Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Higiena klatki
Autor Wiadomość
strup 



Dołączyła: 26 Maj 2008
Posty: 246
Skąd: Wołów
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 09:53   

Natalia, Ale jak będzie koszyk z dziurami to to spłynie. ; P
_________________
ruth. oktawia. mela. fibi. odetta. bit. box. bletka. bless ya. puff. bella. dorotka.

(*) hera. schizma. kryszna. kometa. sziwa. freya.

 
 
     
Natalia 


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 993
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 10:30   

No właśnie nie spływa :P . Mój koszyk ma dziury po bokach. Zresztą to nie same siki przecież, pisałam już.
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 21:36   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


idaa napisał/a:
Czy demontujesz to wszystko do mycia? Bo mi powtórne zamontowanie wszystkiego zajmuje jakieś półtorej godziny

Nie, nic nie demontuję.
Tylko hamaki zdejmuję do prania. Całą resztę myję razem z klatką. Tak jest szybciej i wygodniej. :wink:
 
     
Naciol 
twój koszmar senny



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lis 2006
Posty: 1511
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 21:44   
   Zwierzątka: trzy czterołapy


A ile Ci to schnie? :P
_________________

ze mną: Freya, Mokka, Ąnygsia Qchana WWW

za TM: Thor, Toxic, Rashne, Reggae, Catti-brie, Mii
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:28   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


A po co ma schnąć ? Ja też wszystkie klatki myję z całym wyposażeniem i tylko trochę otrząsam aby nie zalać całego mieszkania w drodze powrotnej z łazienki. Chłopaki po powrocie do klatki mają przymusową kąpiel bo wszystkie rury muszą sprawdzić, także podwójna korzyść :]
 
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:29   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


No właśnie, próbowałam nie demontować, ale potem nie mogę tego wszystkiego wytrzeć do sucha :( No i boję się że domestosa nie wypłukam dokładnie z tych wszystkich zakamarków.

Natalia, to nie tak. Po prostu pozaglądałam trochę na Forum, poczytałam porady bardziej doświadczonych :mrgreen: , no i skorzystałam z nich.
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
Ostatnio zmieniony przez idaa Wto Cze 24, 2008 22:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:38   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


idaa, od ponad dwóch lat myję klatki domestosem i nigdy ich nie wycierałem i żaden ze szczurów się nie zatruł ani nie miał żadnych problemów przez to. Domestos bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie a co za tym idzie łatwo się spłukuje więc bez obaw dłuższa chwila intensywnego spłukiwania gorącą wodą z prysznica załatwi sprawę. Oczywiście rozumiem, że używasz domestosa w sprayu albo mocno rozcieńczonego zwykłego.
 
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:47   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


Asaurus, rozcieńczam zwykły w proporcjach 1:8 i wlewam do rozpylacza. Dużo spłukuję, ale jakoś tak trudno mi zostawić taką wilgotną klatkę. A jak tego nie zdemontuję, to nie sięgam wszędzie. Za krótkie ręce mam chyba. :wink: Już się nie mogę doczekać na te dodatkowe drzwiczki. :|
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:50   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Ja wycieram tylko te żólte plastikowe półki, bo jak sa mokre, to szczurze brudne ogony zostawiają smugi brudu.. :? ...i kuwetę, bo jak jest mokra, to się żwirek rozpada. :P
Nic innego nie wycieram. Otrząsam tylko tak jak Asaurus, żeby nie zachlapać całego mieszkania jak niosę klatkę.
 
     
devilline 
superfrajer.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1641
Skąd: Czerwionka-Leszczyny/Rybnik
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 22:51   
   Zwierzątka: kot.


Jak to czytam, to sie ciesze z mojej klatki - nie mam w ogóle problemów z czyszczeniem :mrgreen: Rozkładam ją tylko na 3 części i pucuje, a potem składam. Jestem strasznie zadowolona, jeszcze nigdy nie miałam tak funkconalnej klatki :]
 
 
     
Naciol 
twój koszmar senny



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lis 2006
Posty: 1511
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 23:06   
   Zwierzątka: trzy czterołapy


devilline, a jaka to? ;p
Ja zawsze wycierałam... Chyba przestane :roll:
_________________

ze mną: Freya, Mokka, Ąnygsia Qchana WWW

za TM: Thor, Toxic, Rashne, Reggae, Catti-brie, Mii
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 23:16   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Ja ze swojej też jestem zadowolona.
Jedyny problem, to że mam wąski przedpokój i czasem ciężko mi manewrować z klatką, jak idę do łazienki.
Podoba mi się, że mam tyle zakamarków w klatce, bo przy 7 szczurach zawsze każdy może się gdzieś schować (np. gdy dostaną smakołyki i się ukrywają przed resztą, by w spokoju zjeść).
Poza tym każdy ma swoje ulubione kąty i w sumie każda rurka, każdy domek, hamak... wszystko jest codziennie używane przez moje stado.
Nie ma miejsca, w którym by nie lubili czasem posiedzieć. :wink:
A gdy chcą przestrzeni lub drewnianych gałezi do gryzienia - mają to wszystko w moim pokoju. A wypuszczeni są prawie non stop. Ale nawet przy otwartej klatce i tak zawsze kilka szczurów siedzie w środku. Chyba ją lubią.
 
     
Asaurus 
Arg!



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 1315
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 10:53   
   Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki


idaa, na prawdę nie ma potrzeby wycierania klatki. Jeżeli jest jakiś zakamarek w który dostanie się domestos w sprayu to woda przy płukaniu tym bardziej. Jedyna sytuacja kiedy trzeba wytrzeć klatkę to gdy jest bardzo zimno w domu czy są przeciągi aby szczury się nie przeziębiły.
 
 
     
idaa 



Dołączyła: 05 Kwi 2008
Posty: 745
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 16:10   
   Zwierzątka: 7 myszek, 1 świń, 2 chomiki, 2 psy i kocica


To super. Spróbuję nie demontować i wycierać tylko w rurach i na półkach. A ja do tej pory każdą kropelkę wycierałam, coby paniczom futerko nie zamokło :lol: Co za oszczędność czasu.
_________________
Za TM
Hektor[*]&Rodney[*]
 
     
landrynka 



Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 584
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 17:17   

Eh, a ja musze demontowac wszystko co 2 dni :( .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 11