Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Sekcja zwłok, histopatologia - dlaczego są pomocne?
Autor Wiadomość
L. 
wtulony kropek.



Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 6251
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 13:48   

Ja sekcję zrobiłam szczurowi z zoologa, bo mi szczur zmarł z dnia na dzień i chciałam wiedzieć co mu jest. Może coś co zagraża stadu? Na szczęście nie.

Zrobiłam też sekcje szczurowi rasowemu, któremu wcale robić nie musiałam, bo była hodowczyni miała to w puppie. A dzięki tej zrobionej sekcji pierwsze co zrobiłam wróciłam do domu i wywaliłam całe szczurze żarcie - prawdopodobnie uratowałam całe swoje stado.
_________________

 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 14:04   

L. napisał/a:
Ja sekcję zrobiłam szczurowi z zoologa, bo mi szczur zmarł z dnia na dzień i chciałam wiedzieć co mu jest. Może coś co zagraża stadu? Na szczęście nie.
Ja też Eltonowi zrobiłam sekcję, bo miał nieleczący się obrzęk i zapalenie płuc i chciałam wiedzieć, czy stadu, do którego miał dołączyć Narsil (ostatni szczur który miał kontakt z Eltonem z poprzedniego stada) nic nie grozi.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 15:42   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


L. napisał/a:
Zrobiłam też sekcje szczurowi rasowemu, któremu wcale robić nie musiałam, bo była hodowczyni miała to w puppie. A dzięki tej zrobionej sekcji pierwsze co zrobiłam wróciłam do domu i wywaliłam całe szczurze żarcie - prawdopodobnie uratowałam całe swoje stado.
I co Ty na to, Bernadeto?
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Nietoperrr... 



Dołączyła: 17 Paź 2009
Posty: 430
Skąd: Oleśnica
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 22:17   

Masakra...Sekcja to podstawa!Dlaczego tak mało osób to rozumie...
_________________
POLARKOWE MEBELKI http://forum.szczury.biz/...t=10142&start=0
 
     
Rybcia469 



Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 70
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 11:55   

Osobiscie sama nie odwazyła bym sie zrobic sekcji jakiemu kolwiek zwierzeciu. POtem bym chyba juz nigdy nie zasneła. Szybciej weterynarzowi bym oddała oczywiscie nie pierwszemu lepszemu.
_________________
:) Maja i Mika :)
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 12:06   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Ale nikt tu nie mówi o robieniu sekcji osobiście :mrgreen:
PALATINA jest weterynarzem, a Oli już niedługo będzie.

Wszyscy inni mówiąc "zrobiłam/em sekcję" mają na myśli oddanie zwierzaka na sekcję.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
Bernadeta 
Ewa



Dołączyła: 09 Lut 2009
Posty: 498
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 15:18   
   Zwierzątka: już tylko myszki


Oli napisał/a:
Bernadeta napisał/a:

bo co ma do tego służba zdrowia

ano to, że udowadnia bezmyślność i brak odpowiedniej edukacji, niestety.


Zadziwiające stwierdzenie nadal nie rozumiesz w czym rzecz. Służba zdrowia i nauki medyczne wciąż idą do przodu,nie zauważyłaś tego i to m.in też dzięki doświadczeniom na gryzoniach .
Z tego co piszecie wynika,że kładziecie nacisk na sekcję,żeby wyhodować super szczurka nie chorującego - przecież to jest niemożliwe,to walka z wiatrakami a jeśli jest to niemożliwe to jestem za opcją : opiekunie - wyraź zgodę i hodowco- wyraź zgodę.

Poza tym jeszcze raz wyjaśnię,napisałaś :

Oli napisał/a:
Jesu, a ja się wciąż dziwię dlaczego nasza służba zdrowia tak szwankuje... Bernadeta, Ty naprawdę nie widzisz celowości w informacji co zabiło szczura? Dzięki temu właściciele rodzeństwa będą wiedzieli co ewentualnie grozi ich szczurom i mogą zawczasu temu zapobiegać, nie dopuszcza się do ciągnięcia linii i tym samym do dalszego przekazywania wadliwego genomu. Naprawdę nie widzisz w tym żadnego sensu?

Może teraz to będzie bardziej zrozumiałe: w medycynie nikt nie zapobiega chorobom i wadom genetycznym itp w kolejnych populacjach ludzi przez dokonywanie sekcji zwłok ludzkich i to bez zgody .
Dlatego sekcja - tak,ale tylko za zgodą hodowcy i opiekuna szczurka.


Czy teraz jasno się wyraziłam :)



Layla napisał/a:
I co Ty na to, Bernadeto?


To znaczy co znalazłaś L podczas sekcji ?



