Alloszczur

[Juni]

Co za durny szczur. Całą noc ze mną spała, rozłożyłam jej kocyk, ona wlazła, przykryłam ją żeby było ciepło i nie świeciło jej śwatło... Noc zarwana, zapadałam w półsen czasem. Wstałam jak zombie z rana, szwy w porząsiu, trochę obmyła okolice. Wyszłam do szkoły. Wróciłam i tak godzinę wcześniej. Zeżarła szew. Co za durnota! Zła na nią jestem. Ale schodzi opuchlizna, jest lepiej, mimo braku szwu nic nie wypada znów.

Kurczę, ale co mogło być powodem? Ropomacicze, ok, coś jeszcze? Będe szukała dzisiaj weta w Szczecinie z rtg/usg dla tak małego zwierzątka. Możemy też się wysterylizować, co Wy na to? Młoda skończy dwa latka pod koniec czerwca.

Co za durny szczur. Całą noc ze mną spała, rozłożyłam jej kocyk, ona wlazła, przykryłam ją żeby było ciepło i nie świeciło jej śwatło... Noc zarwana, zapadałam w półsen czasem. Wstałam jak zombie z rana, szwy w porząsiu, trochę obmyła okolice. Wyszłam do szkoły. Wróciłam i tak godzinę wcześniej. Zeżarła szew. Co za durnota! Zła na nią jestem. Ale schodzi opuchlizna, jest lepiej, mimo braku szwu nic nie wypada znów.

Kurczę, ale co mogło być powodem? Ropomacicze, ok, coś jeszcze? Będe szukała dzisiaj weta w Szczecinie z rtg/usg dla tak małego zwierzątka. Możemy też się wysterylizować, co Wy na to? Młoda skończy dwa latka pod koniec czerwca.

[AngelsDream]

Juni, jeśli będzie ok z sercem i z wątrobą, co można sprawdzić na USG, to jeśli weterynarz się zgodzi ja bym spróbowała.

[Viss]

Czytam z przerażeniem i mocno, mocno kciukam!!!!!!!!

Czytam z przerażeniem i mocno, mocno kciukam!!!!!!!!

[Nisia]

[Juni]

Viss, a ja jestem spokojna i proszę Was o to samo, Młoda się nie denerwuje, Wy też nie to ja nie stracę głowy Muszę popatrzeć w Szczecinie i popytać kto się tego podejmie... Obejrzenia, wymacania, ewentualnie zabieg.

To nie miało być tak...

Viss, a ja jestem spokojna i proszę Was o to samo, Młoda się nie denerwuje, Wy też nie to ja nie stracę głowy Muszę popatrzeć w Szczecinie i popytać kto się tego podejmie... Obejrzenia, wymacania, ewentualnie zabieg.

To nie miało być tak...

[AngelsDream]

Juni, spróbowałabym tutaj: http://www.leczymy-zwierzaki.pl/cennik.htm

[PALATINA]

Przychylam sie do zdania przedmówczyń, sterylka to dobry pomysł, jeśli zdrowie pozwala na zabieg.

[Juni]

Znów... Trzęsą mi się ręce, napiszę jak wrócimy od weta, dużo kciuków, bardzo dużo, proszę.

Znów... Trzęsą mi się ręce, napiszę jak wrócimy od weta, dużo kciuków, bardzo dużo, proszę.

[babyduck]

Moje już są

[Layla]

Juni, kciukamy!

[Juni]

za chwilę idę po Szczurę, szyta znów była, kazał mi przyjść za półtorej godziny... to było zajebiście długie półtorej godziny.

za chwilę idę po Szczurę, szyta znów była, kazał mi przyjść za półtorej godziny... to było zajebiście długie półtorej godziny.

[Layla]

Juni, może pomyślcie jednak o kastracji?

[Juni]

Layla, tak, jutro dzwonię o ile nie dostałam odpowiedzi na innym portalu i pytam. Jak się uda to jeszcze jutro jedziemy na kastrację, usg ewentualnie później. Albo odwrotnie, pogadam z wetem... Teraz Młoda jest znów zaszyta, śpimy znów razem ale jutro nie dam jej zjeść szwów.

Layla, tak, jutro dzwonię o ile nie dostałam odpowiedzi na innym portalu i pytam. Jak się uda to jeszcze jutro jedziemy na kastrację, usg ewentualnie później. Albo odwrotnie, pogadam z wetem... Teraz Młoda jest znów zaszyta, śpimy znów razem ale jutro nie dam jej zjeść szwów.

[Bernadeta]

Oby wszystko dobrze się skończyło

Oby wszystko dobrze się skończyło

[Juni]

Skończy się jutro. O 9 mamy zabieg. Boję się, ale staram się po sobie nie pokazywać. Obdzwoniłam ładnych kilka lecznic, w jednej mi rzucili 150 za zabieg + 30 za każdy zatrzyk, trzy dni pod rząd, każdy za 30 pln. Tego moja kieszeń nie wytrzymie raczej. Wycinamy maciczkę na Wojska Polskiego 92, ktoś mi coś powie o lecznicy? No i tutaj cena kastracji samca to 70-80, samica trochę drożej ze względu na stopień trudności. Ech, jutro z rana pakuję Szczurę w transporter i jedziemy.

Skończy się jutro. O 9 mamy zabieg. Boję się, ale staram się po sobie nie pokazywać. Obdzwoniłam ładnych kilka lecznic, w jednej mi rzucili 150 za zabieg + 30 za każdy zatrzyk, trzy dni pod rząd, każdy za 30 pln. Tego moja kieszeń nie wytrzymie raczej. Wycinamy maciczkę na Wojska Polskiego 92, ktoś mi coś powie o lecznicy? No i tutaj cena kastracji samca to 70-80, samica trochę drożej ze względu na stopień trudności. Ech, jutro z rana pakuję Szczurę w transporter i jedziemy.