierząt w Poznaniu i jedynym do którego mam zaufanie.
 
     
Quaxo 


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 20
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Mar 03, 2010 12:02   
   Zwierzątka: Niestety żadne, nadal opłakuję.


Przemyślę, dzięki. :)
_________________
Proszę rozpropagowywać, ja klikam: :) pajacyk.pl, polskieserce.pl, thehungersite.com, care2.com, okruszek.org.pl, pmiska.pl
 
     
ol. 


Dołączyła: 20 Cze 2010
Posty: 92
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 12:09   

wprawdzie nie o kastrację chodzi, a wycięcie guza (tłuszczaka), ale nie chciałam zakładać nowego tematu

kto w Poznaniu operuje pod narkozą wziewną ?

rozmawiałam dziś z doktorem Czerwińskim i okazało się, że on do wziewki dodaje też premedykację, co podobno nie jest konieczne a obciąża dodatkowo organizm szczura, dlatego szukam "czystej" wziewki i innego dobrego chirurga

możecie polecić kogoś sprawdzonego ?
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 24, 2010 12:29   

ol., ta, na Mieszka operują na wziewnej, ale liczą sobie bardzo bardzo słono za każdy najmniejszy zabieg. możesz zadzwonić/przejechać się i podpytać ile by cię kosztowała u nich ta 'przyjemność'. namiary na klinike masz gdzieś w śród tematów o wetach.
aha, u nich wetem szczurzym jest niby Kwiecińska (czy jakjejtam) ale ja osobiście już od dawna nie polecam. nie wiem kto ma tam specjalizację z chirurgii.
 
     
ol. 


Dołączyła: 20 Cze 2010
Posty: 92
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 18:52   

dzwoniłam, mieli mnie łączyć z jakąś panią, ale w słuchawce odezwał się mężczyzna, niejaki dr Zieliński i tak jakby on startował do tego zabiegu; potwierdził, że na samej wziewce robią, ceny oczywiście konkretnej nie wymienił ("w zależności - od 80 do 200 zł"),
cenę jestem skłonna przełknąć każdą, ale, kurcze, nic o tym Zielińskim nie mogę znaleźć, nie ma nawet jego profilu na ich stronie internetowej, jakiś nowy ?
dodatkowo cała klinika Wąsiatycza ostatnio dosyć surowe oceny zbiera /

nie wiem czy się decydować

sytuacja jest taka, że już raz wycinaliśmy tłuszczaka (w Homeopatii), teraz, po pół roku narósł na nowo; dzwoniąc do Homeopatii dowiedziałam się, że dr Czerwiński stosuje tą narkozę pół na pół (kiedy wcale nie trzeba, ale przecież nie będę z nim o tym dyskutować - chodziłam już do niego i odbieram go jako osobę pewną swoich metod)
przy pierwszej operacji były jakieś problemy z oddychaniem, a teraz szczur ma 1 rok i 10 miesięcy, obwiam się, że sytuacja może się powtórzyć, kiedy o samej czystej wziewce czyta się tyle dobrego

rada kogoś bardziej doświadczonego ?
 
     
Ren
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 26, 2010 07:56   

ol., to jest Twoja decyzja. Ja na klinikę Wąsiatycza jestem mega cięta, moja noga tam nie postanie więcej i będę ją odradzać każdemu. Ta placówka istnieje tylko po to, żeby wyłudzić jak najwięcej pieniędzy. Do dr Czerwińskiego mam pełne zaufanie i chodzę tylko do Homeopatii.
 
     
polegalu 
...Kagetora...



Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 187
Skąd: Gorzów Wlkp./Poznań
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 00:18   
   Zwierzątka: 3 szczurki <:3 )~~


Na Mieszka w Poznaniu jest dobra klinika z wziewną narkoza, ale dzwoniłam tam ( kastruje samców), ale tam chca 200 zł od głowy! Niestać mnie. Więc zdecydowałam się na narkozę w Animali (dr. Przybylski) nad wierzbakiem. Tam narkoza tradycyjna, ale myślę, że bedzie dobrze. Tam chca ok 100 zł od chłopaka. Powodzenia
_________________
Break [*], Kagetora[*], Demi[*], Tork [*], Precka [*]
 
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 27, 2010 06:45   

polegalu, nad wierzbakiem jak dzwoniłam, to mi pan doktor zaczął tłumaczyc, że kastracja szczura to jak... strerylizacja kotki. po czyms takim zwątpiłam ;] i do pana dr chodzę tylko po pierdoły, bo mam bardzo blisko. wszystkie poważniejsze rzeczy i zabiegi moje szczury mają w Homeopatii.

a co do Mieszka, to pisałysmy z Ren, że tam tylko lecą na kase ;]
 
     
susurrement 
i'm a dreamer.



Dołączyła: 08 Kwi 2009
Posty: 3379
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 07:55   
   Zwierzątka: 2 susły, jeż i piesy dwa a Nela z rodzicami


ol., nie wystarczyłoby porozmawiać z lekarzem i poprosić o nie stosowanie premedykacji? znieczulenie iniekcyjne przed wziewnym nie jest konieczne; często podawane jest z uzasadnionych powodów, ale jeśli szczurek jest już starszy albo np wystąpiły problemy podczas poprzedniego znieczulenia, to jest to wystarczający powód aby premedykacji nie stosować.
_________________
dwa susły, jeż Zefir; psy Pikolo i Molly, Nela
za TM Po, Tori, Timon, Pumba, Tosia, Misia, Tina, Mimi, Plamka, Bonifacy, Filemon, Miracle of A, Chandrika of A, Czekoladka of A, Elodie SR, Timba, Groteska of A, Czereśnia of A, Iluzja SR, Magnolia, Destiny of A, Molly, Moduł of A, Konwalia of A, Helenka SR, Pció, Mabelle of A, Kokardka, Koniczynka SR, Gracja SR, Kami of R4U, Pasja, Vivienne of A, Bamse, Vinci of A, Kulka, Kiss of RAT4U, Antonine B, N, B&B, Krunio, Biszkopcik, Bilbo, Fiona, Molly, Całusek, Bójka, Skarpetka, Brawurka, Bajka. Tościk i Huk & Przytulak, Lucek, Puszka, Rich i Stefan
 
     
polegalu 
...Kagetora...



Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 187
Skąd: Gorzów Wlkp./Poznań
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 15:05   
   Zwierzątka: 3 szczurki <:3 )~~


Off-Topic:
mataforgana, przeciez wiem co to kastracja szczura :roll: nie czaje o co chodzi..., ale nie wazne.
kastruje panów , bo mam dwie samice i chyba wszytko jasne.
_________________
Break [*], Kagetora[*], Demi[*], Tork [*], Precka [*]
 
 
     
Ren
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 27, 2010 15:27   

polegalu, mata napisała, że weterynarz jej powiedział, że kastracja szczura to jak sterylizacja kotki.
 
     
mataforgana
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 27, 2010 20:12   

no, generalnie ja dzwoniłam w sprawie kastracji samców - a wet stwierdził, że to zabieg bliźniaczo podobny do sterylizacji kocicy. nie kota - kocicy. no to sorry, zwątpiłam, że ma doświadczenie z wykonywaniem tego typu zabiegów u szczurów...

ogólnie pan wet nad wierzbakiem jest bardzo sympatyczny, na psach się zna, nie mogę mu tego odmówić. chadzam do niego czasami, ale raczej właśnie z psem - obciąć pazury czy coś w ten deseń. byłam też ze dwa razy kupić iwe dla szczurów na odrobaczenie, ale to są właśnie pierdoły - idę do niego, bo jest miły i mam do niego jakieś 5 minut z buta.

jak się coś serio dzieje, albo potrzebny zabieg - wybieram Homeopatię.

no i tyle ode mnie ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 13