Alloszczur

[Cegriiz]

U mnie szczurzyce na początku przychodziły tylko na drapanie dywanu, cmokanie lub na odgłos dropsów w pudełku . Później Myostis zamieniła się we wscibskiego szczura i ganiała po cały domu, a Barelka wolała siedzieć w "pokoju klatkowym". Więc najpierw jedną wołałam po imieniu na zmianę z cmokaniem- Barelkę, a potem drugą Myę, bo ta, najczęściej była w innym pomieszczeniu,. Dość szybko się nauczyły swoich imion:))

Teraz jeśli nie przychodzą na imię, to tylko dlatego, że: Barelka za mocno śpi, a Mya znalazła ciekawy kąt do zwiedzenia

[wojsza]

[Karena]

wojsza, zobacz kiedy to było pisane teraz Yoda jako jedyna cały czas reaguje i przychodzi sprawdzić czemu ją wołam.
Yoko Ono owszem, o ile nie robi nic mega ciekawego. Jest nauczona swojego imienia i reaguje ale to nie oznacza, że przychodzi.Czasami nie ma na to czasu
a Picard.. nauczy się jeszcze wcześnie.

Potrzeba czasu, ciepła w głosie, czasu i konsekwentnego uzywania imienia mówiąc do szczura. Jeden załapie w kilka minut a drugi w kilka tygodni

[wojsza]

Off-Topic:

Oj bo mi ze szura bojowego Piccardowego robisz kanapowca do miziania chce wyrazić swój sprzeciw

[bonzo]

Ja dla przykładu (z przyzwyczajenia do psów ) gdy próbowałem oswoić moją szczurzycę metodą "serek waniliowy" to pogwizdywałem na nią ; ) I teraz gdy harcuje po łóżku i tak gwizdnę to przybiega Nie robiłem tego nawet z myślą o tym A jak cmokne to ucieka, bo gdy ją brałem na siłę (nie wiedziałem, że to złe ) to cmokałem, też nie "spełna rozumu" Szczury są inteligentne, więc uważajcie ; )

[Manta]

U mnie Dziunia reagowala na imie jak byla sama a potem, jak byly we dwojke - jak sa we trzy to na imie przestala reagowac. Reszta nie chce nauczyc sie na imie. Na cmokanie tez sie nie chca nauczyc, ale na szelest folii/siatki to sie same nauczyly, hehehe.

[bchadzyn]

Ja mówię imię i cmokam, szczurek podchodzi na małej odległości - dostaje nagrodę. Potem odległość zwiększam.
Tylko ważne, aby kiedy ciurek przyjdzie bez wzywania, nie dawać mu smakołyków.

Nie każdego szczurka można nauczyć reakcji na imię, natomiast spokojnie będzie reagował na cmokanie, gwizdanie, lub wydawanie z siebie innych prostych odgłosów

Ja pewnie niepotrzebnie staram się tego uczyć obu naraz, wtedy im się miesza.

Ale próbujmy dalej pojedynczo

[LaLuna]

u mnie narody nie bardzo szły, do tego mam słabą asertywność. po prostu - do jednej na osobności mówiłam Luna, i fakt karmiłam pysznościami przy tym, i do drugiej osobno. Załapały i teraz mam Adzię i Lunę. Sądzę, że ważne jest by imiona były różne od siebie dźwiękowo.

[majlena]

[szczurowata]

nabak, moim zdaniem, to szczurek reaguje na głos właściciela, a nie imię, ale jak kto woli
Weź smakołyk, otwórz klatkę, i mów do niej po imieniu, jak weźmie to nadal mów, i głaszcz.

Szczury są stadne

[ratzinger]

Moje Pociechy reagują na swoje imiona, ale i tak zawsze "ciumkam" i przychodzą.
Na Wybiegu również przychodzą na "ciumkanie", ale pojedyńczo przychodzą wołane swoim imieniem.

Dziaaaanogaaa!Jadziaa! StefccciiOoOo!

[1kamilla1]

Moja Lajla też reaguje na "cmokanie" i od razu przybiega. Co prawda chciałam ją nauczyć przychodzenia na imię, ale mimowolnie 'cmokałam' no i już tak zostało

[Agniesha]

Ja jak cmokałam to się wzdrygały moje chłopaki, ale już jest lepiej jak cmokam to się oglądają na mnie z zainteresowaniem, do każdego z osobna mówię po jego imieniu. dziś będziemy robić pierwszy wybieg to zobaczymy czy na cokolwiek zareagują