Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: falka
Nie Cze 22, 2008 21:46
Intensywny zapach samców i/lub szczurzych kup oraz moczu
Autor Wiadomość
civette 
Moja pierwsza [']Cola



Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 244
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 23:50   
   Zwierzątka: 3 szczury


Hmm, Babyduck, ale nie zwracał, bo nie czuć czy nie zwracał, bo po prostu przestał na to zwracać uwagę?? Może spróbuję. Czy te troty pylą?? Przyznam, że ich nie znam, a Ariś taki kichawy jest trochę, więc nie wiem, czy kupować.
_________________
...
 
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 11, 2007 00:01   

Nie zwracał, bo nie czuć. Dzisiaj rozmawialiśmy na ten temat. Przez pierwsze tygodnie szczurków u mnie ledwo wszedł do pokoju, a od razu jęczał, że śmierdzi i "zrób coś z tym". Potrafiło mu śmierdzieć nawet w dniu zmiany ściółki. A teraz spokojnie chodzi obok klatki i nie narzeka na zapachy nawet kilkudniowe.
Jeśli chodzi o pylenie - nie pamiętam, ci pisali inni użytkownicy w odpowiednim dziale. Zauważyłam tylko, że po zmianie zwykłych trocin na Chipsi Shiba przestała sie tak drapać i kichać.
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
civette 
Moja pierwsza [']Cola



Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 244
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie Lis 11, 2007 09:37   
   Zwierzątka: 3 szczury


Ok, dzięki, też spróbujemy :)
_________________
...
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 09:47   
   Zwierzątka: ogony


babyduck napisał/a:
. Przez pierwsze tygodnie szczurków u mnie ledwo wszedł do pokoju, a od razu jęczał, że śmierdzi i "zrób coś z tym". Potrafiło mu śmierdzieć nawet w dniu zmiany ściółki. A teraz spokojnie chodzi obok klatki i nie narzeka na zapachy nawet kilkudniowe.

Może się przyzwyczaił?

A tak na serio. Zauważyłam, że niemożebnie śmierdzą kupki stresowe. I biegunkowe, fuj, te pobijają wszystko.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 09:53   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Cytat:
A tak na serio. Zauważyłam, że niemożebnie śmierdzą kupki stresowe. I biegunkowe, fuj, te pobijają wszystko.

Na szczęście tych nie ma codziennie, bo bym chyba zrezygnowała ze szczurów :twisted:

Nisia napisał/a:
Może się przyzwyczaił?

Może coś w tym jest.
Ja się przyzwyczaiłam do zapachu samców tak bardzo, że go wcale nie czuje, a pamiętam, że gdy miałam samiczki, to samca wyczuwałam nawet, gdy ktoś go miał pod swetrem schowanego. Dziś nie czuję.
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 10:25   

Nisia napisał/a:
Może się przyzwyczaił?

Oj wątpię. To taki typ, który zawsze znajdzie coś wstrętnego w szczurach. I akurat na ich smrodki jest czuły.
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
Ninek 



Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 4588
Skąd: Brzeg
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 10:51   
   Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies


Musze przyznać, że zapach szczurzych gówienek drażni mnie strasznie. Dopóki w klatce był żwirek dla kotów nie było problemu. Teraz przy stop-smell paszczury wykopują ściółke z rogów i tam sie załatwiają :roll: Jeszcze jak później to zasikają to jest już po prostu komplet :?
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 13:42   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Cytat:
Oj wątpię. To taki typ, który zawsze znajdzie coś wstrętnego w szczurach. I akurat na ich smrodki jest czuły.

To nie zależy od typu, tylko taka jest fizjologia organizmu, że na bodźce często się powtarzające reaguje się coraz słabiej.

Ale oki, już się nie czepiam. :wink:
Ninek napisał/a:
Teraz przy stop-smell paszczury wykopują ściółke z rogów i tam sie załatwiają :roll: Jeszcze jak później to zasikają to jest już po prostu komplet :?

Coś w tym jest, bo gdy używałam no-smell (stop-smell) to zapach kupo był bardzo drażniący (dużo bardziej niż przy żwirku!).
 
     
Ninek 



Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 4588
Skąd: Brzeg
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 14:43   
   Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies


PALATINA napisał/a:
Ninek napisał/a:
Teraz przy stop-smell paszczury wykopują ściółke z rogów i tam sie załatwiają :roll: Jeszcze jak później to zasikają to jest już po prostu komplet :?

Coś w tym jest, bo gdy używałam no-smell (stop-smell) to zapach kupo był bardzo drażniący (dużo bardziej niż przy żwirku!).

Właśnie takie mam wrażenie. stop-smell ma swój charakterystyczny zapach który jakby 'wzmaga' bobkowy smrodek :? Ale raczej z samej ściółki nie zrezygnuje, na żwirek uczulona jestem :evil:
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 12, 2007 14:44   

Off-Topic:
PALATINA napisał/a:
na bodźce często się powtarzające reaguje się coraz słabiej.
to sie wygaszanie nazywa konkretnie :D


Ja na stop-smella nie moge narzekac, nie zauważyłam też, żeby ściółka robiła różnicę. Za to po jedzeniu bukiet zapachów bywa rzeczywiście różny. ;)
 
     
civette 
Moja pierwsza [']Cola



Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 244
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 18:47   
   Zwierzątka: 3 szczury


PALATINA napisał/a:

Coś w tym jest, bo gdy używałam no-smell (stop-smell) to zapach kupo był bardzo drażniący (dużo bardziej niż przy żwirku!).


Może to kwestia tego, że w żwirku kupy "giną", a w tej bawełnie (aczkolwiek ja z nią jeszcze nie mam doświadczeń) kupy są jakby na wierzchu, niczym nie oblepione, leżą sobie cuchną... (czyli w sumie tak jak obecnie w chipsi mam)
_________________
...
 
 
     
falka 
['] ['] ['] [']



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 1957
Skąd: Elbląg
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 23:48   
   Zwierzątka: kotka Puma


civette, ja teraz używam Chipsi Mais razem z trocinami Chipsi i jest lepiej :)
 
 
     
L. 
wtulony kropek.



Zaproszone osoby: 21
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 6251
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 14:03   

Ja mieszam Chipsi z Cat'sem ;] a czasami uzywam oddzielnie Cat's oddzielnie Chipsi.
i jakoś duzej róznicy nie ma w zapachu.
_________________

 
     
Ania i MM
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lis 16, 2007 16:59   

A moje szczury dostają sam pokarm suchy ale czasami daje im jajko(na różnie czasem surowe)jabłko itd.Ale nie wiem co zrobić bo mi s**ją na górnych półkach i to tak okropnie śmierdzi po każdym żarciu:(
 
     
Bernadeta
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 06, 2008 19:12   

Miki i Fiki pierwsze moje dwie szczurzyce nie zależnie od trocin jakie używałam i nie zależnie od tego co jadły nigdy nie robiły śmierdzących kupek.
Mimi kupki zawsze śmierdziały,a na były bardzo miękkie i jak wprowadzało się coś nowego do jedzenia to na dodatek zielone.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.15 sekundy. Zapytań do SQL: 12