|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Otwarty przez: Layla Sob Wrz 06, 2008 23:05 |
Objawy neurologiczne - zapalenie ucha? |
Autor |
Wiadomość |
furburger
bez kija nie podchodź
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 30 Gru 2010 Posty: 1222 Skąd: Kudowa-Zdrój
|
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 14:28
|
|
|
mojemu szczurowi się nawróciło po kilku miesiącach ze zdwojoną siłą... |
_________________ Ferdek, Boczek, Paździoch
Alfred [*] Manfred [*] Bolesław [*] Kayomi [*] Księżniczka [*] Perła [*]
Fruburgerwe stadko |
|
|
|
|
passpartu
Dołączyła: 28 Mar 2011 Posty: 15
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 02:46
|
|
|
W jakis sposób wydawało mi się, że mój post nie umieścił się na forum. Pisząc go miałam problemy z internetem, więc po prostu stwierdziłam, że przepadł, za co przepraszam, bo wiem, że tutaj wszyscy przejmują się gorąco losem każdego szczurka. Więc tak, z Fiolką jest już lepiej. Dostawała antybiotyk przez tydzień. Co prawda była wciąż przestraszona, ale powoli było widać zmiany w zachowaniu. Teraz już jest dobrze. Co prawda nie da się jej utrzymać na rękach, nie potrafi ocenić wysokości i spada z najniższych stopni, kiwa się, chodzi jak 'modelka' (kręci pupą i macha nóżkami), czasami chodzi do tyłu albo kręci się w kółko przez chwilkę, ciężko jej skoordynować ruchy, ale to są chyba nieodwracalne skutki kilkukrotnego zapalenia ucha.
Jednak widzę, że się jej polepsza po tym, że (mimo swojej totalnej aspołeczności) przybiega do mnie co chwilę tylko po to, żeby sobie wokół mnie pobiegać, biega po klawiatrurze wte i z powrotem (ulubiona rozrywka), nawet dobiera się do piwa jak zobaczy. Ma coraz więcej energii, mimo, że ciężko jej ją wykorzystać, bo już sama nie potrafi wyjść z klatki czy wejść na łóżko.
Ciężko rozgryźć tego szczura, bo to taka cicha woda. Tu bidulinka, malutka, drobniutka, zdominowana przez szaloną dumbo Lufkę, a jednak sama zaczepia, prowokuje, chowa się w zakamarkach, kaprysi w jedzeniu. Dlatego nie mam do końca pewności czy mam się z nią obchodzic jak z jajkiem, bo ma jeszcze jakieś ślady zaburzenia i jest przestraszona czy po prostu kaprysi. Mi się wydaje, że już jest ok, ale mogę się mylić. |
|
|
|
|
gurumis
Dołączyła: 21 Cze 2010 Posty: 167 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 19:49 Przewracający się szczur. POMOCY!
|
|
|
dzisiaj Cherry biegał, zachowywal sie normalnie.
później poszedł spać i jak go wzięłam, żeby go schować do klatki, bo musiałam wyjść zauważyłam, że coś jest nie tak.
Postawiłam go na łóżku. Nie mógł iść, wykrzywia główkę, przewaca się na lewy bok, później na plecy i dopiero wraca na nogi.
Pobiegłam do weterynarza, na szczęście jest po sąsiedzku.
Podejrzewał zapalenie ucha, ale uszka podobno ok.
Dostał jakieś dwa zastrzyki. Niestety byłam tak zestresowana, że nie zapamiętałam nazwy
Niestety weterynarz nie jest specjalistą od szczurów, dlatego jeżeli ktoś ma jakieś podejrzenia co to może być, to proszę pomóżcie ! Jutro o 8 rano idę na kolejne zastrzyki. Poproszę, żeby zapisał nazwę, wiem tylko, że nazwa jednego zaczynała się na T...
po prostu znosi go na jedną stronę, nawet jak leży.... teraz siedzi mi na kolanach i probuje znalezc sobiejakas pozycje.... ale srednio mu to wychodzi.... |
_________________
Gość zajrzyj do nas !
GuRuMisiowe Maleństwa
|
|
|
|
|
babyduck
Duckling
Dołączyła: 25 Sie 2007 Posty: 7218 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 19:51
|
|
|
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=3908
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=947 |
_________________ W : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea |
|
|
|
|
cytryn007
Dołączyła: 09 Lis 2009 Posty: 1017 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 19:55
Zwierzątka: zero:( |
|
|
gurumis, i jeszcze to http://forum.szczury.biz/...?t=1002&start=0 |
_________________ Nie boję się obietnic, nie lękam się zazdrości, nie dbam o nagrody kpię z przyzwoitości... |
|
|
|
|
Kluska
Hell yeah!
Dołączyła: 03 Lip 2011 Posty: 552 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 19:55
|
|
|
Scaliłam z odpowiednim tematem.
Dobrze by było, gdybyś wybrała się do specjalisty od gryzoni, który by rzeczywiście był w stanie określić, czy to zapalenie ucha, czy mózgu.
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1272 - tu masz spis polecanych weterynarzy |
_________________ Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Ze mną: Buzz, Rex |
|
|
|
|
gurumis
Dołączyła: 21 Cze 2010 Posty: 167 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 20:02
|
|
|
prawdę mówiąc, boję się go wlec ze sobą 100 km do szczecina jak tak czytam, że szczurki tak często przy tym umierają, to aż mi się ryczeć chce
a jak odróżnić u szczura zapalenie ucha od zapalenia mózgu? |
_________________
Gość zajrzyj do nas !
