Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: EpKee
Pią Mar 02, 2012 15:05
Koty vol. II
Autor Wiadomość
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 07:48   Koty vol. II
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Miiiiaaaauuuu :P
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
satanka666 


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1848
Skąd: Chrz.
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 11:29   
   Zwierzątka: pies, kot


to zacznę.
Co robi morela kiedy nie pozuje do zdjęć.
Myśli...

Podjada...

I miauczy na ptaszki...

pisałam wam co kiedyś zrobiła?
Okno w kuchni było uchylone od góry i ptaszek jakoś tam wleciał [taki z żółtym brzuszkiem, ale no nie ważne, ptaszek to ptaszek]
Śpię sobie w najlepsze, aż tu nagle Morela biegnie z czymś w pysku, mówię bawi się, niech się bawi, ale zaraz zaraz... CZYM ONA SIĘ BAWI?!
Przyniosła w zębach ptaszka do łózka... udało się go uratować, był na szczęście tylko trochę poturbowany, po kilku godzinach odleciał przez okno ;]
mało zawału nie dostałam, budzę się, a tu Morela z ptaszkiem w łóżku
 
     
Eruntale 
Herr Siersc



Dołączyła: 23 Gru 2006
Posty: 180
Skąd: Dublin/Krakau
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 13:09   

Filiżanka natomiast, wyleguje się w plamie światła. Klik- będzie większe =]
















_________________
way hay and up she rises!
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 14:46   

:falover: Morelka ma piękne umaszczenie, a Filiżanka... No po prostu cudownie leniuchuje - ukradłam na tapetę. :falover:
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
nutaka 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 3126
Skąd: BW
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 14:58   

ajeeeeeeeeeeeeeej rozpłynęłam się :serducho: :serducho: :serducho:
 
 
     
satanka666 


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1848
Skąd: Chrz.
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 17:30   
   Zwierzątka: pies, kot


Eruntale, przepiękna jest! :serducho:
 
     
landrynka 



Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 584
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 17:49   

wracając do kości. moja kota dostawała ptasie szyjne. i pewnego razu kość zaklinowała się jej w pyszczku. kota dostała szału, rozdrapała sobie pazurami pyszczek, nie pozwalała się dotykać. na szczęście jakoś sobie poradziła.

a dziś widziałam kocura, którego ledwo byłam w stanie podnieść :D
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 19:21   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


Eruntale Filiżanka jest po prostu obłędna :serducho: Normalnie padłam :serducho: .
Oli zmieniłam weta :lol: . Kociambra została zmierzona i zważona. Wet uznał że jest chudziutka. Powiedział, że to jest efekt zarobaczenia. Mała dostała Vetminth, czy jakoś tak. Powiedział, że teraz będzie już dobrze. Za 14 dni powtórka. Poczekamy, zobaczymy.
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
Gość

Wysłany: Pon Sty 19, 2009 19:26   

Trzymam kciuki.


Ja mam obsesje na punkcie odrobaczania, nawet ze szczurami chodze profilaktycznie.
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 19:41   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


No właśnie nowy wet ujął mnie tym między innymi, że zapytał, czy szczury były odrobaczone :serducho: . A one dostawały inwermektynę, gdy królik miał świerzbowca (w wakacje). Powiedział, że to załatwiło też robaki, jeśli miały. Chyba zostanę przy nowym wecie, zwłaszcza, że lecznice sąsiadują ze sobą przez płot :lol:
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
Devona 
(astro)fizyczka



Dołączyła: 18 Sie 2008
Posty: 3981
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 19:44   

Naczytałam się o BARFie i nasunęło mi się jedno pytanie, czy na takiej diecie kastrowane koty nie mają problemów z wagą? Gizmo na pewno zostanie poddany temu zabiegowi i martwię się o jego zdrowie, nie chciałabym utuczyć kota tak, jak większość osób w moim otoczeniu.
 
     
pituophis 
( . )( . )


Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 1431
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 21:26   
   Zwierzątka: węże, koty, jeż, rogatki, eublefary i sporo gryzoni


U mnie nigdy nie miały, trudno utuczyć kota na BARF.
_________________
Love is a flaw, love never completely under will :]
 
 
     
yoshi 



Dołączyła: 19 Kwi 2008
Posty: 904
Skąd: krakow
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 21:42   

a ja się chyba lekko zakochałam, a lekko dlatego że chyba staram się trzeźwo myśleć i narazie nie dopuszczać do siebie takich uczuć :wink:

http://kocieta.blogspot.com/search/label/Bernard

Możliwe że moja siostra weźmie w marcu/kwietniu swoją kotke na swoje mieszkanie... I wtedy moja Pumcia zostanie sama, choć czasem widzę że Puma ma dość Małej, ale i też wspólne gonitwy, przytulanie, w ogóle dziwnie mi jak sobie myślę że Małej nie będzie...

Puma na pewno by się obraziła za drugiego kota, choć kto wie może by się zakochała :serducho: Musze adopcje kolejnego kota bardzo poważnie przemyśleć. I w chodzi ona tylko w rachubę gdy siostra weźmie kota, trzy koty to już za dużo. A należe do osób które uważają że zwierzęta stadne mają być stadne więc znowu jeden kot to za mało :lol1: :lol1: :twisted:

Jak patrze w ten ryjek, zielone oczka i różowy nochalek ech...
_________________
(\_/)
( O.o)
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.


Mushroom, Alcest , Maja, łysy Pink, Floyd, Bąbel, Niunia, Niunia II, Emilka
 
     
nutaka 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 3126
Skąd: BW
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 22:25   

Ja takze dają kiciowi przemrożone mięcho, suchą karmę i saszetki. Czyli dostaje albo mięso +suche, lub 2 saszetki +suche. (muszę przyznac ze niestety saszetki są z firmy kitekat, na droższe, aby kupowac regularnie po prostu m nie nie stac. Kota nie planowałam i w zyciu bym nie wzieła z własnej woli gdybym wiedziała ze nie mam kasy na droższe jedzenie, ale Kicia to przybłęda piwniczna a ja nie miałam serca wyrzucic jej na mróz, teraz jej nie oddam bo jestesmy do siebie zbyt bardzo przywiązane)

W ferie ją sterylizuje. Nareszcie.
 
 
     
marla
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 19, 2009 22:38   

nutaka i przez tyle czasu nie miała kociaków? to i tak super.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.21 sekundy. Zapytań do SQL: 12