|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Oswajanie młodego szczura |
Autor |
Wiadomość |
maa
Dołączyła: 11 Paź 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Nie Lut 26, 2012 18:43
Zwierzątka: szczury, rybki, zeberki, psa... |
|
|
Dzięki. I znowu przepraszam, że śmiecę Piszesz, żeby brać młodą na ręce, a w tekście, który mi podesłałaś, jest napisanwe: nic na siłę, zero sytuacji stresowych. Biorąc młodą na ręce mogę ją do siebie zrazić, prawda? Ale teraz np drzemie mi na burzuchu i mruży oczy, gdy ją smyram. |
|
|
|
|
furburger
bez kija nie podchodź
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 30 Gru 2010 Posty: 1222 Skąd: Kudowa-Zdrój
|
Wysłany: Nie Lut 26, 2012 18:53
|
|
|
maa, są tak na prawdę dwa sposoby na oswajanie "na siłę" i "na spokojnie" i tu zależy od tego czy masz cierpliwość czy nie |
_________________ Ferdek, Boczek, Paździoch
Alfred [*] Manfred [*] Bolesław [*] Kayomi [*] Księżniczka [*] Perła [*]
Fruburgerwe stadko |
|
|
|
|
Kluska
Hell yeah!
Dołączyła: 03 Lip 2011 Posty: 552 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Lut 26, 2012 18:53
|
|
|
W przypadku młodych szczurków spokojnie je możesz brać na siłę (nie mówię o skrajnych przypadkach, gdy szczur jest już przerażony)
Szczury po przejściach to już całkiem inna historia, wtedy nie powinno się ich stresować, ale młode jakoś trzeba przekonać do wyciągania z klatki i do siebie
edit: furburger właśnie to też miałam na myśli |
_________________ Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Ze mną: Buzz, Rex |
|
|
|
|
maa
Dołączyła: 11 Paź 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Nie Lut 26, 2012 18:58
Zwierzątka: szczury, rybki, zeberki, psa... |
|
|
A, to dzięki wielkie Spróbuję na siłę. Narazie mi młoda radośnie i bezczelnie zarazem pod bluzką buszuje |
|
|
|
|
ommkus
Dołączyła: 10 Paź 2012 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Paź 18, 2012 18:28
Zwierzątka: szczur |
|
|
Też działam tą metodą ; > |
_________________ Bolek i Lolek ; * |
|
|
|
|
LawinaPL
Dołączyła: 20 Kwi 2013 Posty: 99
|
Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 22:51
Zwierzątka: Grabocwie |
|
|
Moj szczurek jest u mnie od wczoraj a dzis juz siedzi mi na glowie a teraz siediz mi na klawiaturze i chyba mi capslock WLaczyl XDDD
ogolem jest pewny siebie i nie boji sie
oczywiscie jest jeszcze troche bojazliwy , ale ciesze sie ze jest juz choc troszke pojetny
Jak moge nauczyc go aby nie bal sie dloni? |
_________________ Survival
|
|
|
|
|
LawinaPL
Dołączyła: 20 Kwi 2013 Posty: 99
|
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 11:16 [Głaskanie] Co robić?
Zwierzątka: Grabocwie |
|
|
Witam
Chciałąm napisać o moim ogonku
A więc mam go 2 dni , ale siedzi mi na ramieniu i nie ejst bardzo plochliwy Nawet teraz mi siedzial na klawiaturze a teraz siedzi mi na karku
Gdy tak siedzi sobie moge go pogłaskać bez problemu , ale gdy go już położe na ziemi, stole czy jak siediz mi na kolaach lub dłoniach i chce go chociaż dotknąć to czmycha i boji się
no i czasem jak się myje to daje rade go troszke pokiziać , ale rzadko
Podsumuje:
- Jest u mnie 2 dni
- jest mlodziutki moze z meisiac lub dwa
- lubi siedziec na ramieniu, karku i laptopie
- kiedy siedzi na ramieniu lub karku mozna go poglaskac
- kiedy siedzi na laptopie, stole czy podłodze- czmycha i boi sie dloni
Więc czemu tak jest? Jak go jakoś przełamać ze dlon nie jest zla? |
_________________ Survival
|
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
LawinaPL
Dołączyła: 20 Kwi 2013 Posty: 99
|
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 14:02
Zwierzątka: Grabocwie |
|
|
Karena,
Nie ma towarzystwa rodzice sądzą że my imu wystarczymy .. ja tak nie sadze i zamierzam ich przekonać i włąsnie probuje caly czas ...
