Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Rzeczy niejadalne, ale zjadane - papier, mydło, kosmetyki
Autor Wiadomość
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 14:19   
   Zwierzątka: ogony


Nie mam pojęcia, czy jedzenie chusteczek jest szkodliwe. Ale wiem, że moje panienki, za młodu (ponad rok temu) uwielbiały jesc chusteczki i nic im nie było.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
toreadorek 


Dołączyła: 13 Lut 2007
Posty: 37
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 16:06   
   Zwierzątka: koty, Buschschwanz Rennmause


Jedzenie chusteczek higenicznych nie powinno byc grozne(zwlaszcza tych bez barwnikow i srodkow zapachowych). Na pewno uwazalym z papierem toaletowym, zwlaszcza szarym(bo nigdy nie wiadomo co w nim jest).
_________________
..........................................................................
 
 
     
Azi 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 3402
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 20:06   
   Zwierzątka: Impuls ZR, Impet ZR, Kakashi ZR, Snoopy, Wypłosz i czterolatek


No dobra, wczoraj wieczorem dostała kilka chusteczek :) zabawy było co niemiara, Fniszka uwielbia chusteczki. Po wygryzieniu kilku dziurek i pożarciu kawałka celulozy podarła je na kawałki i starała się je unicestwić :)

Jak narazie (tfu tfu) nie ma żadnych niepokojących objawów.
_________________
W :serducho: : Gandalf, Bilbo, Frodka, Asfa, Dzika, Yavanna, Fniszka RT, Nessa, Fea RT, Moria, Bajaderka HF, Dafne z TM, Baletka z TM, Finka JR, Sasanka RT, Itsu SR, Ruda, Nastka, Irytacja SR, Luthien Tinuviel AB, Hipokryzja HF, Inazuma SR, Athame HF, Kagura HF, Muffinka HF
 
 
     
Chesti 
bez kija nie podchodź



Dołączyła: 21 Paź 2006
Posty: 170
Skąd: Trzebinia :]
Wysłany: Nie Mar 04, 2007 22:02   
   Zwierzątka: Odeszły na zawsze... Bakuś, Toffik, Batman i Che :(


Pamiętam, że temat o jedzeniu chusteczek był jednym z pierwszych jakie założyłam na (ob)CIACH-owym forum :wink: Bakuś jako maleństwo uwielbiał zjadać chusteczki i zastanawiałam się czy aby nie są szkodliwe. Dowiedziałam się, że nie są, jeśli nie zjada ich w nadmiarze (tzn. na przykład całą chusteczkę). Zjadał tylko kawałeczki i zupełnie nic mu nie było.
_________________
CHE (dumbo rex russian blue blazed berkshire)

Za tęczowym mostem: BAKUŚ (*.06.2005 - 3.09.2007), TOFFIK (*.10.2005 - 21.01.2008), BATMAN (Ballentines of Zirrael) (4.07.2006 - 6.04.2009), CHE GUEVARA Rat`s Troop (7.09.2006 - 7.05.2009) Żegnajcie... nikt was nie zastąpi :( ((((
 
 
     
anisia 


Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 1
  Wysłany: Pią Lip 13, 2007 17:09   Rzeczy niejadalne, ale zjadane.

Hejka, nie wiecie czy często szczur moze jeść mydło? Bo mój czasem je i nie daje sobie zabrać? :D :D Bardzo lubi :) Czy on wie, że zdrowe, czy może mu to zaszkodzić? Ja mu daję tylko kosteczkę?

Czy może jeść kosteczki dla psa? Bo tez lubi:D:D ??
Ostatnio zmieniony przez Śro Sie 08, 2007 13:22, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 13, 2007 17:16   

anisia, szczurki to tylko zwierzęta i nie potrafią myśleć abstrakcyjnie, zatem nie wiedzą co jest dla nich dobre, a co nie.
Zdecydowanie nie wolno im jeść żadnych produktów niespożywczych. Zwłaszcza, że spożywcze nie wszystkie są dla szczura zdrowe. Zarówno mydło, jak i inne tego typu produkty zawierają detergenty i inne chemikalia szkodliwe dla zdrowia.
Moje szczury uwielbiają pianę z płynu do mycia naczyń i ciała, ale nie pozwalam im tego jeść! To, że zjedzą, gdy nie dopilnuję ich, nie oznacza, że od razu zdechną (moim jakoś nic nie jest), ale nie oznacza to także, że wychodzi im to na zdrowie. Mydło musisz chować, a jak jakoś znajdą, to zabierać bezwzględnie.

