Alloszczur

[czlowiekkoldra]

Jest jeszcze jedno czego nie poruszyliście (w tej rozmowie, nie jestem w stanie przeczytać całego forum). Otóż oprę to o rzeczywistą sytuację. Otóż, podczas mojego ostatniego pobytu w zoologu, gdy płaciłam za żwirek i po wcześniejszej rozmowie ze sprzedawcą o moich szczurach (ten sklep ma dość dobrze wykształconą kadrę i chętnie z nimi zawsze gadam o futrzakach), wszedł do sklepu pan z przemiłym wyrazem twarzy i poprosił o 20 szczurków. Ekspedientka zapytała czy na pokarm, on potwierdził i zaczęli dyskusję o wielkości przyszłego jedzenia dla jego węży. Mimo tak na prawdę dużego dyskomfortu psychicznego zaistniałej sytuacji dostrzegłam w niej komizm. Uśmiechnęłam się do sprzedawcy kasującego mój zakup i powiedziałam, że niezła ironia losu, a on z uśmiechem potwierdził.
Sens mojej chyba nudnawej i powszechnej historyjki jest taki, że choć byście wszyscy na forum uważali, że należy kupować szczury tylko z zarejestrowanych hodowli i podkreślali to przy każdej okazji, bo inaczej napędza się rynek na hodowanie zwierząt w nieludzkich warunkach, to popyt na pokarm w formie pobratymców naszych milusińskich jest duży. Ten argument jest tak głupi, że brak słów. Ten koleś przyjdzie po kolejne 20 za dwa tygodnie, a w między czasie 15 innych z takim samym zamówieniem. Rynek nakręcają hodowcy zwierząt, które jako pokarmu potrzebują gryzoni i w 95% są to szczury.
Sensownym argumentem jest, że my jako miłośnicy tych zwierząt chcemy je kochać i mieć jak najdłużej, dlatego ryzykujemy kupno z pseudohodowli, bo jakość tych zwierząt jest wątpliwa, ale nie ma to nic wspólnego z naszym uwielbieniem do tych stworzeń, a dbaniem o własną psychikę, bo każdy źle znosi choroby i przedwczesną śmierć pupila.

[Asmena]

czlowiekkoldra, Ty naprawdę nie widzisz różnicy między kupnem 20 szczurów na pokarm a kupnem 20 szczurów na pokarm PLUS jednego do klatki? Jak dla mnie nawet ten jeden jest tego warty.

[L.]

czlowiekkoldra, mądry terrarysta ma własną wartościową karmówkę lub ze znanego źródła, szczególnie gdy potrzebuje takiej ilości, bo mu też zależy na tym, aby wąż g***a nie zjadł

[Ogoniasta]

[czlowiekkoldra]

Ok. Na tym etapie zatrzymam dyskusję z mojej strony. Nie ma sensu podawać kolejne moje argumenty, bo Wy macie swoje.. a skoro mamy różny pogląd na pewne sprawy to co nam ze zdzierania klawiatury, jak każdy wie swoje

[SzczurLOVE]

Jestem jeszcze ja zapisana na chłopaczka a od kiedy hmmm jakoś od czerwca No i zrobię jeszcze reklamę naszemu związkowi SHSRP - bo dziewczyny nie wiem czy wiecie ale hodowla Oluś i Mao jako zrzeszona w SHSRP dla swoich członków ma specjalne "udogodnienia" to znaczy że jak członek SHSRP zgłosi się na miot to ma on pierszeństwo przed osobami niezrzeszonymi nawet jeśli zgłosił się jako ostatni Także ja nic nie sugeruje ale warto może się przyłączyć

[Tarpatka]

Ale to smutne, szkoda mi wszystkich w tym temacie co się napalili na malce, wysłali ankiety tu takie coś i mogą się nie załapać SzczurLOVE jak zostać członkiem SHSRP żeby mieć szczurka niezależnie od kolejności?

[Petarda]

Ale to mega niesprawiedliwe! Czyli Rusałka co wysłała ankietę w styczniu (jak się pomyliłam to poprawić) możesz nie mieć małych bo ktoś z tego stowarzyszenia może sobie wybrać wszystkie samce. Mega współczuję. Radzę ci Rusałka się tak nie nastawiać na małe bo widzę jak je przeżywasz bardzo i cieszysz się a potem będziesz mogła się tylko oblizać. ja po tej wiadomości to już płaczę.

[Mao]

Tarpatka, w teorii samczyków powinno wystarczyć dla wszystkich zapisanych, spokojnie.

Co do członkowstwa w SHSRP, nie zrozum mnie źle, ale SHSRP potrzebuje ludzi nie tylko zainteresowanych szczurami i ich hodowlą, ale też kreatywnych i chętnych do działania, bo roboty trochę jest, a osób mało. Moim zdaniem wstępowanie tylko po to, by mieć możliwość wybierania szczurów poza kolejnością, przed "zwykłymi" domkami spoza SHSRP, to pomyłka (nie szkoda pieniędzy na składki, jeśli to jedyny powód...?). Zwłaszcza, że przed członkami SHSRP jest długa lista osób, które mają prawo do rezerwacji jeszcze wcześniej. My (ja i olus_165), właściciel samca (czyli Zirrael), inny hodowca (np.OksanaPrzy). Innymi słowy, na upartego: jeśli olus_165 i Zirrael upatrzą sobie po 4 i 5 maluchów-samców, nawet SzczurLOVE nic nie dostanie (mało prawdopodobne, no ale na forum są jeszcze inni hodowcy).
Uspokoję na wszelki wypadek: olus_165 bierze jednego


Edit: zedytowałam nieco post, sposób, w jaki napisałam o "szczurach poza kolejnością" mógł brzmieć nie tak, jak powinien...

