Alloszczur

[Oli]

[fen]

Telfast pomaga na pewno na zaczerwienione oczy, katar i swędzenie (wiem bo przyjaciółka ma niemal identyczne uczulenie tylko się nie dusi) więc nie zaszkodzi mi spróbować.
Tym bardziej, że dziewczynie tutaj też pomaga na takie rzeczy oprócz duszności.
Paroma tabletkami się nie zabiję a jakoś muszę przeżyć do badań
(na które poczekam spokojnie miesiąc)

[furburger]

ciesz się że tylko miesiąc ;D u mnie to byś czekała spokojnie pół roku
ja biorę oxis i pulmicort tylko że to mi przepisywał właśnie alergolog do stosowania codziennego

[Oli]

Jeśli przynajmniej raz dziennie musisz używać Ventolinu to idź do alergologa pulmonologa, może masz oprócz alergii dodatkowo astmę. Ja mam astmę i oprócz przeciwalergicznych leków (alergia na trawy i zboża oraz roztocza kurzu domowego) codziennie biorę wziewnie steryd. Ventolin mam tylko na nagłe przypadki, bo on nie ma długotrwałego działania.

[furburger]

[fen]

A to się jakoś nie nazywa astmą na podłożu alergicznym ?

[furburger]

tak to własnie się nazywa

[Oli]

astma alergiczna tyle, że rzadko kiedy jest tylko jeden rodzaj, na ogół jest mieszana, tzn. jeśli ma się alergiczną to prędzej czy później i wysiłkowa się pojawi. U mnie po kilku latach zaczyna się też wysiłkowa astma.

[fen]

No to teraz czuję się dobita : O Ale to dobrze przynajmniej pójdę do tego lekarza jak najprędzej

[furburger]

Oli, ja miałam od razu dwie

[fen]

O dziwo na szczurzą alergię pomaga mi póki co Zenaro (Levoceterizini dihydrochloridum).
Duszności nie mam żadnych, kataru też nie. Aż dziwnie się czuję nie dusząc się pierwszy raz od dawna. A strzeliłam z tym lekiem w sumie w ciemno.

[Journey]

[fen]

Journey, na receptę. Moja mama dostała w ciemno od dermatologa i nie chce ich brać więc spróbowałam. Jadę dziś na drugiej tabletce i dalej wszystko w porządku.
Są inne z tą samą substancją ale te są tańszym odpowiednikiem

[wojsza]

Mnie odczulano kilka lata szczepionką catalet albo jakoś tak ;x ale podziałało

[Kasia_89]

Nie chcę mieć alergii na moich chłopców!
A wielce prawdopodobne jest, że ją mam bo po wycałowaniu brzuszka czy jak np. dotknę ręką twarzy, którą wcześniej dotykałam malucha to mnie nos swędzi i pieką usta.
No kurde