Alloszczur

[Layla]

Ziarna są potrzebne, moje też wybrzydzają, ale ja się tak nad nimi nie pieszczę Tylko nad staruszkami się pieszczę.

[mc]

Kiedyś jak zamówiłam Ucztę w 2,5 kg workach to faktycznie wyglądała bardzo kiepsko. Kupiłam 4 takie worki za jednym zamachem i małe musiały się jakoś przemęczyć, uzupełniałam im dietę innymi smakołykami.

[Polaczka]

[maria89]

Moje szczury nie lubią tej karmy. Tych zbóż w ogóle nie jedzą - a reszty którą lubią jest mało. Więcej nie kupię.

[sheila.]

Moje szczury jadły VitaKraft i żadnych moli , nic
Wszystko było ok
Tyle , że były zielone kupki
A teraz mam Ucztę i faktycznie dużo ziaren jest
W misce zawsze zostawiają te ziarna a później lądują w koszu

[Madzial98]

Moje szczury też nie tkną tych ziaren zbóż. Zawsze je zostawiają i muszę wyrzucać.
Ale nie tylko ta karma taka jest. Z wieloma innymi przeze mnie wypróbowanymi karmami też tak jest np. Vitapol.

[Gadom]

Widze Viatapol jest do niczego a ja musiałem kupić kolby i karmę Vitapolu Coś dzisiejszy dzień w podejmowaniu decyzji dobry nie mam

[magnes]

Gadom, ja czasem daję kolbę vitapolu, ale to dosłownie raz na kilka miesięcy.

[macik001]

To nie lepiej Wam zamiast wyrzucać ziarna dodać do nich jakiś składników? Albo już do całego opakowania karmy powrzucać coby karma nie wyglądała ubogo?
Zamówiła 5 kg Uczty i się przeraziłam czytając wasze komentarze. Jak jakiś pół roku temu zamawiał była mega zadowolona:O

[karola]

macik001, Uczta to nie jest zła karma, ma tylko w składzie sporo ziaren. Ale co szczur to obyczaj, może być tak, że Twoje szczury ziarna zbóż jedzą bez problemu

[Nashi]

U mnie uczta schodzi do ostatniego ziarna owsa. Ale u mnie nie ma wybrzydzania - nie sypię następnej porcji póki ostatnia nie została całkiem zjedzona. Dzięki temu znika wszystko.

[Rafola]

Kilka dni temu kupiłam Megan (na codzień jedzą VL Nature, chciałam coś im urozmaicić) i w środku były mole
Przy okazji spytam: czy warto czasem dodać im nowej karmy, czy lepiej żeby ciągle jadły jedną?

[Asmena]

Rafola, zmieniać można (na dobrą ), ale po co? Jeśli nie wybrzydzają za bardzo, a ich waga jest w miarę stała, to nie widzę w tym sensu. No chyba że nie urozmaicasz im diety różnymi smakołykami, to wtedy bym zmieniała

[Bocha]

Widze, ze Vitapol marnie. Zreszta tak jak czytalam i wszyscy odradzali. pierwsza karme jaka kupilam to byl Vitapol zreszta jeszcze jej troche mam. Nigdy w zyciu jej nie kupie, a juz na pewno nie podam szczurkowi! Kazdemu odradzam. Moja historia wyglada tak, ze dostalam szczurka i od poczatku strasznie kichal. Miala w klatce trociny, domek, hamak, pieterko z paneli, plastykowa miske z karma wlasnie vitapolu, wapienko, poidelko i gałązki jabloni. Myslalam, ze jest moze przeziebiona, no ale kichanie nasilalo sie tzn. juz nie tylko kichala, ale rowniez przy kichaniu tak jakby piszczala. Zauwazylam wtedy, ze najczesciej kicha, gdy je! Poszlam z nia do weta i stwierdzil, ze pluca czyste i ze to alergia. Kazal pozbywac sie po kolei z klatki zrodel alergii. Pomyslalam, ze to trociny, wiec wymienilam na zwirek - dalej kichala. Wyjelam domek - dalej kichala, kupilam wielka klatke i przenioslam ja do niej - dalej kichala. Az pewnego dnia zamiast Vitapolu dalam jej karme, ktora sama przyrzadzam. I zapanowal w koncu spokoj. Wiadomo, ze od czasu do czasu sobie kichnie, ale nie dziesiec razy pod rzad i nie piszczy. Karma z Vitapolu to faktycznie, z czystym sumieniem powiem, ze syf. Zamowie teraz Time Rattime tak jak mi radzily dziewczyny z forum i zobaczymy,czy bedzie smakowac i czy nie zacznie kichac. Pozdrawiam (ale sie rozpisalam ).

Widze, ze Vitapol marnie. Zreszta tak jak czytalam i wszyscy odradzali. pierwsza karme jaka kupilam to byl Vitapol zreszta jeszcze jej troche mam. Nigdy w zyciu jej nie kupie, a juz na pewno nie podam szczurkowi! Kazdemu odradzam. Moja historia wyglada tak, ze dostalam szczurka i od poczatku strasznie kichal. Miala w klatce trociny, domek, hamak, pieterko z paneli, plastykowa miske z karma wlasnie vitapolu, wapienko, poidelko i gałązki jabloni. Myslalam, ze jest moze przeziebiona, no ale kichanie nasilalo sie tzn. juz nie tylko kichala, ale rowniez przy kichaniu tak jakby piszczala. Zauwazylam wtedy, ze najczesciej kicha, gdy je! Poszlam z nia do weta i stwierdzil, ze pluca czyste i ze to alergia. Kazal pozbywac sie po kolei z klatki zrodel alergii. Pomyslalam, ze to trociny, wiec wymienilam na zwirek - dalej kichala. Wyjelam domek - dalej kichala, kupilam wielka klatke i przenioslam ja do niej - dalej kichala. Az pewnego dnia zamiast Vitapolu dalam jej karme, ktora sama przyrzadzam. I zapanowal w koncu spokoj. Wiadomo, ze od czasu do czasu sobie kichnie, ale nie dziesiec razy pod rzad i nie piszczy. Karma z Vitapolu to faktycznie, z czystym sumieniem powiem, ze syf. Zamowie teraz Time Rattime tak jak mi radzily dziewczyny z forum i zobaczymy,czy bedzie smakowac i czy nie zacznie kichac. Pozdrawiam (ale sie rozpisalam ).

[Bel]

Bocha, a czemu nie ma koleżanki? adoptuj jakąś zamiast kupować!