Alloszczur

[L.]

mrófka, jasne, że taka sierść istnieje. właśnie z połączenia rex'a i velveteen'a
były takie szczury w PL jak było więcej rex-velvet miotów.

na szczurze to średnio widać, aczkolwiek zdarzają się pojedyncze osobniki, gdzie ich sierść jest dosłownie fifty-fifty i to widać gołym okiem.

[mrófka]

L., dziękować za wyjaśnienia
strasznie mnie to zaintrygowało i szukałam w necie ale nie mogłam nic znaleźć.
Chciałabym takie zjawisko zobaczyć na własne oczy

[AgAbA]

Mam prośbę, czy mógłby mi ktoś wyklarować czym różnią się uszka standard od standard Dg? Próbowałam coś znaleźć ale poległam... Jak dla mnie wyglądają tak samo...

[Niamey]

AgAbA, niczym się nie różnią, bo to dokładnie takie same uszy - Dg to skrót od dumbo gen, czyli jest nisicielem genu dumbo i jest to informacja przydatna jedynie przy rozmnażaniu

[AgAbA]

Niamey, dziękuję Tylu zdjęciom się naprzyglądałam i aż mnie irytowało, że nie widzę różnicy a tu się okazuje, że o nosicielstwo chodzi

[shoti1910]

Mam pytanie, co to jest za szczurek?
http://fakty.interia.pl/g...ze,813398,4,271
Ma taki fajny pyszczek i ogólnie wydaje się być spory

[Bel]

shoti1910, Wielkoszczur----- > http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkoszczur

[Cola]

gambian

[Oli]

shoti1910, to wielkoszczur gambijski nie jest jak nasi pupile w klatkach, bo nie żyje w stadach i potrafi być bardzo agresywny (ciężko się oswaja i ma bardzo silny instynkt terytorialny). Na forum jest gdzieś temat o nich.

[EpKee]

Tutaj temat o Gambianach, a tu temat naszego forumowego gambiana

[Niamey]

Wydawało mi się, że syjamy wybarwiają się dopiero, gdy mają kilka tygodni - chociażby moje osobiste syjamy przyjechały do mnie jeszcze bez wyraźnych pointów, które pojawiły się dopiero po jakimś czasie.
A tu nagle na naszym forum są maluszki dwutygodniowe, z bardzo wyraźnymi pointami Czy ktoś potrafi wytłumaczyć ten fenomen?
link do tematu:http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=9241&postdays=0&postorder=asc&start=150
najwyraźniejsze zdjęcia:
http://i51.tinypic.com/2aj28tk.jpg
http://i51.tinypic.com/x6lu69.jpg
http://i53.tinypic.com/nofym8.jpg

[AngelsDream]

Niamey, ja widziałam wybarwione niespełna pięciotygodniowe i niewybarwione ponad dwumiesięczne, może to kwestia genów i ew. temperatury?

Hodowcy, pomocy!

[nezu]

Kwestia osobnicza, temperatura zaczyna mieć wpływ na "dorosłe" wybarwianie dopiero po pojawieniu się dorosłego futra. Wcześniejszy kolor to wyłącznie kwestia osobnicza i nie da się stwierdzić jednoznacznie o co konkretnie chodzi.

W miocie P Porto miał pointa na pyszczku od samego początku, choć bledszego, jego siostra była ciemna niemal jak mink, tylko na barkach miała jaśniejszy kolor w wieku takim jak malce ze zdjęcia.
Najczęściej widuje się maluchy bez namordnych pointów, ale przypadki takie jak te ze zdjęcia wcale nie są marginalne.

Niestety, nie mam już dostępnych fotek z tamtego okresu, od czasu kiedy poszły z dymem wraz z komputerem...

[Cola]

ostatnio na genetyce miałam że kolor (był nazwany przez prowadzącego himalayan u kota) pojawia się w miejscach ciała o niższej temperaturze. może właśnie chodzi o temperaturę

[nezu]

Cola, u maluchów do zmiany futra temperatura bytowania nie ma pływu na rozmieszczenie i intensywność pigmentu. Przynajmniej ja tego nie zauważyłam, inaczej różnorodność w obrębie miotu nie byłaby tak zauważalna, jak w miotach na przykład w hodowli SR.
Dopiero na tym "dorosłym" ma i to duży. Niektórzy właściciele szczurzych pointów za granicą stosują trzymanie swoich dorosłych - wystawowych syjamów/burm w niższych temperaturach przez jakiś czas dla uzyskania lepszego pointa właśnie.