|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Przesunięty przez: AngelsDream Śro Maj 02, 2012 09:23 |
Szczurze ucieczki i kryjówki - szczur uciekł |
Autor |
Wiadomość |
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Pią Cze 07, 2013 23:34
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
Dziewczyny już wyjaśniły, o co mi chodziło, więc nie będę się powtarzać. |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
Ebia
Dołączyła: 13 Lut 2012 Posty: 2876 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 12:04
|
|
|
Może warto napisać jeszcze jasno, że oprócz problemów z górnymi drogami oddechowymi, niektóre szczury ogromnie się stresują takimi przechadzkami. Twoje nie są do końca oswojone, a przez taki stres mogą stać się jeszcze bardziej wycofane.
I nie piszę tego przeciw Tobie, a z doświadczenia. Dla mojej szczurzycy każde wyjście np. do weta kończy się traumą, chowaniem po powrocie w najgłębsze zakamarki klatki i pół dnia mija, zanim znów poczuje się pewnie. Nowe miejsca, zapachy, odgłosy.. po co to szczurowi |
|
|
|
|
Irsa
Dołączyła: 22 Maj 2012 Posty: 337
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 20:05
Zwierzątka: 9 szczurzych panien |
|
|
Moje szczury są oswojone, a nie nie są. Nawet Fiona jest już zupełnie inna niż była,choć do miziaka jej daleko, a reszta stadka w ogóle od dawna nie sprawia problemów. Poza ucieczką Pafci. To jednak nie wynikało z jej nie oswojenia,bo to ona była głównym miziakiem w stadzie.
macie rację ze spacerami w transporterze,nie są one ogonkom potrzebne. A okna mam otwarte prawie cały czas.
Czy mogę mieć jeszcze jakąś nadzieję,że znajdę gdzieś żywą Pafcię... |
_________________ Miranda |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 20:21
|
|
|
W miejscu, gdzie mała uciekła (najbliższe krzaki, miejsca, gdzie mogła się schować), postaw na noc żywołąpkę z jedzeniem w środku. Sporo szczurów tak złapałam.
Chodzisz w nocy w to miejsce i okolice? Szukanie sczura w dzień ma dużo mniejszy sens, chyb aże jest bardzo głodny. A ty masz żywołapkę.
Żywołapkę będziesz musiała kupić lub pożyczyć (kiedyś miał SPS, zapytaj czy Ci prześlą pociągiem).
Kupić można w punktach które zajmują się odszczurzaniem, ja żywołapki dla SPS kupowałam w firmie Dezyder (takei za c.a. 100zł, bardzo dobrze się sprawdzały).
http://www.grupaddd.pl/dezyder/
Sprawdź, czy mają sklep w twoim mieście.
Tutaj liczy się każdy dzień, dobrze, że jest ciepło. Czy w to miejsce, gdzie szczur uciekł wystawiasz jakieś jedzenie na noc?
Mała nawet jak była oswojona, na wołanie nie przyjdzie, bo się boi. O ile żyje. |
|
|
|
|
cornflakegirl
Dołączyła: 30 Lip 2012 Posty: 1602 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 21:07
Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy |
|
|
Starsza Pani, sądzę, że żywołapkę za kaucją można z powodzeniem wypożyczyć w najbliższym schronisku dla zwierząt. |
_________________ moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637
ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*) |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 21:29
|
|
|
cornflakegirl napisał/a: | Starsza Pani, sądzę, że żywołapkę za kaucją można z powodzeniem wypożyczyć w najbliższym schronisku dla zwierząt. |
Schronisko na Paluchu na pewno nie ma wypożyczalni sprzętu za kaucją. Abstrahując od posiadania sprzętu do odławiania szczurów.
Myślę, że problem szczurów na terenie schroniska (o ile go mają przy tej ilości psów i kotów)) załatwiają tradycyjnie. |
|
|
|
|
cornflakegirl
Dołączyła: 30 Lip 2012 Posty: 1602 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 22:11
Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy |
|
|
Starsza Pani, u nas w Olsztynie wypożyczamy, by ludzie dokarmiający dzikie koty mogli je złapać i dowieść do nas na sterylkę, myślałam, że w Wawie może być podobnie. |
_________________ moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637
ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*) |
|
|
|
|
Starsza Pani
Dołączyła: 23 Mar 2010 Posty: 159
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 23:12
|
|
|
cornflakegirl napisał/a: | Starsza Pani, u nas w Olsztynie wypożyczamy, by ludzie dokarmiający dzikie koty mogli je złapać i dowieść do nas na sterylkę, myślałam, że w Wawie może być podobnie. |
Koty tak, ale szczury są działalnością uboczną (nie każde schronisko przyjmuje). Poza tym szczury w schroniskach to zwierzaki wystawione w klatkach na śmietnik / klatkę schodową, a nie odłowione żywołapką. |
|
|
|
|
nimka
Dołączyła: 17 Cze 2011 Posty: 1652 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 23:16
Zwierzątka: Pies, 3 Koty + u rodziców: Kot i Pies |
|
|
cornflakegirl napisał/a: | Starsza Pani, u nas w Olsztynie wypożyczamy, by ludzie dokarmiający dzikie koty mogli je złapać i dowieść do nas na sterylkę, myślałam, że w Wawie może być podobnie. |
ale łapka na koty to co innego niż łapka na gryzonie
z kociej szczur wylezie
no i właśnie - po co schroniska miałyby mieć żywołapki na gryzonie?
