Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AngelsDream
Śro Maj 02, 2012 10:03
Historie szczurów znalezionych na dworze
Autor Wiadomość
CzarneSłoneczko 



Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 72
Skąd: podlaskie
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 13:53   
   Zwierzątka: Bardzo Dużo:)


Wybaczcie, ze nie pisałam. Miałam bardzo, bardzo trudny okres. Najpierw niespodziewanie umarła moja babcia, a po 10 dniach prababcia (97 lat),a wczoraj odeszła jeszcze Ginger. Właśnie gdyby nie Ginger to bym nawet nie pisała, bo w ogóle nic mi się nic nie chce. Sylwia w sumie ma się dobrze, ale tęskni za Ginger, widać, siedzi w kącie, bo została połączona ze stadem. Nie chce z nimi być choć one jej nic nie robią.
Ogonka nie ciachaliśmy. Miało być 3 cm, ale to się cofało, teraz został już jej tylko koniuszek zaogniony i robi się ranka, ale z tym sobie poradzimy same.
Przy okazji tego posta informuje, ze być może będę szukała dla niej domu wiec jak ktoś tam chce myśleć, to niech myśli już.
Domek ze starszymi, łagodnymi szczurkami no i z człowiekiem, który umiałby się zająć zwierzęciem urazem na psychice. Sylwia daje się już brać na rękę i nie histeryzuje, ale daleko jej do oswojonego szczura.
Nowe jej zdjęcia wrzucę za chwile

chwila minęła:




 
     
rumcia 



Dołączyła: 04 Paź 2009
Posty: 149
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 15:49   

ona jest prześliczna,wygląda zupełnie jak mój Oskarek. Nieziemski misiak ! :serducho:
To dlaczego malutką chcecie oddać?
_________________
Na obecną chwilę szczurków brak. Może kiedyś, w przyszłości...
Za TM: Cezar (*) Oskar (*) Neron (*) Bafin WdS (*)Will (*) Alcus (*) Muffin SR (*) [/size]
 
     
CzarneSłoneczko 



Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 72
Skąd: podlaskie
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 16:07   
   Zwierzątka: Bardzo Dużo:)


Powodów jest bardzo wiele, w związku moją sytuacją którą wyżej opisałam nie mam obecnie idealizmu na wychowywanie trudnego szczura. Moja pomoc dydaktyczna (Ginger) odeszła ze starości. Mogę zatrzymać Sylwie, mam warunki, ale wiem, ze możliwy jest dla niej dom lepszy, u bardziej doświadczonych ludzi
 
     
wuwuna 



Zaproszone osoby: 4
Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 9886
Skąd: warszawa
Wysłany: Śro Sty 20, 2010 22:26   
   Zwierzątka: Koronolo i jego królestwo


proszę o wrzucanie fot jako miniaturki. :]
_________________

Szczurkowe Laleczki

w bajkowej krainie do której i ja zmierzam...Aweszelle, Wowo, Ydżynty, Reggae, Ingraadu, Gunnar, CH.P.Ramudilka, Uoi, Wuneczka, Mastomys, Qremkline Qundelek, Bowdaraża, Xibbula, Kóelkonos, Tepikól, Góró Jokómkel, Gygymeszl, Gymýmmöl, Flip, Umúmrúl, Champion, Raś, Hebreebreel, Werdamerda, Enty Emiśmiś, Diópiószele, Charlie, Gín Géžužůý, Awwu, Bůxůwůxib, Umumul, Uau-uu, Dżyliki, Ju-Wu-Tumpek
 
 
     
CzarneSłoneczko 



Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 72
Skąd: podlaskie
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 12:52   
   Zwierzątka: Bardzo Dużo:)


wuwuna napisał/a:
proszę o wrzucanie fot jako miniaturki. :]


kiedy ja nie umiem...
 
     
klaraurs 



Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 1101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 13:02   
   Zwierzątka: niestety już żadnych - alergia mnie zmogła :-(


CzarneSłoneczko napisał/a:
wuwuna napisał/a:
proszę o wrzucanie fot jako miniaturki. :]


kiedy ja nie umiem...
To proste, wpisz w wiadomości ten kod, tylko z kwadratowymi nawiasami:
(URL=http://adres-dużego-zdjęcia) (img)http://adres-małego-zdjecia(/img)(/URL)
_________________
klaruski - latające prosiaki :D
 
     
wuwuna 



Zaproszone osoby: 4
Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 9886
Skąd: warszawa
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 13:17   
   Zwierzątka: Koronolo i jego królestwo


