Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Znaczenie terenu moczem, posikiwanie - zachowanie naturalne
Autor Wiadomość
masaja80 



Dołączyła: 18 Gru 2011
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 18:58   
   Zwierzątka: 2 psy, 2 koty i 3 szczurki


hej :) a nie wiecie czasem czy po kastracji przechodzi samczykom to znaczenie?
Mam dwa szczurki wolno sobie biegające po chacie. Starszy był mega grzeczny jeśli chodzi o załatwianie się i nie znaczył terenu. Nadal nie znaczy. Ale mały (ma prawie 4 miesiące) zaczął właśnie to robić. Poza tym nadziera się czasem strasznie na starszego mimo że tamten nic mu nie robi.
Myślicie że trafił się malec napakowany testosteronem, czy tam innym szczurzym hormonem męskim/samczym?
Zastanawiam się czy może by go nie wykastrować, chociaż wolałabym tego nie robić.
 
     
pszczoła 
uczulona na hipokryzję



Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 3661
Skąd: Poznań / Gryfice
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 19:08   

masaja80, chyba nie ma na to reguły :P Ja np. mam jednego kastrata i nie ma sytuacji, żeby mi przechodząc po ręce albo kolanach nie zostawił strużki moczu. Tylko że on jest alfą w stadzie, a podobno głównie alfa najmocniej znaczy.
_________________
Ze mną: Yankes of Anahata, Faun i Syrio Forel of Anahata, Irytek SR
Na zawsze w sercu: Carlos, Olli, Ozzy SR, Huragan of NL :(

 
 
     
masaja80 



Dołączyła: 18 Gru 2011
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 19:48   
   Zwierzątka: 2 psy, 2 koty i 3 szczurki


poczytałam wątek i z tego co większość pisze to - będzie co będzie, i tak nie mam tak najgorzej :P
Dzięki za odpowiedź.
Dam im jeszcze szansę, może jak się już dogadają to wszystko minie.
_________________
Ze mną Misiek, Muniek i Weaky
Racik i Popo po Tamtej Stronie
 
     
Kasik 
Firestarter



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 1788
Skąd: inąd
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 20:10   

masaja80, pamiętaj też, że im dłużej zachowania trwają, tym bardziej mają szansę się utrwalić, a nie być wywoływane hormonami. Jeżeli zacznie się dziać źle, to kastracja może pomóc. Jednak zawsze należy dobrze przemyśleć, czy to jest powodem i czy ma szansę realnie pomóc.
 
     
masaja80 



Dołączyła: 18 Gru 2011
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 21:14   
   Zwierzątka: 2 psy, 2 koty i 3 szczurki


Wiecie, z jednej strony się cieszę że mieszkają u mnie całkiem wolno, ale z drugiej to mam utrudniony wgląd w sytuację.

Niby się nie gryzą i bawią się ze mną oba na raz ale jak się spotkają przypadkiem to się gonią, albo młodszy wrzeszczy na starszego, który jest bardzo spokojny. I... myślałam że się zaprzyjaźnią, będą mieszkały razem itd (w końcu głównie po to wzięłam drugiego) a one po przeciwnych stronach pokoju urzędują :(

Jest tak od ponad tygodnia. Nie wiem jak to mam traktować. Mały Popo mocno zaczął znaczyć teren odkąd przeniósł się na drugą stronę pokoju. Szkoda by było gdyby tak się unikały...

O sterylizacji to chyba jeszcze nie może być mowy bo Popo ma dopiero 4 miesiące z hakiem. Może gonić go z tego kąta?
 
     
pszczoła 
uczulona na hipokryzję



Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 3661
Skąd: Poznań / Gryfice
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 21:20   

masaja80, a oni w ogóle w klatce nie mieszkają?
_________________
Ze mną: Yankes of Anahata, Faun i Syrio Forel of Anahata, Irytek SR
Na zawsze w sercu: Carlos, Olli, Ozzy SR, Huragan of NL :(

 
 
     
masaja80 



Dołączyła: 18 Gru 2011
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 21:44   
   Zwierzątka: 2 psy, 2 koty i 3 szczurki


z klatki zdjęłam górę i mają tam teraz jadalnię (i ostatnio diggingbox - wylewają wodę aż drewniana ściółka rozpadnie się i można kopać).
Mieszkają wolno, do niedawna razem w kanapie. Mają tam kuwetę i gniazdko, kartoniki itp.

