Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Kłopoty kardiologiczne. Chore serce.
Autor Wiadomość
Imbira 


Dołączyła: 29 Maj 2013
Posty: 18
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 12:59   

Wiecie może gdzie jeszcze w PL robią echo serca szczurom? Do warszawy to zdecydowanie za długa droga...

Dzięki bardzo Pyl za każdą pomoc :)

A tak btw Pyl to maluszek, którego mi przywiozłaś jest największą babą i cholerą w stadzie ;-)
_________________
ze mną 6szczurzych bab :D
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 13:13   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Imbira, obawiam się, że echo tylko w Warszawie a i tak z problemami (tylko dwa miejsca, w lepszym jedyna wetka zajmująca się szczurami zaraz rodzi). Ewentualnie Wrocław, ale o ile wiem to raczej nie - dopytaj jeszcze maris.

Off-Topic:
I ja jestem niewinna, ja tylko przewoziłam :>
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Imbira 


Dołączyła: 29 Maj 2013
Posty: 18
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 13:29   

Zaraz jade do weta, będę pewnie cytować forum :-P
_________________
ze mną 6szczurzych bab :D
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 14:09   
   Zwierzątka: brak


Imbira, rozwazcie z wetem tez podanie Vetmedinu/Cardisure, u mojej szczurzycy bardzo dobrze sie sprawdza - tez wczesniej bylo "pykanie", osowialosc i nastroszenie futra, a na lekach widac od razu, ze czuje sie duzo lepiej. W Gdansku tez nie mozna nigdzie zrobic echa, ale robilam RTG, wyszlo powiekszone serce i leki byly dobrane na oko.
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
aneczka1-13 


Dołączyła: 09 Maj 2010
Posty: 866
Skąd: P-ń(WLKP)/Żabice(Lubuskie)
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 16:20   
   Zwierzątka: ;(


W Poznaniu polecam dr lisiecka lub klinike przy wieży telewizyjnej namiary dostaniesz w dziale polecanych lecznic ( nie moge linkow wkleic bo z tela pisze) . Tamta klinika zajmuje sie malymi zwierzetami i ma dużo sprzetu .
_________________
https://trafficmonsoon.com/?ref=aneczka1992
Zarabianie w necie chętnie odpowiem na pytania na pw
 
 
     
smeg 



Dołączyła: 18 Cze 2009
Posty: 2238
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 16:57   
   Zwierzątka: brak


aneczka1-13, dr Tomaszewska z kliniki przy wieży telewizyjnej jest aktualnie na zwolnieniu, więc pozostaje albo dr Lisiecka, albo inna polecana przez nią samą lecznica: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=17261 .
_________________
Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~
 
     
Imbira 


Dołączyła: 29 Maj 2013
Posty: 18
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 17:43   

No właśnie wszystkie moje ogony leczyła dr Tomaszewska, ale jak się dowiedziałam jest w ciąży i zwolnienie będzie trwać 1,5 roku...

W Poznaniu mnie aktualnie nie ma, będę się umawiać chyba do dr Lisieckiej, na Mieszka mam same złe doświadczenia więc odpada.

Dzisiaj mija tydzień Elwiry na Prillium i widzę poprawę, stopy jej się robiły ciepłe i zaróżowiły. Wet potwierdził wasze przypuszczenia z płucami i powiedział, że pykanie może być od tego. Dostała furosemid i unidox jako antybiotyk, rtg znowu nie udało nam się zrobić, bardzo mocno czuć tam psami i ogon dostawał furii ze strachu.

Nie pamiętam dobrze, ale moja mała ludzka :twisted: siostra przy furo miała też chyba zalecenie elektrolitów, żeby się nie odwodnić, u szczurci też powinnam dać ? Nie zapytałam w gabinecie...

Co do leków na serce to skoro po prillium widzę poprawę, to na tydzień antybiotyku zostawiamy go, dodajemy furosemid i jeśli po tygodniu pykanie i pompowanie boczkami się nie poprawi wejdziemy na inny lek.

Szczura ogólnie jest w bardzo dobrej kondycji, troszkę się koścista zrobiła, ale mało schudła, ot starość, ma apetyt, jest aktywna, także mam nadzieję, że uda nam sie w końcu dobrać jej leki...

jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady i pomoc, o wiele pewniej się czułam w gabinecie nie szczurowego weta :serducho:
_________________
ze mną 6szczurzych bab :D
 
     
Kasik 
Firestarter



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 1788
Skąd: inąd
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 18:02   

Imbira napisał/a:
przy furo miała też chyba zalecenie elektrolitów, żeby się nie odwodnić, u szczurci też powinnam dać ?
Potas można uzupełniać, możesz dawać jej dużo pomidorów.
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 18:29   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Imbira, nie podawałam nigdy elektrolitów, ale warto zadbać o dostęp do wody (to w sumie standard) i można podawać nieco płynnego jedzonka. Pomidory czy banany faktycznie pomogą z potasem. Moje ogony, które dostawały bardzo duże dawki Furo czasem obgryzały też aktywniej wapieńko - to też może pomóc, jeśli ogon będzie miał potrzebę.