Oli napisał/a:
umowa niepisana nie istnieje, chyba że masz świadków


No cóż, jeśli mnie zawiodą to pewnie po drugiej stronie będę na te sprawy - zapewnienie opieki moim zwierzakom, patrzeć zupełnie inaczej niż teraz. :) i świadkowie i tak czy tak mi się w takiej sytuacji na niewiele przydadzą podobnie jak umowa na piśmie.
_________________
http://www.freerice.com/
Ostatnio zmieniony przez Bernadeta Pią Sty 01, 2010 15:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Rybcia469 



Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 70
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 15:22   

aaaaa no to juz wszystko wiadomo z ta sekcja:)
_________________
:) Maja i Mika :)
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 15:32   

Bernadeta napisał/a:
Może teraz to będzie bardziej zrozumiałe: w medycynie nikt nie zapobiega chorobom i wadom genetycznym itp w kolejnych populacjach ludzi przez dokonywanie sekcji zwłok ludzkich i to bez zgody .
Wiesz, kiedyś pisałaś, że człowiek nie jest równy zwierzęciu i może pozostańmy przy tym. Ty jesteś człowiekiem, istotą bardziej rozumną niż zwierze. Tobie można wytłumaczyć dlaczego Cię boli, dlaczego jest Ci źle, słabo itp. Zwierzęciu tego nie wytłumaczysz, więc lepiej zapobiegać niż leczyć.

Bernadeta napisał/a:
Zadziwiające stwierdzenie nadal nie rozumiesz w czym rzecz. Służba zdrowia i nauki medyczne wciąż idą do przodu,nie zauważyłaś tego i to m.in też dzięki doświadczeniom na gryzoniach .
A wiesz jak się sprawdza wyniki doświadczeń? Właśnie przeprowadzając sekcję. No i mnie nie chodziło o rozwój techniki, a stan umysłu służby zdrowia i ich rozsądku, który niestety nie idzie za rozwojem samej nauki jaką jest medycyna.

Bernadeta napisał/a:
podobnie jak umowa na piśmie.
umowę pisemną możesz egzekwować w sądzie. :roll:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
gratis 
kafelkarz piekieł



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 2365
Skąd: Jaworzno/Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 15:34   
   Zwierzątka: Voldemort, Ion


Bernadeta napisał/a:
Z tego co piszecie wynika,że kładziecie nacisk na sekcję,żeby wyhodować super szczurka nie chorującego - przecież to jest niemożliwe,to walka z wiatrakami

Co Ty piszesz?! Kobieto!
Zobacz ile szczurów rodowodowych odchodzi z powodu nowotworów? Ilu szczurom rosną wielkie, nieoperacyjne guzy?
Ilu sklepowcom się coś takiego dzieje? I w jakim wieku?
Dalej nie widzisz różnicy?! To chyba jesteś ślepa
Zobacz ile zaczynają dożywac rasiaki - spójrz ile ma Daisy Helenki

Nie rozumiem tego nastawienia
paranoja jakaś, człowieku!

JEST TO MOŻLIWE! A opiekun rasiaka po jego śmierci ma OBOWIĄZEK wykonac sekcje zwłok! [Rozumiem odstąpienie od tego w BARDZO późnym wieku]
I to się NIGDY nie powinno zmienic
_________________
Voldemort VR, Avada Kedavra HF [u AD&A] Ion Inari IL; Ą-Wu-Trumpek (Sunny) WWW
w Szeregach za TM: Hemingway 12.2007-12.10.2009; Matrix RT 7.01.2008-12.11.2009; Bizou11.2007-8.12.2009; Rafiki 30.01.2008-01.04.2010 ; Faun HF 19/20.08.2008-10.04.2010; Gryf HF 19/20.2008-07.02.2011; Captain SR 28.02.2010-08.08.2011; Figo 21.10.2009-25.09.2011; Avi; Saurac BM 11.09.2009-13.10.2011; Efuselm BM 23.06.2009-14.01.2012; Manolito BM 13.09.2009-07.03.2012; Fiona Be 23.04.2010-03.07.2012; Leto TZ 03.07.2009-04.07.2012; Qashmere Qimi EM 16.02.2010-11.09.2012; Cinteotl SR 28.02.2010-05.12.2012
 
 
     
Bernadeta 
Ewa



Dołączyła: 09 Lut 2009
Posty: 498
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 15:55   
   Zwierzątka: już tylko myszki


Oli napisał/a:
jeśli szczur ma wadę serca, czy guz przysadki mózgowej to tego nie zobaczysz po objawach, to się zobaczy tylko na sekcji, a wady serca są jednymi z najczęściej występujących i przenoszonych wad genetycznych u szczurów.



Jeśli są to wady serca genetyczne to szczurek rozumiem się z wadą rodzi,czy nie?Jak nie ma objawów to kiedy następuje śmierć zwierzęcia ?
Jeśli chodzi o genetycznie uwarunkowane guza przysadki - piszesz,że objawów nie zobaczę to w jakim wieku ujawnia się choroba w takim razie albo kiedy nastąpi jego śmierć?
Związane z tym pytanie: w jakim wieku dopuszczacie szczurki do rozmnażania i czy czasem geny nie zostaną przekazane jednak dalej?