CzarneSłoneczko, proszę cię bardzo, odpowiedni temat = http://forum.szczury.biz/...p?t=946&start=0
_________________

Szczurkowe Laleczki

w bajkowej krainie do której i ja zmierzam...Aweszelle, Wowo, Ydżynty, Reggae, Ingraadu, Gunnar, CH.P.Ramudilka, Uoi, Wuneczka, Mastomys, Qremkline Qundelek, Bowdaraża, Xibbula, Kóelkonos, Tepikól, Góró Jokómkel, Gygymeszl, Gymýmmöl, Flip, Umúmrúl, Champion, Raś, Hebreebreel, Werdamerda, Enty Emiśmiś, Diópiószele, Charlie, Gín Géžužůý, Awwu, Bůxůwůxib, Umumul, Uau-uu, Dżyliki, Ju-Wu-Tumpek
 
 
     
bebe 


Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 82
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 14:38   ZNALAZŁAM SZCZURY w śmietniku-co robić ?

Pierwsze słowo to SZOK :shock: znalazłam w śmietniku szczurki w kartonowym pudle.
Gdyby nie to,że była wygryziona mała dziurka i wystwał pyszczek to bym wrzuciła jeszcze na nie worek ze śmieciami...wzięłam pudełko i otwarłam,a w środku szczury.
Było ich 8,było -bo 4 były martwe :(
Jeśli dobrze rozpoznaje płeć to jest 1 samiec(odstajęcy tyłek) i 3 samiczki
martwe to były malusieńkie 3 szczurki i dorosła samica(w ciąży,po porodzie lub w trakcie)-nie mam pojęcia,bo na tym się nie znam,ale maleństwa były łyse i maciupkie :(

Teraz nie wiem co zrobić,mam klatkę po koszatniczce i do niej włożyłam samiczki a samca dałam narazie do duzego wiadra,wsypałam trociny,dałam materiał i chusteczki by się ogrzały,nasypałam jedzenia...nie wiem co jeszcze mogę zrobić,zastanawia mnie czy wszystkie samiczki są w ciąży...jak to się rozpoznaje :?:
jedna samiczka jest jakaś smutna,może zmarznięta...
 
     
Marcik 
Apple?



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 15 Maj 2008
Posty: 524
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 14:50   
   Zwierzątka: Tasiemiec, owsiki, jakieś pchły się znajdą...


bebe, skąd jesteś? Dobrze by było iść do weterynarza. Może masz w domu Vibowit albo witaminy dla dzieci typu Cebion, szczurki na pewno są wyziębione. Rozumiem, że samiczki są dorosłe?
_________________
Szatańska szóstka ze mną <3)~

Zawsze w sercu: Runa i Veda
 
 
     
Ogoniasta 
<:3 )~<:3 )~



Dołączyła: 13 Lut 2009
Posty: 1026
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 14:51   
   Zwierzątka: 11 szczuraskowych piękności :)


Straszne... :(
Teraz najważniejsze żeby ogonki miały ciepło oraz żeby miały spokój...Bardzo prawdopodobne że szczurzynki są w ciąży :(
Skąd jesteś??
Może ktoś z "zaszczurzonych" mógłby pomóc.
_________________
ODYSEJA spod Husarskich Skrzydeł, DZIKA BERTA, XAVI Rotta Taivas, FREYA, LADY SNOW, ZORRO, VENUS, KARMEL, BONNIE BLUE, MONA, LISA,

W sercu: Meggy [*], Pampuszek [*], Fibi [*], Rossa [*], Vilemo [*], Sasha [*], Celica vel Chunni SunRat's [*], Lexi [*], Seventh Heaven [*], Delicja [*], Izzie [*], Lily [*], Muffinka [*], Foxy Lady [*], Brook [*], Brandy [*], Shandy [*], Lucynka [*], Whisky [*], Bajka [*] Daisy [*], Morelka [*], Impala [*], Tessa [*], Tequila [*], Iliada HS [*], Wydra Serduszko [*], Brie [*], Mary [*]
 
 
     
marlena85 



Dołączyła: 13 Gru 2009
Posty: 602
Skąd: Mińsk Maz./Warszawa
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 14:56   

Mpje pierwsze słowo to k****a!! jak można wyrzucić żywe zwierzę, o pogodzie nie wspomne :evil: dobrze, że je zabrałaś. Potrafisz opisać ich ogólny stan? dobrze by było gdyby obejrzał je weterynarz.
Postaraj się zroić im zdjęcia i wrzucić na forum, to pomoże w ustaleniu ich przybliżonego wieku.
W miarę możliwości postaraj się trzymać je w ciepełku. Podawaj im dużo wody i jakieś wilgotne jedzonko (np. gerbery) zwierzaki mogą być odwodnione :? i dobrze by było napisać miejscowość, może ktoś będzie mógł pożyczyć klatke dla samca, bo wiadro to nie najlepsze wyjście na dłuższą chwilę.
_________________
[*] Gabi, Zorka, Azumi, Quanti Novell z Emerald Moon, Maruna Jukka z SunRat's, Miss Tili, Nafta Linea of Anahata [*]
Ostatnio zmieniony przez H. Sob Sty 23, 2010 23:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
runa 
mniejsze zło.