[Kunia86]

Jeśli tak się sprawy mają to w takim tempie i z takimi zasadami to może czekać na maluchy do us****j śmierci. Zero sprawiedliwości i kółko wzajemnych adoracji taka prawda. Nawet nie wysyłam już ankiety. Tuśka, Rusałka, Ogoniasta na waszym miejscu bym się załamała.
SzczurLOVE ty z każdego miotu bierzesz jakiegoś szczura, masz już szczurzarnię w domu a są osoby jak ja co nie mają i się chyba nie doczekają

Być może błąd był spowodowany "samowolą" auto korekty, ale dla porządku:
tempie - miejscownik rzeczownika tempo,
tępię - pierwsza osoba liczby pojedynczej czasownika tępić.
/Devona

[Rusałka]

[quagmire]

Kunia86, SzczurLOVE czeka od czerwca, praktycznie od momentu importu samicy, więc już nie przesadzaj proszę.
Już drugi raz robisz jakiś zbędny dym. Najpierw u Zirr , teraz tutaj.

[Mao]

[Tarpatka]

Denerwuje mnie że to tak wygląda, chodzi tylko o pieniądze. I się potem dziwicie czemu ludzie kupują zwierzęta w sklepach zoologicznych albo pseudohodowli no dlatego że ciężko jest dostać przeciętnej osobie która może nie być też zarejestrowana na forum bo ważniejsi są ci co mają coś wspólnego z pieniądzem, my czyli ci ostatni szarzy ludkowie jesteśmy spychani na boczny tor. A powinno być tak że po hodowcy mają prawa osoby według kolejności bez żadnych przywilejów. Ludzie nie chcą się denerwować z czekaniem czasem pewnie bardzo długim. Więc idą do pseudohodowli gdzie są sprawiedliwe zapisy według kolejności. Wy tak wołacie nie kupujcie poza związkiem lub zirrael, hodowli jest garstka i mają mieć monopol w Polsce, tak więc jaka długa byłaby kolejka chętnych szczególnie jeżeli opłacający składki związkowe mają pierwszeństwo na szczury. Tyle wystarczy by zniechęcić ludzi.
SzczurLOVE czeka może od czerwca ale ma wielkie szczurze stado. I jak taka osoba która nie ma szczurków i być może długo już na nie czeka, ma nikłe szanse że je dostanie z polecanych hodowli.

[Mao]

Bzdura. W 2008 roku na forum jeszcze bardziej ludzie się znali, w SHSRP działało więcej osób, a mimo to można było bez problemu załapać się na szczura z hodowli - wiem, bo ja się załapałam, będąc zupełnie świeżą osobą w środowisku. I to na dwie samice, nawet takie, jakie chciałam.

Szczerze mówiąc nie rozumiem, skąd to święte oburzenie na kolejność wybierania szczurków, skoro nie jest ono tajemnicą. Jeżeli ktoś wysłał do nas ankietę, musiał ją pobrać spod warunków rezerwacji na naszej stronie, a tam kolejność jest podana, więc jeżeli mu nie odpowiada - to nie wiem, na co liczy? Że specjalnie dla niego ja zmienimy? Chyba, że ktoś nie czytał warunków rezerwacji, ale na to nic nie poradzę, najwyżej za jakiś czas znów wyjdzie jakiś suprajs.

Kolejność taka ma swoje uzasadnienie.
Najpierw wybieram ja i olus_165. Bo hodowla jest nasza, to po pierwsze, po drugie, nie będziemy dostosowywać swoich planów hodowlanych do kogokolwiek.
Potem wybiera właściciel samca - w tym wypadku jest to jednocześnie hodowca, Zirrael. Nikt nie będzie mi użyczał samca do krycia za darmo, zwłaszcza samca z drogiego importu (Baldur pochodzi z Rosji i sprowadzenie stamtąd szczurów nie jest łatwe). Zirr może zażyczyć pieniędzy, albo, jeżeli urodzi się w miocie szczur pasujący do jej planów i my go wcześniej nie zostawimy w hodowli - jej święte prawo go od nas dostać jako ekwiwalent za krycie.
Dalej hodowcy SHSRP i nie tylko, z jednego powodu: też mają swoje plany hodowlane, które szanujemy.
Dalej członkowie SHSRP. Po pierwsze, to jest przywilej, który istnieje w SHSRP od lat, że członek stowarzyszenia ma prawo wcześniej niż "przeciętny" kupujący wybrać malucha. Po drugie i przede wszystkim - takiego szczura mogę wydać na współwłasność, jest to osoba w jakimś stopniu pewna (czy to się komuś podoba, czy nie) i zawsze, jeśli coś pójdzie nie tak ze szczurkami, które zostały w hodowli, mogę użyczyć bez najmniejszego problemu np. samca od niej lub wysłać do niej samicę.
Wreszcie "zwykłe" domki. Czemu na końcu? Nie mają planów hodowlanych, nie wyślę im samicy na krycie, bo nie mają często stosownej wiedzy itp. Chcą po prostu szczurki na kolanka, które będą zdrowe i ładne. To jest powód, by dawać ich na górę listy?

Mam nadzieję, że to i owo wyjaśniłam.