Oglądałam wczoraj program na National.. o diable tasmańskim i o problemie:

http://www.biotechnolog.pl/news-804.htm

tutaj badania,szukanie,doświadczenia,sekcje mają kolosalne znaczenie,bo są ratunkiem dla całej populacji.
Jeśli chodzi o takie działanie jestem jak najbardziej za,jeśli jednak chodzi o pracowanie nad ulepszaniem to owszem czemu nie,ale tylko za zgodą ,jak pisałam już wyżej.
_________________
http://www.freerice.com/
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 16:03   

Bernadeta napisał/a:
ale tylko za zgodą
to masz za zgodą - albo bierzesz rasowego i się zgadzasz na warunki hodowcy albo się nie zgadzasz i go nie bierzesz.

Ja Ci Bernadeta już nic nie będę tłumaczyć, bo nie chcę by tak ważny temat jak szczury rasowe powędrował na moją listę ignorowanych, a jest tam niemal każdy temat w którym trzeba Tobie coś tłumaczyć czego i tak nie chcesz zrozumieć, bo uważasz, że wiesz lepiej. Więc pozostańmy przy tym - jak chcesz rasowego szczura to zgadzasz się na sekcję, jeśli nie chcesz robić sekcji to nie bierzesz szczura. :]
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
gratis 
kafelkarz piekieł



Dołączyła: 19 Sty 2008
Posty: 2365
Skąd: Jaworzno/Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 16:04   
   Zwierzątka: Voldemort, Ion


Bernadeta, na szczęście Ty zasad nie ustalasz- robią to hodowcy.
Na szczęście.
_________________
Voldemort VR, Avada Kedavra HF [u AD&A] Ion Inari IL; Ą-Wu-Trumpek (Sunny) WWW
w Szeregach za TM: Hemingway 12.2007-12.10.2009; Matrix RT 7.01.2008-12.11.2009; Bizou11.2007-8.12.2009; Rafiki 30.01.2008-01.04.2010 ; Faun HF 19/20.08.2008-10.04.2010; Gryf HF 19/20.2008-07.02.2011; Captain SR 28.02.2010-08.08.2011; Figo 21.10.2009-25.09.2011; Avi; Saurac BM 11.09.2009-13.10.2011; Efuselm BM 23.06.2009-14.01.2012; Manolito BM 13.09.2009-07.03.2012; Fiona Be 23.04.2010-03.07.2012; Leto TZ 03.07.2009-04.07.2012; Qashmere Qimi EM 16.02.2010-11.09.2012; Cinteotl SR 28.02.2010-05.12.2012
 
 
     
Nakasha 



Dołączyła: 16 Cze 2007
Posty: 9971
Skąd: Białystok/Kuriany
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 16:08   
   Zwierzątka: 3 psy, 2 kotki


Bernadeta, wady serca czy guz może się ujawnić w każdym wieku, ale zazwyczaj u dorosłych i starszych szczurków. Jeśli się ujawni u rodowodowego szczurka po tym, jak on sam lub ktoś z miotu został rozmnożony, to przestaje się dalej rozmnażać daną linię.

Tak, jest możliwe wyhodowanie zdrowego szczura bez wad genetycznych i celem hodowli jest to, aby były takie WSZYSTKIE szczury rasowe. To trwa, ale jest możliwe wykluczenie chorych i obciążonych linii.

Gdy kupuje się szczura rodowodowego, podpisuje się umowę, w której jest m.in. obowiązek sekcji zwłok. Więc nowi opiekuni szczura zgadzają się na sekcję.
_________________
Za TM: 95 szczurzych duszyczek [*]
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 16:11   

Dobra, napiszę, żeby ktoś inny nie widzący sensu sekcji i nie mający wykształcenia medycznego mógł mieć pogląd na sprawę.

Bernadeta napisał/a:
Jeśli są to wady serca genetyczne to szczurek rozumiem się z wadą rodzi,czy nie?Jak nie ma objawów to kiedy następuje śmierć zwierzęcia ?
Na ogół rodzi się z wadą. Nie wiesz jak bardzo niespecyficzne są objawy choroby serca? Jesteś pielęgniarką, powinnaś to wiedzieć. Szczur z wadą serca może umrzeć ze starości bez żadnych objawów, a może też przez całe życie być cherlawy, mały, chorowity, a także może umrzeć nagle z powodu niewydolności oddechowej. Jednak niewydolność oddechowa może też być spowodowana zapaleniem płuc, nowotworem, ropniami, mykoplazmami.

Bernadeta napisał/a:
Jeśli chodzi o genetycznie uwarunkowane guza przysadki - piszesz,że objawów nie zobaczę to w jakim wieku ujawnia się choroba w takim razie albo kiedy nastąpi jego śmierć?
Tak samo jak z sercem - może umrzeć szczur szybko, z objawami nerwowymi, nagle może umrzeć bez żadnych objawów, może dostać wylewu, a może też powoli umierać np. z pozornego głodu, bo np. trzustka przestaje działać - przysadka jest gruczołem zawiadującym wieloma narządami w organizmie i odpowiada za wiele procesów życiowych. Naprawdę jako pielęgniarka tego nie wiesz?
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.21 sekundy. Zapytań do SQL: 11