edit: nie mówiąc już o tym, że kocia klatka-łapka się nie zamknie pod ciężarem szczura
czasem nawet pod kociętami się nie zamyka... |
_________________ Nasz wątek: [KLIK] |
Ostatnio zmieniony przez nimka Sob Cze 08, 2013 23:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
cornflakegirl
Dołączyła: 30 Lip 2012 Posty: 1602 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 23:17
Zwierzątka: 2 szczury i 2 psy |
|
|
Starsza Pani, rozumiem. Jeśli jej nie mają, to jak mieliby ją wypożyczyć Chodzi mi o to, że jeśli byłaby u nich na stanie a wypożyczają kocie, to i z mniejszą chyba nie robiliby problemów.
Chociaż po tylu dniach, nie wiem czy to zdziałałoby egzamin.
nimka, my kiedyś dostaliśmy z darowizny.
Wydaje mi się, że zawsze warto spytać, nie wiadomo czy właścicielkę stać na kupno żywołapki - chyba by już to zrobiła.
Ale nie o tym jest temat, więc może go zakończmy. |
_________________ moje dziewczynki: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13637
ze mną: Nutelka i Mortadela na wiecznym DT
za TM: Elza, Siwa, Tola, Lusia, Wena, Nanna, Neska(*) |
|
|
|
|
czami
Dołączyła: 09 Sty 2013 Posty: 49
|
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 16:52
Zwierzątka: myszki pigmejskie-6, tłustogon afrykański-3 |
|
|
żywołapkę można kupić w każdym markecie budowlanym typu Leroy Merlin, Castorama, Practicer w dziale Ogród. Ja za swoją (mysią ale są większe) płaciłam ok 30zł. Może w dużych sklepach ogrodniczych też są.
Ja w swoją łapałam tłustogona, jak zwiał i zamelinował się w kuchni. Wizja odsuwania szafek spowodowała że zakupiłam takie coś w OBI. Zadziałało.
Chociaż w krzakach to ciekawe co się złąpie |
_________________ aktualnie nieoszczurzona
http://tlustogon.blogspot.com |
|
|
|
|
Irsa
Dołączyła: 22 Maj 2012 Posty: 337
|
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 20:26
Zwierzątka: 9 szczurzych panien |
|
|
W ogóle mogę zacząć od tego,że nigdy nie słyszałam o czymś takim jak żywołapka. Serio.Poza tym owszem,za ok.30 zł mogłabym ją kupić,ale czy po ponad tygodniu to ma jeszcze sens?
Bardzo jestem tą całą sytuacją załamana... Czy ktoś mógłby mi dodać otuchy...?
Obawiam się,że Pafcię mógł zabić dziki kot,bo pod blokiem u nas one są,lub sąsiadka mówiła,że czasem sroki porywają gryzonie lub rybitwy...
W nocy nie szukałam. Za ciemno,latarka mało daje...
Czy już powinnam się pogodzić z jej stratą? była u nas tylko pół roku,a miała skończone dopiero 7 miesięcy. |
_________________ Miranda |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 20:41
|
|
|
Irsa, według mnie póki jest jakakolwiek nadzieja, to próbuj. To nie zima, szczur jest w stanie teraz przeżyć dłużej niż tydzień. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 21:21
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
Sama pisałaś wcześniej o szczurze błąkającym się przez 3 tygodnie - próbuj a się nie załamuj! |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
hekatomba
Dołączyła: 05 Sty 2012 Posty: 429 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 21:30
Zwierzątka: cztery szczurzyce oraz stawonogi: rybiki cukrowe, kosarze pospolite i kątniki domowe (gościnnie) |
|
|
Irsa napisał/a: | W nocy nie szukałam. Za ciemno,latarka mało daje... |
Szkoda, że odpuściłaś sobie szukanie w godzinach nocnych, bo to czas, kiedy szczury robią się najbardziej aktywne. W nocy jest też ciszej i spokojniej, co może szczura ośmielić do wyjścia z kryjówki, w której przebywa w ciągu dnia. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|