Większość czasu, jak jestem w domu, to biegają, jedzą lub znajdują sobie jakieś miejsce i leżą obserwując mnie. Łatwo to ogarnąć, nie mogłabym już teraz zamknąć ich w klatce :)
_________________
Ze mną Misiek, Muniek i Weaky
Racik i Popo po Tamtej Stronie
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Sob Lut 11, 2012 00:19   
   Zwierzątka: królinka i szczury


masaja80 a łączyłas chłopakow na mniejszej, neutralnej powierzchni? Może mały chce w ten sposob zaznaczyć, że się mie poddał starszemu i "podzielili" się terytorium? U mnie(mam samice)zawsze znaczyły tylko alfy, a sterylka u mnie nie pomogła nigdy ;)
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
bchadzyn 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 51
Skąd: Siedlce
  Wysłany: Pon Lut 20, 2012 18:34   Jeden sika na drugiego
   Zwierzątka: Włodeczek i Alek <3


Jak wyżej. Czy kiedy jeden szczur <alfa> wchodzi na drugiego i na niego sika, a widać wyraźnie że drugi niespecjalnie to lubi przekazuje jakieś emocje? Coś się dzieje? Czy to jest takie ,,do zostawienia'' czy może byc tego jakaś przyczyna? :roll:
_________________
Ze mną: Włodeczek i Alek

W zielonym ogrodzie: Hagen, Kearsy, Nela, Cody, Klara, Stefan, Dyzio [*]
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 18:34   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


bchadzyn, szczury się nawzajem "oznaczają", to normalne, nie ma się czym przejmować.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
bchadzyn 



Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 51
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 18:45   
   Zwierzątka: Włodeczek i Alek <3


Ok, dzięki, po prostu tylko jeden z nich to robi, a drugi w tym momencie stara się uciec a zostaje oznaczony mimo wszystko
_________________
Ze mną: Włodeczek i Alek

W zielonym ogrodzie: Hagen, Kearsy, Nela, Cody, Klara, Stefan, Dyzio [*]
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 19:10   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


bchadzyn, no bo nikt nie lubi być osikany :P Gdzie widzisz problem? To są szczurze sprawy :)
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Kasiasss 



Dołączyła: 30 Paź 2011
Posty: 52
Skąd: Dębica
Wysłany: Sob Sty 19, 2013 22:56   
   Zwierzątka: kiedyś: chomiki, pies, teraz: 2 szczury


Myślicie że ponad roczne szczury da się jakoś oduczyć takiego znaczenia wszystkiego i wszędzie? Strasznie to uciążliwe..
_________________
:serducho: Pixel & Ząbek
ich temat http://forum.szczury.biz/...p=670678#670678
 
 
     
ukiluki 



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 44
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Śro Mar 13, 2013 12:57   
   Zwierzątka: ma dwie ogoniaste dziewczynki Czikę i Blu


Moje bardzo mało znaczą.
Wyjątek jest wtedy gdy podczas zabawy np z Zuzką lub moją żoną szczur przebiega nad dłonią. Wtedy zawsze zostawi kropelkę. Mnie to raczej nie spotyka .
_________________

 
     
mirussieek 


Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 13
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 23:03   

no i mnie od wczoraj ten problem też dotyczy. Mam wrażenie że moja Ciapka to wchodzi na mnie tylko po to by mnie obsikać :(
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.15 sekundy. Zapytań do SQL: 11