wiek napisalam - jakos miesiac moze z dwa
mam go ze sklepu zoologicznego od pani ktora ma 3 szczury w domu i podala nam różne wksazówki
Tak wiem mam nadzieje że się zadomowi u nas dobrze : |
_________________ Survival
|
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
LawinaPL
Dołączyła: 20 Kwi 2013 Posty: 99
|
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 20:57
Zwierzątka: Grabocwie |
|
|
Karena,
nie ma sprawy |
_________________ Survival
|
|
|
|
|
juliux
Dołączyła: 23 Mar 2014 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Mar 23, 2014 17:33 Dziwne gryzienie palca.
|
|
|
Witam,
jestem tu nowa, poprzeglądałam trochę i dalej będę ale czasem łatwo coś przeoczyć więc napisze w czym tkwi mój problem (podwójny).
Mam od wczoraj dwóch chłopaków około 5 tygodniowych, od dziewczyny która ma koedukacyjną parkę (nie wiem jakim cudem ale podobno nie była świadoma ) i musiała oddać 14 młodych.
Maluchy praktycznie wczoraj po raz pierwszy były wyjęte z klatki z matką prosto do transportera (niestety nie miałam na to wpływu).
Nie maja jeszcze imion więc roboczo niech będzie biały i czarny.
Biały wczoraj zwiał pod kredens jak chciałam go na spokojnie przenieść do klatki.
Wiem że może być w szoku więc jestem cierpliwa ale praktycznie nie wychodzi z domku.
Dzisiaj dałam mu jogurt z palca i zasmakował mu tak że mało palca nie straciłam...dam mu czas bo wczoraj gonitwa była dzika i musiał się mocno wystraszyć.
Gorzej z czarnym. Jest ciekawski, bierze jedzenie z ręki nawet poza domkiem, obwą:cenzura: rękę itp. nawet na nią wchodzi lekko poza klatką. Ale zaczął szeroko otwierać pyszczek i próbować pożreć mój palec (i w klatce i poza nią) cofała palec więc nie wiem czy użarłby do krwi czy nie...i trochę sie boję zostawiać palec na taki eksperyment....co radzicie?
Myślałam o oswajaniu "na siłę" ale obawiam sie że zaś któryś zwieje. |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Pon Mar 24, 2014 08:30
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
juliux, jak będziesz trzymać malucha (najpierw jednego, dopóki nie poczujesz się pewniej, z czasem oba) pod bluzą, nie powinien zwiewać. Ja tak nosiłam każdego nowego ogonka - towarzyszył mi cały weekend przy wszystkich zajęciach. Po takim czasie dopiero zaczynał się ośmielać i wychodzić na ramię czy na rękę. Szczury lubią ciasne przestrzenie, rękawy, kaptury - czują się tam bezpiecznie.
No i od początku warto robić szczurom wybiegi - oczywiście pod kontrolą, na ograniczonej przestrzeni (typu łóżko), żeby wiedziały, że Twoja obecność im nie zagraża Ugryzienia takiego maluszka bym się nie bala - do krwi raczej nie ciachnie, a zabierając palec możesz go bezwiednie nauczyć, że taka metoda działa i jak urośnie będzie jej używał kiedy nie będzie chciał dotyku, a wtedy już może dużo bardziej boleć A na pewno im dłużej toleruje się takie zachowanie, tym trudniej go oduczyć. |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
juliux
Dołączyła: 23 Mar 2014 Posty: 4
|
Wysłany: Pon Mar 24, 2014 12:12
|
|
|
Dzięki limomanka
Trochę tych wybiegów się na razie boję bo maluchy szybkie strasznie
Mam pod ta bluzę na gołe ciało go brać? Czy na koszulkę
No i tak na siłę wytargać z klatki? Chyba się przełamię |
|
|
|
|
limomanka
Dołączyła: 10 Wrz 2012 Posty: 6679 Skąd: Koty na Górnym Śląsku
|
Wysłany: Pon Mar 24, 2014 20:55
Zwierzątka: 2 kocury (Wolfgang i Nutek), ONkowa Masza |
|
|
juliux napisał/a: | am pod ta bluzę na gołe ciało go brać? Czy na koszulkę
No i tak na siłę wytargać z klatki? Chyba się przełamię |
Jak wolisz
A z klatki można wyciągać wabiąc na smakołyk, ale z doświadczenia wiem, że z mniej odważnymi osobnikami łatwiej po prostu "na siłę". |
_________________ Dbajmy o pisownię i polskie znaki. Jest różnica, czy ktoś robi "łaskę" czy "laske", czyż nie?
Za Śmiercią Szczurów odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach, Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz Solo, Aria i Sopran |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|