Alloszczur

[Nisia]

And shouldn't be given in case of irritated/hurt stomach. In that case you should minimize all fruit acids - and citruses have them a lot.

[Aika]

Sure, but It is the same like with a human beings. If I have a problems with stomach, or toothache I dont eat a citrus fruits, cos it can make me a pain.

But I dont know about posibility to start a cancer. But it is sure important to know.

[Nakasha]

I also read an article about connection between citruses and cancer in male rats.

I don't remember it exactly but it said that d-limonene that is present in skin of citruses have negative effect on males. It causes a certain protein to built and that is bad for kidneys. It may cause cancer in kidneys.

Females don't have this protein so it is safe for them.

[Cietrzew]

A ja się spytam o dostępność double rex'ów w Polsce. Czy jest jakies przeciwskazanie co do ich hodowli, że tak malo ich widuje? Osobiscie podobaja mi sie chyba najbardziej ze wszystkich odmian siersci ; )

[Szura]

Cietrzew, znam osobiście jednego double rexa (skrajnie łysego ) i nie ma żadnych problemów.

[wuwuna]

Cytat:

A ja się spytam o dostępność double rex'ów w Polsce

Dosłownie kilka. Nie ma przeciwskazań do rozmnażania, po prostu niektórym się nie podobają, dlatego są rzadkie.

[Oli]

[Nakasha]

Ja nie zamierzam ich u siebie hodować, bo mi się nie podobają. Ale generalnie nie znam żadnych przeciwwskazań.

[Azi]

[nezu]

Kiedyś myślałam o celowym ich hodowaniu (bo mi akurat się podobają majtkowce... ), ale prawda jest taka, że grono chętnych na double rexy mozna było od zawsze policzyć na palcach jednej ręki. Miałam w sumie jeden miot w którym pojawiły się double rexy i był to przypadek (chodzi o miot i rat`s troop i fakt przeoczenia że ojciec miotu jest zarówno rex jak i velveteen).

[L.]

I u nas w Emerald Moon był również jeden miot z double rex'em.
miot B



a ja chyba chciałabym mieć double rex'a, nie do hodowli, dla własnej przyjemności.
na Litwie mają bardzo piękne double

[Cietrzew]

Mi sie wlasnie najbardziej podobaja. Fuzzy sa cale lyse, ale czegos im brakuje. Sphynxy za to maja zabawne 'fryzury', ale sami wiecie... A double rexy wygladaja troche jakby mialy ogolona siersc, troche jakby byly z aksamitu, a troche jakby mialy chorobe skory Wydaje mi sie ze sa ciekawsza odmiana niz dumbo, czy fuzzy, a do tego nie maja genetycznych problemow i fajnie by bylo, gdyby ktos sie nimi zajal. Gdyby pojawil sie celowy miot w ktorym bylaby duza ilosc DR to pewnie mimo wszystko zainteresowanie nie byloby male. Mowie o tym,bo jesli Bog dopomoze to mam nadzieje na double rexa za rok na ktorego choruje bardziej niz na fuzza ; )

[Layla]

[myaku]

A ja mam dwa cudownie przepiękne rexy. Double też mi się podobają, więc jeśli byłaby możliwość, to ja z chęcią takiego...

[Cietrzew]

Wydaje mi sie wrecz irracjonalne,ze taka wyjatkowa odmiana nie ma zwolennikow, gdy np fuzzow na forum jest multum. Gdyby przyszlo co do czego i na swiat przyszedl miot rasowych double rex to grupa forumowiczow pewnie by sie o nie zabijala : D

Off-Topic:

Pani, ktora oddaje malucha d.rex napisala,ze w dotyku jest jak brzoskwinia ;___; Dobrze,ze nie mieszkam kolo Bydgoszczy . Me serce krwawi