Alloszczur

[quagmire]

Tak Mao, ładnie wszystko wyjaśniłaś.

Tarpatka, bardzo się mylisz. Właśnie w pseudohodowlach chodzi tylko o pieniądze, dlatego nie obchodzi ich, komu oddają szczura, byle zapłacił.

[Albireo]

Tarpatka, ja na maluchy z miotu A czekałam od listopada. A na kilka dni przed wybieraniem panienek (w styczniu) stwierdziłam, że alergia mi się nasila i musiałam zrezygnować... Było mi przykro, ale za to cieszył się jakiś inny dom, który niespodziewanie mógł kupić dwa malce. Przecież nie jest tak, że na każdy miot w każdej hodowli ustawia się długa kolejka właścicieli, innych hodowców i członków Związku. Mioty są na tyle często w polskich hodowlach, że prędzej czy później u kogoś załapiesz się na wymarzone młode. Wystarczy trochę cierpliwości

[Oluś]

Tarpatka, chodzi tylko o pieniądze? Masz wgląd w nasze konta, że wiesz ile na hodowli zarabiamy? A to, że sprowadzamy importy za bajońskie sumy, że robimy wszelkie niezbędne badania, że leczymy swoje szczury i zostawiamy je u siebie aż do ich śmierci już się nie liczy?
Nie masz pojęcia ile ciężko zarobionych pieniędzy już włożyłyśmy w hodowlę, więc wypraszam sobie takie uwagi. Obrażasz nas tym stwierdzeniem, bo przyrównujesz nas do pseuduchów, którzy eksploatują samice do granic możliwości po czym je oddają na olx.

[Mao]

Jeszcze coś :3

[Petarda]

[Rusałka]

Petarda to jest bardzo nie na miejscu.

[Mao]

Tak, klient nie nasz pan, bo to nie jest klient, tylko kandydat na dobry dom dla odchowanego przeze mnie zwierzaka. Mało tego, jeśli nawet po rezerwacji szczura ktoś udowodniłby mi, że taka osoba nie nadaje się na dom, bo np. zaniedbuje swoje własne szczury - tego szczura nie dostanie i mam gdzieś, ile się na niego naczekała
Proponuję zainteresować się, jaki jest cel prawdziwej hodowli. Na pewno nie jest nim zadowolenie "klientów", pozyskiwanie ich czy zarabianie pieniędzy.

[Petarda]

Dobra już nic nie piszę. Myślałam że takie hodowle są po to żeby szczury były na kolana.

[Mao]

Ekwiwalent za krycie, odchowanie samicy w czasie ciąży i połogu, odchowanie małych, ewentualnie za sprowadzenie importów. Nie masz bladego pojęcia o hodowli Identycznymi prawami rządzą się dobre hodowle choćby psów...

Jeżeli ktoś z Was ma jakiekolwiek wątpliwości co do polityki hodowli Husarskie Skrzydła - zapraszam do kontaktu z Zarządem Stowarzyszenia Hodowców Szczurów Rodowodowych w Polsce (shsr.szczury.biz) i/lub kontaktu z administracją forum Alloszczur. Dalsze posty zmierzające do awantury będziemy zgłaszać, jak leci, do administracji. Dziękuję za uwagę.

[Rusałka]

Petarda proszę nie siej zamętu. Twoje wiadomości prywatne przedstawiające mi mylny obraz rzeczywistości również są zbędne.

[Petarda]

Dobra już nic nie piszę. Jestem tylko ciekawa czy załapiecie się na te wasze szczury bo wątpię. Mi zostaje tylko adopcja bo nie mam zamiaru czekać a potem zostać z kwitkiem wystawiona.

[Vaco]

Hodowla ma wypisane warunki rezerwacji, tak jak chyba wszystkie inne legalnie działające. Nie rozumiem kompletnie oburzenia i strasznie roszczeniowego zachowania. Gdyby warunkiem wysłania ankiety adopcyjnej było wpłacenie jakiejś kwoty - ok, w takim wypadku byłoby to wyciąganiem od ludzi pieniędzy, ale tak nie jest.
Ja na samca DU czekałam od początku 2010 roku, byłam wtedy nawet zapisana na miot M w hodowli Happy Feet i co? I mimo że czekałam to się nie załapałam. Trudno. Załapałam się natomiast na innego samca z tego miotu, był to Minion Happy Feet, dumbo, standard z pointami. Później nie było miotów z DU i załapałam się na samca dopiero w zeszłym roku - Moracha of Zirrael, po czeskiej samicy i holenderskim samcu. Po 5 latach

Maluszki są prześliczne, trzymam kciuki żeby rosły piękne i zdrowe

[Senthe]

Off-Topic:

"Hodowla ma wypisane warunki rezerwacji, tak jak chyba wszystkie inne legalnie działające." Rozmnażanie zwierząt w celach zarobkowych albo w ogóle jakichkolwiek nie jest "nielegalne", nawet jeśli się nam to niezbyt podoba.

[SzczurLOVE]

Lol... Nie wiedziałam, że rozpętam piekło, w sumie troche żal mi ludzi pokroju Petarda i to, że napisałam w formie żartobliwej ten post ukazujący dodatkowe zalety bycia członkiem SHSRP to rozumiem, że ktoś nie ma poczucia humoru (bo sorry nie wiem jak głupim trzeba być zeby myślec że wstępuje sie do związku po to żeby bez kolejki brać szczury) ale dobra pomijam ten fakt. Dziwi mnie to że teraz wielkie oczy i niesprawiedliwe skoro na stronie hodowli w zakładce warunki rezerwacji jest to publicznie napisane i dostępne dla wszystkich. A tak jak dodatkowo napisałam ja czekam na malca od dziewczyn od CZERWCA wiec sorry najdłużej ze wszystkich. I Petarda co to za bzdura, ze ja mam duże stado a ktoś nie ma wcale? Ludzie mają po 4 psy a ja nie mam wcale... Skisłam dzięki za made my day! 😀 ja mam 13 ogonowe stado, zajmuje sie szczurami od 7 lat, hodowcy i domki adopcyjne mnie cenią bo dobrze zajmuje sie szczurami i jestem w stanie dla szczurów zrobić wszystko dlatego dostaje i sorry leczę do końca za ostatnie pieniądze, beznadziejne przypadki i ratuje ogony cudem wyrwane od ludzi którzy dla mnie nie powinni nazywać sie ludźmi... Tak wiec nie rozumiem furii i zarzutów o niesprawiedliwość. Kończąc swój wywód życzę powodzenia w szukaniu ogonów bo ja jako osoby która wyadoptowywala szczury innym osobom nigdy w życiu nie dałabym Ci szczura i to nie za to jakim byłabyś domkiem ale za to jaką roszczeniową i kłótliwą osobą jesteś co pokazałaś już na tym forum, nie tylko w tym wątku...

[Tarpatka]