Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Rezygnacja ze szczurów. Co z ostatnim, który został?
Autor Wiadomość
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 13:44   

Layla napisał/a:
Prawdę mówiąc czuję się niewiarygodnie uwiązana, bo nie każdy się podejmuje opieki. Odkąd mam szczury nie miałam porządnych wakacji, serio.

Podpisuję się wszystkimi czterema.
Najdłuższe wyjazdy teraz to te weekendowe, żadnych dłuższych.
Chłop ciągnie mnie do Londynu na krótkie wakacje, a ja jestem uwiązana w domu.
Też zaczyna mnie to męczyć i zastanawiam się, czy Itaka i Isztar nie będą ostatnimi szczurami, które mam.
Tyle, że z drugiej strony to są siostry, całe życie razem. Nie wiem jak poradzi sobie ta ostatnia, gdy odejdzie jej siostrzyczka.
 
 
     
Ren
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 04, 2008 13:51   

marhef napisał/a:
Nie wiem jak poradzi sobie ta ostatnia, gdy odejdzie jej siostrzyczka.

Mam to samo z Iris i Izoldą :(
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 13:54   
   Zwierzątka: ogony


A to ja akurat z wakacjami na razie nie mam problemu. Nie mam na razie dostatecznie dużo pieniędzy...
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 14:25   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Off-Topic:
Nisia, ja też nie :rotfl:
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
agacia 



Dołączyła: 12 Lut 2007
Posty: 2089
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 20:05   
   Zwierzątka: szczurki, psy i smoki;)


Ja jak jechalam na wakacje to 2 razy korzystalam ze strony pet sitter. Szczurki byly pod dobra opieka,a ja spokojnie moglam pojechac na wakacje :)
 
 
     
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 20:24   

agacia, ja bym się chyba bała zostawić dziewuchy pod opieką kogoś kogo nie znam. Cały wyjazd bym się tylko martwiła.
 
 
     
helen.ch 



Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 2799
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 20:27   
   Zwierzątka: ......


marhef napisał/a:
ja bym się chyba bała zostawić dziewuchy pod opieką kogoś kogo nie znam. Cały wyjazd bym się tylko martwiła.
dawaj je do mnie :D
_________________
Po drugiej stronie tęczy:Mypcia, Klarysa,Kropka,Tiksi, Dixi, Pixi i Daisy ['], Edzio:( i Ciapek oraz Miłka i Bella
 
 
     
marhef 
Idiot.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1411
Skąd: Wroclove
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 20:35   

Off-Topic:
helen.ch, nie obiecuj, bo Cię niecnie wykorzystam kiedyś :twisted:
 
 
     
agacia 



Dołączyła: 12 Lut 2007
Posty: 2089
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 20:48   
   Zwierzątka: szczurki, psy i smoki;)


marhef, ja nim oddawalam chlopakow to najpierw sama sie spotkalam z taka osoba by ja sprawdzic no i wybieralam taka,ktora ma doswiadczenie w opiece nad szczurkami.
 
 
     
helen.ch 



Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 2799
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Śro Cze 04, 2008 20:49   
   Zwierzątka: ......


Off-Topic:
Jeśli tylko nasze plany wyjazdowe by się nie zbiegły w czasie, możesz je spokojnie do mnie przywieźć, po 20.08 np. na bank będę już uziemiona w domu przez pracę
_________________
Po drugiej stronie tęczy:Mypcia, Klarysa,Kropka,Tiksi, Dixi, Pixi i Daisy ['], Edzio:( i Ciapek oraz Miłka i Bella
 
 
     
Lama 


Dołączyła: 19 Gru 2007
Posty: 688
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 19:42   

Loyse została sama...
Od małego była z innymi szczurami, lubi ludzi, ale niestety nie bardziej niż szczury. Nie wiem czy dobrze robię, ale postanowiłam poszukać jej nowego domku, z nowym stadkiem...
 
     
falka 
['] ['] ['] [']



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 1957
Skąd: Elbląg
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 20:06   
   Zwierzątka: kotka Puma


Lama, Ty ją znasz najlepiej : ) ja myślę że każdy o swoim zwierzaku zdecyduje najlepiej, bo go zna. Ja bym Witce nikogo nie szukała bo to wariatka, która broniłaby swojego terytorium, a nikomu bym jej nie oddała bo nikt by takiej wrednej niszczycielki nie wziął ; ) Oczka bym nie oddała, bo to moja miłość, której trzeba codziennie podać leki, a dobieranie nie ma sensu bo ona ma już dwa lata... także mam tylko nadzieję że obie jak najdłużej pożyją i będę miała łatwiejszą decyzję.
 
 
     
an
[Usunięty]

Wysłany: Nie Cze 08, 2008 20:34   

Ja mam problem z Arica, bo zostala sama. Ma ponad 2 lata i 3 miesiace, a do tego jest samica alfa, co skutkuje za kazdym razem proba przejecia przewodnictwa w stadzie.
Do tego jest szczurem, ktory urodzil sie u mnie i zostal wykarmiony przeze mnie pipeta, bo byl najslabszy z miotu. Jestem z nia tak psychicznie zwiazana, ze fizyczny bol sprawia mi patrzenie na jej osowialosc. Dzis przynajmniej z wlasnej inicjatywy wyszla z klatki i troche pokrecila sie po pokoju. Ale od czwartku, czyli od smierci Essi, mala ma otwarta klatke i w ogole z tego nie korzysta :/ Cale dnie przesypia w rurze...
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 22:35   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


an,
Myślę, że w tym wieku nie warto już niczego zmieniać.
Choć to zawsze przykre, gdy szczur zostaje sam. :|
Off-Topic:

Dziocha (Aricowy brat) za to przeżywa drugą młodość! Odkąd wyszedł z zapalenia mózgu, szaleje jak wariat. Cieszę się, że ma młode towarzystwo, bo pewnie by zupełnie zdziadział.
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Nie Cze 08, 2008 23:19   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


Wszystkie moje zwierzęta dożywały u mnie do końca swoich dni, oprócz jednej szynszylki. Z pewnych względów wtedy nie mogłam jej zapewnić odpowiednich warunków i podjęłam decyzję o oddaniu. Wiem, że było jej dobrze, ale to wcale nie pomogło mi. Do końca jej życia czułam się za nią odpowiedzialna. Teraz mam dwa szczurki, obaj mają po trzy miesiące i po przeczytaniu tych wszystkich wypowiedzi zaczęłam zastanawiać się co zrobię jeśli jeden z nich odejdzie :( I tak sobie myślę, że oddanie to ostateczność. Zresztą póki co na wczasy nie jeżdżę, a znajomi z Mazur powiedzieli, że ze szczurami przyjmą na wakacje :wink:
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 12