Alloszczur

[L.]

Witam.

Po przemyśleniu sprawy doszłam do wniosku, że nie chciałabym rezygnować z powielenia dobrych genów, które niesie Jolly Joke.
Jednakże ze względu na zaistniałą sytuacje, w 100% zgadzam się z Nezu iż małżonkiem JJ nie może zostać Easter.

Lecz za nim jeszcze pomyślałysmy z Nezu o Easter'ze pierwotnym kandydatem dla Jolly Joke był Eliot brat Eskymo Xyloza, który jest u Zirrael, który co prawda nie jest dużych gabarytów, ale ma inne zalety.

cytuje:

Cytat:

Jego przodkowie nie byli mali. Nie liczac ojca ktory w "hodowli" xyloza przebywa i jest po prostu chudy ci o ktorych wiem to potezne szczury, dalej w rodowodzie ma miedzy innymi 700gramowego Duveltjego

Poza tym z tego co pamietam to Eliot ma dzikusa w linii (taka dodt. informacja )

W miocie urodziłby się same siamese i możliwe, że jakieś pojedyńcze sztuki black.
Uszka 100% standard; sierść standard i velveteen.

Pisze, aby wiedzieć czy jest w ogóle sens to ciągnąć i czy byliby chętni.
Jesli tak proszę o maila lub PW z wpisem w temacie: rE

Poza tym sama postaram sie skontaktować z tymi, którzy wcześniej sie zgłosili na miot E.

edit: Dołączam zdj. Eliocika
http://www.fotosik.pl/sho...f8dd9763b23001e
(własność Nezu)

[Gość]

Ahhh standardowouszny czarnuch
Gdybym mogla wziac nastepnego szczura...

[L.]

Matylda,


Ach, zapomniałam dodać, że bedą:
russian silver point, russian blue point, seal point

[pituophis]

L, po 2 c(h)c(h) nie wyjdzie Ci C_ - akromelanizm jest recesywny względem normalnej pigmentacji, będziesz miała stado ślicznych syjamów.

Maluchy bez inbredu, z ciekawego połączenia, śliczne i zdrowe. Nic tylko brać

[myaku]

Cytat:

Maluchy bez inbredu, z ciekawego połączenia, śliczne i zdrowe.

Nie rób tak T__T

[pituophis]

No co, tylko brać Co za różnica, czy będziesz miała 2 czy 3 szczury, a syjamek velveteen to jest coś.

[L.]

pituophis, dzieki za zachęty

ps. masz pw.

myaku, bierz ;d a nie marudzisz

[myaku]

[L.]

[marhef]

Będę płakać.
Będę strasznie płakać.
Siamki, ratuuunku

W każdym razie życzę JJ (mam takie same inicjały ) owocnej rujki i z całego serca zazdroszczę przyszłym właścicielom maluszków

[L.]

marhef, płacz, płacz i wyslij cv hehehe

Ja to bym bardziej sie pokusiła o chętnych na samce, bo na samiczkę zawsze ktoś sie znajdzie. Ale nikim dobrym i odpowiedzialnym nie gardzę

[Ninek]

A wiadomo już kiedy mniej-więcej będzie krycie?
Nie wiem jak ja wytrzymam tyle czasu

[L.]

Ninek, JJ jest ciągle u Nezu więc wszystko w rękach, a raczej łapkach przyszłej mamy miotu

[marhef]

[L.]

marhef, jeden szczur wiecej nie robi różnicy