Dobrze, że dostała Unidox - będziesz miała za tydzień jasność czy pomógł czy nie. Z tym, że tydzień to mało, powinien być podawany co najmniej 10 dni. Koncepcja, że jeśli się nie poprawi po antybiotyku to wejdziesz z lekami na serce jest OK.
Pilnuj tylko czy się nie pogorszy w tym czasie - jeśli tak to będzie trzeba zadziałać wcześniej. Mocno kciukam.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Imbira 


Dołączyła: 29 Maj 2013
Posty: 18
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 19:08   

Pyl Taki właśnie jest plan. :) Mam wrażenie, że w ogóle odżyła, zrobiła się bardziej aktywna, pochłania jedzenie, więc odpukać, chyba prillium działa jednak na to jej serducho.
_________________
ze mną 6szczurzych bab :D
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 10, 2015 23:14   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Imbira, no to trzymam kciuki, żeby dalej działało :kciuki:
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
Imbira 


Dołączyła: 29 Maj 2013
Posty: 18
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Lut 16, 2015 00:45   

możecie mi powiedzieć kiedy powinnam się spodziewać poprawy po antybiotyku? Szczura jest w dużo lepszej ogólnej kondycji, ale nadal martwi mnie ciągle obecne 'pykanie'... Antybiotyk nimy dopiero w połowie kuracji...
_________________
ze mną 6szczurzych bab :D
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 16, 2015 08:05   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


Imbira, różnica powinna być po kilku dniach (3-4 dni), na ustąpienie objawów czasem trzeba poczekać tydzień czy półtora.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
svala 
Panikarz


Dołączyła: 18 Kwi 2015
Posty: 61
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią Cze 12, 2015 22:49   Gruchanie u szczura

Jakieś półtorej tygodnia temu zauważyłam, że jeden z moich szczurów, Harkon, wydaje bardzo dziwne dźwięki, trochę podobne do gruchania gołębia. Głównie wtedy, gdy jest zestresowany, zmęczony lub podekscytowany - innymi słowy, po pewnym wysiłku. Z wizytą czekałam tyle czasu, gdyż najpierw ja nie miałam czasu, później nasz weterynarz był na urlopie. Przyznam, że przez ten czas trochę mu się to nasiliło, teraz przypomina to bardziej chrumkanie świni niż gruchanie jak wcześniej.
Dzisiaj byliśmy u weterynarza z całą gromadką (nie wiedziałam, czy to infekcja, czy jaka cholera - inne szczury sprawiały wrażenie zdrowych, nie kichały, brak porfiryn, etc). Lekarz zbadał wszystkich i stwierdził, że Harkon najprawdopodobniej ma powiększone serce. W poniedziałek zrobimy małemu EKG.

Być może ktoś z was spotkał się z podobnymi objawami u szczurów, i wie, co to za choroba? Jeżeli tak, jak to się leczy? Operacyjnie, lekami, czy jest to bardzo kosztowne?

[ Komentarz dodany przez: limomanka: Pią Cze 12, 2015 23:12 ]
Scaliłam z pasującym tematem. Staramy się ograniczać ilość nowych tematów - zawsze prosimy o poszukanie wątków, do których można dopisać pytanie, co też doradzam na przyszłość :)
 
     
nimka 



Dołączyła: 17 Cze 2011
Posty: 1652
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 03, 2015 14:46   
   Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies


Chrumkanie nosowe (jakby katar, tylko nic specjalnie nie cieknie) przy oddychaniu jako objaw choroby serca? Możliwe?
Osłuchowo płuca czyste. Echo serca było robione jakoś w lipcu chyba (wszystko w normie), dziewczynka ma teraz 10 miesięcy, kastrowana w marcu (zabieg bez komplikacji, na wziewie). Przed kastracją miała profilaktyczne RTG - serce normalnej wielkości, płuca ładne. Co jakiś czas jej takie chrumkanie nawraca, ale tym razem nie przeszło po kuracji ACC (zaleconej przez lekarza oczywiście). Po antybiotykach nawraca tuż po odstawieniu. Jest to chrumkanie bez kichania.
_________________
Nasz wątek: [KLIK]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.32 sekundy. Zapytań do SQL: 11