Alloszczur

[Tess]

Moja suka czasem dostaje gotowane czy surowe jedzenie, ale rzadko. Przede wszystkim karma, jest zbilansowana, mniej pracochłonna.
Pamiętaj, żeby nie przemęczać psa po jedzeniu. Nie powinien biegać chociaż ze dwie godziny, wiem, że ze szczeniakiem to trudne, bo po jedzeniu ma pełno energii.
I radzę wybierać karmę, która ma w składzie glukozaminę i chondroitynę, dobre marki zazwyczaj mają, ale radzę patrzeć na skład dla pewności.^^

[mrowka456]

przyczym przewaznie rano dostaje np twarozek (zaraz mnie zjecie ale posokowiec moze twarozek i mleko) a suche bardziej jako chrupki ,, na kolacje tez raczej chupowe polane mlekiem ew woda ... wode dostaje przegotowana ( zreszta zawsze mam zimna przegotowana wode bo i Julce mleko robie na takiej)

pozatym mojej tesciowej piesio przezyl 16 lat na mieszance suchego z gotowanym


aha i uwazajcie na takie cuda jak wedzone uszy wiprzowe czy nozki wedzone kurczakowe bo nie kazdy pies trawi takie specjaly


tess: moja po jedzonku uwala sie na poslaniei odpoczywa a jak juz wstanie i zacznie krayc po chacie to znak ze trzeba wyjsc

[Oli]

mrowka, nie wiem skąd masz informacje, że akurat ta rasa może pić mleko, ale jako przyszły wet Ci powiem, że żadne pies nie powinien pić mleka, żaden. To nie jest fizjologiczny pokarm dla psa. A na pewno już nie krowie mleko.

[mrowka456]

Oli: poczytaj sobie co o tym twierdza Hodowcy http://forum.posokowiec.cal.pl/ ... dla ludzi tez nie jest mleko krowie fizjologicznym pokarmem nie przesadzajmy ;p a co do wedzonych to ci powiem ze nie tylko moj piesio tak ma ... posokowce maja dosyc wrazliwe zoladki na takie cuda moj piesio uwielbia twarog i surowa marchewke wiec zamiast ucha daje jej jednorazowo do gryzienia pol surowej marchwi


ogolnie temat o zywieniu ... nie tylko posokowców http://forum.posokowiec.c...opic.php?t=1079

[ Komentarz dodany przez: Hally: Wto Kwi 07, 2009 07:59 ]
błędy poprawione. proszę czytać posty ponownie przez wysłaniem, a unikniemy wielu literówek, które potem utrudniają odbiór posta.

[Oli]

[mrowka456]

ojjj omijajac moja orotgrafie .. .co prawda zaswiadczenia o dysleksji nie mam ale i tak robie bledy ;p

ogolnie zawsze jak mam jakies watpliwosci to podpytuje znajoma.. ktora jest hodowca od ok 14 lat.. ona zawsze wie co doradzic

[Tess]

Moi znajomi mają posokowce i nigdy w życiu by mi nie powiedzieli, że posokowiec może bez problemu pić mleko... Wierzę im bardziej niż jakimś cHodowcom, siedzę w środowisku weterynaryjno-sportowym.
Moja suka bardzo sporadycznie dostaje nabiał.
Znam jednego psa, który dostaje mleko dość regularnie, ale jest to wywołane jego problemami zdrowotnymi. Pies ma praktycznie całkiem rozwaloną wątrobę i nerki, nie może jeść mięsa, dostaje specjalną karmę i pełno zapychaczy, na przykład ziemniaki. Wiem, że psy nie powinny ich jeść, ale on praktycznie nie usuwa amoniaku z krwi. Dostaje czasem płatki z mlekiem, czy karmę polaną, nie dość, że nie może prawie nic jeść to strasznie wybrzydza. Nie dziwię się, takie jedzenie. A jeść musi dużo, cane corso.
A moja suka w zasadzie zawsze chce biegać, więc może faktycznie nie jest dobrym wyznacznikiem. XD Jednak teraz potrafi usiedzieć spokojnie w domu, jak była mała dostawała takiej głupawki po posiłkach, że się nie dało wytrzymać...

[Oli]

[Tess]

Bariemu zrobiło się tak po babeszjozie. Do tego przez ten amoniak dostał napadów padaczkowych. Teraz jest w miarę ok, bo wiadomo co się dzieje i jak karmić, ale na początku była masakra, zatruty strasznie był. Bardzo niemiła dieta i bardzo psu się nie podoba, tyle mogę powiedzieć. Widziałam jak wygląda namawianie go do zjedzenia czegokolwiek...

[Oli]

[Tess]

A skąd mu się to wzięło? U Bariego na początku nie było wiadomo co dokładnie się dzieje. Wiadomo było, że ma powikłania po chorobie, ale weci myśleli, że powikłaniami są napady padaczkowe. A to było powikłania powikłań. Dopiero któryś z kolei wet zlecił próby wątrobowe etc i się wydało, że zatrucie organizmu itd i przez to padaczka.

[Oli]

[Tess]

Tak, o to mi chodziło, źle się wyraziłam. Miałam na myśli, że weci uznali, że to padaczka, a dopiero po jakimś czasie okazało się, że zatrucie i stąd takie objawy.

Moja suka mnie czasem zadziwia. Gdy dostanie posiłek, grzecznie siada i czeka z jedzeniem na "smacznego". Dziś jestem strasznie zabiegana, chciałam, żeby od razu zaczęła jeść. Prawie 15 minut później przyszedł ojciec i powiedział, żebym pozwoliła psu jeść. Ja w szoku poszłam do kuchni, a Bez siedzi jak debil i gapi się w miskę. Brzydal musiał nie skojarzyć. XD Jestem w autentycznym szoku, że siedziała i czekała tyle.

[marhef]

Tess, no nieźle, mało, że dziewucha posłuszna, to jeszcze wymaga, żeby jej kulturalnie "smacznego" powiedzieć

[Tess]

Zdarza jej się. Arystokratka, ale bywa bardzo diaboliczna. XD Poza tym jej podejście do niektórych kwestii jest dla mnie co najmniej dziwne. Brzydzi się wielu rzeczy, nikt nie wie czemu, z wyższością wzgardza niektórymi zabawkami, jedzeniem, o które zabijają się inne psy, ale pobrudzić się czymś od góry do dołu to bardzo chętnie.