Dołączyła: 15 Maj 2008
Posty: 465
Skąd: z kątowni
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 15:03   
   Zwierzątka: horda szczurów i innych czterołapów


bebe, koniecznie jakis termofor z gorącą wodą jak nie masz to butelki dobrze pozakręcane, najlepiej jakby narazie siedziały w jakims transporterze w polarkach i sie dogrzały, Jakaś ugotowana papka manna z kalafiorem/brokułą albo podgrzany gerberek.Jesli jestes z W-wy skontaktuj się z ajlii z sps, wiem że dzisiaj przyjmuje doktor Soszynska mogłaby obejrzec szczurki.
_________________
 
 
     
bebe 


Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 82
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 15:17   

Mi tyłek odmarzł jak byłam na zakupach a juz nie wspomnę o malutkich zwierzakach w pudle :evil:
mam cebion,bo synek to dostawał jeszcze kilka dni temu.

Ogólny stan 2 samiczek oceniam na niezbyt dobry,smutne i mało ruchliwe,wlazły w czapkę którą im włożyłam i tam siedzą przytulone do siebie.

jedna jest dość ruchliwa,chodzi i wszędzie zagląda w klatce więc wydaje się że jest w najlepszym stanie,ale strasznie gryzie,gdy wkładałam jedzienie to podeszła i mnie ugryzła,gdy poprawiałam czapkę to mnie ugryzła,gdy chciałam sie z nią zaprzyjaźnić i pogłaskać po czubku główki to mnie ugryzła :P

Samczyk jest mniejszy od 2 samiczek a tej samej wielkosci i umaszczenia co jedna (chyba rodzeństwo),nie mam pojęcia ile może mieć (3-6 miesięcy) :roll:
to jej i jego fotka



samiczki siedzą razem jedna na drugiej to ich nie ruszałam

wyciągłam od nich samca i siedzi już sam
Ostatnio zmieniony przez bebe Pią Sty 22, 2010 15:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Marcik 
Apple?



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 15 Maj 2008
Posty: 524
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 15:22   
   Zwierzątka: Tasiemiec, owsiki, jakieś pchły się znajdą...


bebe, samczyk jest młodziutki, ja mu daje ok miesiąca, jest jakaś szansa, że samiczki nie są w ciąży, spróbuj podać po kropelce cebionu do zlizania i mocno je grzej, nie wyglądają na zbyt chude...
Skąd jesteś bebe?

edit/ mocno to źle powiedziane, runa dobrze powiedziała o jakimś termoforku, chociaż prowizorycznym jak butelka z ciepłą wodą.
_________________
Szatańska szóstka ze mną <3)~

Zawsze w sercu: Runa i Veda
 
 
     
bebe 


Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 82
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 15:24   

jestem ze śląska(Ruda Śląska)

do weterynarza będę mogła podejść dopiero za jakieś2-3godziny,bo mam 2,5 miesięczne dziecko,więc nie mogę nigdzie wyjść,potem wróci mój facet to będę mogła się gdzieś ruszyć


Marcik napisał/a:
bebe, samczyk jest młodziutki, ja mu daje ok miesiąca, jest jakaś szansa, że samiczki nie są w ciąży, spróbuj podać po kropelce cebionu do zlizania i mocno je grzej, nie wyglądają na zbyt chude...
Skąd jesteś bebe?

edit/ mocno to źle powiedziane, runa dobrze powiedziała o jakimś termoforku, chociaż prowizorycznym jak butelka z ciepłą wodą.


nie wiem czy nie więcej będzie miał,ponad 10cm ma bez ogonka gdy się rozciągnie,chyba że one tak szybko rosną :roll:
Zapewne ktoś je dzisiaj wyrzucił,bo by nocy nie przeżyły...
te 2 starsze samiczki mają dziwne brzuszki-jedna ma zaokrąglony(możliwa ciąża) a druga widoczne sutki,ale brzusio normalny
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.14 sekundy. Zapytań do SQL: 13