GuRuMisiowe Maleństwa
|
|
|
|
|
Kluska
Hell yeah!
Dołączyła: 03 Lip 2011 Posty: 552 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 20:09
|
|
|
Ja miałam z zapaleniem mózgu do czynienia - u mojej Kluski. Objawy były identyczne. Więcej Ci nie powiem na ten temat, ponieważ nie mam jeszcze tak dużej wiedzy związanej z chorobami u szczurków. Poczytaj tematy związane z tymi objawami, dziewczyny Ci podały linki.
Wizyta u dobrego weterynarza, znającego się na gryzoniach jest w tym przypadku wskazana. |
_________________ Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Ze mną: Buzz, Rex |
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 20:28
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
gurumis, ponieważ rozpoznanie jest trudne to weci tak dobierają antybiotyk, aby działał na obydwa schorzenia. Ale lekceważyć takich objawów nie wolno, więc jak masz szanse to idź do dobrego weta. |
|
|
|
|
gurumis
Dołączyła: 21 Cze 2010 Posty: 167 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 22:14 DEXAFORT - DAWKA?
|
|
|
z małym jest chyba coraz gorzej boję się, że nie przeżyje nocy leje pod siebie, leży mi na kolanach i bardzo słabo oddycha.... JEST BARDZO ODWODNIONY ! skóra prawie wogóle nie chce wracać na miejsce
Przeszperałam już kilkanaście stron nt zapalenia mózgu i ucha, i chyba poproszę weta o natychmiastowe podanie Dexafortu, bo widzę, że ma najlepsze działanie.
tylko problem... jaka dawka? |
_________________
Gość zajrzyj do nas !
GuRuMisiowe Maleństwa
|
|
|
|
|
Pyl
Powrócona
Dołączyła: 30 Cze 2010 Posty: 14367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 22:24
Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O |
|
|
gurumis, a nie dostał sterydu wcześniej? Skoro dostał dwa zastrzyki to jest mocno prawdopodobne, że dostał steryd. Dawkę wyślę Ci na PW, ale bez konsultacji z wetem nie podawaj. Z resztą wet powinien wiedzieć jakie jest dawkowanie. |
|
|
|
|
Mai-ah
Mai-ah Ihuhaotila
Dołączyła: 14 Cze 2010 Posty: 604 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 23:15
Zwierzątka: szczurcie |
|
|
gurumis spróbuj mu wcisnąć wodę strzykawką Trzymam kciuki. I polecam nutridrinka - łatwiej się podaje strzykawką od wody bo jest ciut gęstszy. A poza tym oprócz płynów może przez jakiś czas zastępować też posiłki. |
_________________ Moje diablęta: http://forum.szczury.biz/...der=asc&start=0
Ze mną: Tika, Kropka, Runa, Amie, Louve, Alfred
Za TM hasają: Zuzannna, Rati, Tosia, Mirabella, Brienne, Lili, Figa |
|
|
|
|
gurumis
Dołączyła: 21 Cze 2010 Posty: 167 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 23:28
|
|
|
wypił 2/3 ml wody z cukrem, zjadł trochę almette (najbardziej mu smakuje) i nawet zjadł 3 ziarenka granulatu VL....
oby dotrwał do jutra !
edit/ Maleństwo przetrwało noc, zjadł znowu kilka ziarenek granulatu, lecimy zaraz do weta !
edit2/ Cherry dostał dexafort i wit B. dostał w nogi, więc chyba domięśniowo...
jutro kolejna wizyta, na którą pójdzie już z mamą, bo ja muszę wyjechac....:( |
_________________
Gość zajrzyj do nas !
GuRuMisiowe Maleństwa
|
|
|
|
|
gurumis
Dołączyła: 21 Cze 2010 Posty: 167 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro Kwi 04, 2012 18:51 Nawrót ! POMOCY !
|
|
|
Sytuacja z Cherrym wygląda następująco.
Dzisiaj mija tydzień podawania Cherremu sterydów.
Jest u mamy.
Od jakiś dwóch dni było już naprawdę dobrze, Cherry biegał, skakał, znosił wszystko do klatki, więc zachowywał się bardzo żywo.
Wet postanowił powoli zmniejszać dawki leków.
Zdziwiło mnie, gdy mama powiedziała, że Cherry wypija dziennie prawie całe poidełko wody, które ma ok 50 ml...
Teraz mama zadzwoniła... Podobno strasznie mu się pogorszyło... Znowu się przewraca, nie chce jeść, nie chce pić.... Mama na szczęście bardzo dobrze się nim opiekuje... Podsuwa mu pyszności, poi ze strzykawki....
Co robić?!
Wet bardzo się zmartwił i znowu wrócił do poprzednich dawek sterydów.
Jak długo powinno trwać leczenie sterydami?!
kurde.... tak bardzo się o niego martwię to taki cudowny szczuras nie chcę go stracić |
_________________
Gość zajrzyj do nas !
GuRuMisiowe Maleństwa
|
|
|
|
|
Kluska
Hell yeah!
Dołączyła: 03 Lip 2011 Posty: 552 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro Kwi 04, 2012 19:29
|
|
|
Gdy moja Kluska chorowała dr Piasecki mi powiedział wprost: musi brać sterydy do końca życia. Nie rozumiem, dlaczego Twój wet zmniejsza dawki sterydu.
Gdy tylko przestaje działać, szczurek od razu się zaczyna przewracać, codziennie musi przyjmować odpowiednią dawkę. |
_________________ Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Ze mną: Buzz, Rex |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|