Alloszczur

[myszonka]

zastanawiam się nad kupnem Vitoparu, u myszy i na kocie siury sprawdzał się świetnie, ale jest mało wydajny...

I mam pytanie - czy znacie może jakiś tańszy odpowiednik Domestosa, tego w sprayu, ale równie skuteczny jak Domestos? Musimy zacisnąć pasa, ale klatka jednak wymaga solidnego mycia.

[Devona]

myszonka, główną substancją czynną Domestosa jest polichloryn sodu, który zawierają także wybielacze, więc dodając wody możesz sama przygotować dużo tańszy preparat w spreju

[myszonka]

Devona, oooo, super, dzięki bardzo a jakie proporcje, mniej więcej?

[Devona]

Myszonka, musisz sama przetestowac albo przeliczyc, sprawdzajac jaka jest zawartost procentowa w Domestosie i wybielaczu, ktory kupisz. Odkazajaco dziala tez soda, ktorej zapach jest moim zdaniem bardziej przystepny. Domestos kupilam w zyciu raz i mimo dlugiego plukania nadal czulam chlorowy smrodek. Nie uzywam go tez do czyszczenia sedesu, bo mdli mnie od zapachu. Poza tym polichloryn sodu to substancja silnie zraca, na co dzien soda powinna wystarczyc, mozna jej dodac do uniwersalnego plynu czyszczacego, najlepiej o swiezym (np. cytrusowym) zapachu, wtedy plastikowe elementy sa dlugo 'swieze'. Chlorowym preparatem wystarczy raz na jakis czas potraktowac klatke i wyposazenie, zeby bylo higienicznie.

Przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam uprawnien do zmiany ukladu klawiatury w tym komputerze.

[myszonka]

Devona, okej, dzięki właśnie nadszedł ten czas, kiedy klatkę musimy porządnie zdezynfekować. Wypróbuję wybielacz !

[Lidkamk]

Straciatella, Używałaś tych środków już na zniszczonych prętach? Ja swoja ocynkowaną klatkę zniszczyłam myjąc octem i wlaśnie zastanawiam się jak przywrócić jej pierwotny wygląd i nie zarzkodzić chlopakom.

[Kubas]

Witam, piszę z zapytaniem o jakąś mało śmierdzącą ściółkę. Mam dość sporą klatkę, w której żyje 8 osobników(z czego 2 mają tu tylko DT) i ściółkę muszę wymieniać co 2 dni...nie jest tam nabrudzone specjalnie, ale zapachy są niemiłe. Kupiłem teraz drugi raz żwirek silikonowy, on daje mi spokoju na trochę dłużej. Jest jakiś sposób na to, aby sama klatka(pręciki) nie śmierdziała? Z kuwetą może problem mi się rozwiąże, choć wysłucham chętnie porad. Pozdrawiam.

[ Komentarz dodany przez: smeg: Śro Sie 13, 2014 20:17 ]
Scaliłam z istniejącym tematem.

[smeg]

A w jaki sposób masz wyposażoną klatkę? Skoro ściółka nie jest mocno zabrudzona, to raczej nie ona śmierdzi. Klatkę trzeba sprzątać w całości - jeśli jej wielkość na to pozwala, to wsadzić do wanny/pod prysznic i wyszorować pręty, a jeśli jest zbyt duża i nierozkładana, to przecierać je szmatką lub nawilżanymi chusteczkami. Dodatkowo często półki są generatorami smrodu - zwłaszcza, jeśli są drewniane. Najlepiej je wtedy wyrzucić i zmienić na plastikowe.

[Kubas]

Same pręty, pięterka z prętów... Do tego domek drewniany, ale co dziwne on w ogóle nie śmierdzi. Klatkę myję w ogrodzie, bo żeby myć ją w domu, to jest troszkę za duża. Co do ściółki, to nie jest zabrudzona, a brzydko pachnie. Póki co tak jak piszę zastosowałem żwirek silikonowy(wcześniej dowiadując się czy nie zaszkodzi futrzatym) i póki co nie śmierdzi, chociaż szczurki chyba go nie lubią bo od razu postanowiły go za...paskudzić... I zastanawiam się, czy żeby oszczędzić sobie troszkę roboty, to przysypać to później kolejną warstwą i dopiero za kilka dni zmienić, czy np. na górę wsypać korki drewniane?Gruntowne mycie klatki robię raz w tygodniu i chciałbym przy tym zostać, choć ostatnio było to za mało...

[smeg]

Pięterka z prętów są niepolecane, bo są dla szczurów niewygodne, czasem powodują kontuzje lub odciski na łapkach, a dodatkowo są trudne do utrzymania w czystości. Gdybyś miał zwykłe półki np. plastikowe, można byłoby je przetrzeć szmatką co 1-2 dni, co zajęłoby kilka sekund, a śmierdziałoby na pewno mniej.

Co do samej ściółki - ostatnio popularne są zrębki drewniane, możesz o nich i innych ściółkach poczytać tutaj: http://forum.szczury.biz/...=658&start=2055 (najlepiej czytać temat od ostatnich stron, pierwsze są sprzed kilku lat). Jakich rodzajów ściółek już używałeś, które nie spełniły Twoich oczekiwań?

Jakiej wielkości jest Twoja klatka? Pięterka z prętów mają raczej te mniejsze klateczki, a Ty masz aż 8 szczurów - może po prostu takie stężenie odchodów na tak małej powierzchni to za dużo dla każdej ściółki?

[Kubas]

Moja klatka ma 90cm wysokości, 58 szerokości i 38 głębokości. Zrębki...tak inaczej nazwałem korki. Więc wypróbowałem tradycyjne i zapachowe trociny, owe zrębki, żwirek do kota, oraz żwirek silikonowy(ponoć dla gryzoni i kotów?). Dostanę gdzieś plastikowe pięterka dopasowane do mojej klatki? Tak jak napisałem, dwa szczurki są u mnie na DT. No i mam już dwa wykastrowane samczyki, a dwa czekają na ten zabieg, gdyż jak stwierdził wet to jeszcze nie pora. Moje stadko składa się z 4 samic i 4 samców. To tak czysto informacyjnie gdyby miało to jakieś znaczenie.

[Karena]

Kubas, Klatka o tych wymiarach pomieści ledwo 3 szczury, przy odpowiednio gęstym wyposażeniu.
Próbowałeś zrębków wędzarniczych albo trocin bukowych chipsi? U mnie się w dużym stadzie sprawdzają.

Trzymasz samce i samice razem? I to w klatce o takich wymiarach?

[Kubas]

Karena samce są wykastrowane. Wyposażenie klatki nie jest na tyle gęste aby szczurki nie miały przestrzeni, jest tak zagospodarowana aby miały miejsce, poza tym więcej czasu spędzają na wybiegu niż w klatce. No ale mniejsza o to.

Nie próbowałem, a jak wyglądają te zrębki wędzarnicze i trociny bukowe? Jest to dostępne w większości zoologów?

[Karena]

Kubas, Przede wszystkim teraz powinieneś się skupić na kupnie większej klatki.
Trociny bukowe chipsi są dostępne w niemieckim zooplusie a zrębki wędzarnicze choćby na Allegro.
Szczury nie mogą zostać w tej małej klatce. Jest im zwyczajnie za ciasno.

[hekatomba]