Co do kości. Ja czasem podaję, razem z mięsem, ale tylko takie, które nie są drobiowe. Kości drobiowe są cienkie i puste w środku (prócz szpiku) i mogą szkodzić zarówno psom (ranią i przebijają jelita) jak i szczurom.
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 17:30   

Troche sprostuje :wink: szczury mysla abstrakcyjnie, ale na zasadzie doswiadczen, tzn. w stadach jak szczury znajda nowe pozywienie to wysylaja jednego "zwiadowce" (na ogol jest to najnizej w hierarchii postawiony osobnik) by sprobowal nowego zarcia. Jesli nic mu sie nie stanie to reszta tez je (oczywiscie czekaja jakis czas) - dlatego tak trudno jest uzyskac dobre trutki dla szczurow i stosuje sie niestety takie co powoduja skrwawienia wewnetrzne (czyli szczur umiera, nie wiedzac o tym). :? Wniosek z tego taki, ze szczur nie wie np jak kon ze dana roslina/ziolo/rzecz jest trujaca. One wszystkiego probuja.

Co do kosci, to czy chodzilo Ci o takie ciasteczka dla psow w ksztalcie kosci czy kosci kosci? Jesli o te drugie, to tak jak pisala Viss nie jest to wskazane. Co do psich ciasteczek to mozna, ale w niewielkich ilosciach (jedno ciastko raz na jakis czas) - ja mojemu psu kupuje na wage takie z tranem aby siersc mial zdrowa i ladna i szczurom tez bardzo smakuja. :)
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 13, 2007 18:07   

Olimpia napisał/a:
szczury mysla abstrakcyjnie, ale na zasadzie doswiadczen, tzn. w stadach jak szczury znajda nowe pożywienie to wysylaja jednego "zwiadowce" (na ogol jest to najnizej w hierarchii postawiony osobnik) by sprobowal nowego zarcia.
Olimpia, temat nie o tym, ale to co napisałaś, prócz faktu, że prawdziwe, świadczy o tym, że nie myślą abstrakcyjnie. ;) Jest to mechanizm uczenia się, doświadczania i korzystania z owych doświadczeń, może metapoznania, ale nie myślenia abstr. . To tyle w kwestii psychologii ludzi i zwierząt. :)
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 19:19   

Off-Topic:
Ok,przyznaje racje. :) Po prostu nie spodobalo mi sie stwierdzenie ze "szczurki to tylko zwierzeta wiec nie potrafia myslec abstrakcyjnie", bo istnieja zwierzeta potrafiace to robic. :wink: Jednak to Ty w tej materii jestes szefem. :mrgreen:


[ Komentarz dodany przez: Viss: Pią Lip 13, 2007 20:49 ]
Pewnie, np. delfiny potrafią, z tego co pamiętam. Nie chciałam generalizować.
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 08, 2007 11:26   
   Zwierzątka: ogony


Viss napisał/a:
Zarówno mydło, jak i inne tego typu produkty zawierają detergenty i inne chemikalia szkodliwe dla zdrowia.

Chciałam sprostować.
Wiele z produktów kosmetycznych zawiera chemikalia, które w czystej postaci są szkodliwe dla zdrowia, ale w mieszaninie już nie aż tak bardzo (przykłady: kremy, pasty do zębów). Czyli - jeśli szczurek zje jednorazowo, to nic mu się stać nie powinno. Ale nie powinien tego jeść często, boć to nie jest jedzenie.
Co innego produkty chemii gospodarczej - proszki do prania, do szorowania, domestosy nie daj Bóg i inne takie, zwłaszcza te, które na opakowaniu mają uwagi, że mogą być trujące, drażniące etc.
Skoro jestem przy domestosie. Jeśli szczurek biega w takim miejscu, że jest ryzyko połknięcia tegoż, to warto zrobić sobie słaby roztwór kwasu bornego (stosowany przy zatruciach zasadami, do kupienia w dużych sklepach z chemią gospodarczą) i po prostu mieć, a jeśli może zjeść produkty z kwasami - słaby roztwór zasady amonowej.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
Martynkowa 



Dołączyła: 19 Wrz 2007
Posty: 13
Skąd: Będzin (śląskie)
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 12:29   "moja droga Pańciu, lubię jeść papier!"

Tak właśnie, jak w temacie - Bu-Bu uwielbia wcinać papier. Kalendarz biurkowy mi zjada jak tylko jest na biurku, wszelkie kartki, recepty zaciaga do swojego kącika albo do klatki i zjada , zjada na pewno, bo przyglądałam się specjalnie - normalnie bierze oderwany skrawek w łapciochy i zjada jak jakiś przysmak. Czy mam mu tego zabronić? Nie mam bowiem pojęcia, czy może mu to zaszkodzić, zaznaczam, że prawie każdy kawałek który się dostanie w jego zęby jest zapisany, zadrukowany itp.
_________________
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 12:45   
   Zwierzątka: ogony


Martynkowa napisał/a:
Czy mam mu tego zabronić?

Wiesz, może nie tyle zabronić co ograniczyć.
Może spróbuj zamiast zadrukowanych rzeczy podsuwać chusteczki higieniczne, białe ręczniki papierowe? Szczurek nie wciągnie każdej ilości, one tracą poczucie smaku po nasyceniu.
Mało jest rzeczy, które mogą zaszkodzic szczurkowi, ale rzeczywiście tej farby drukarskiej to bym się bała....
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
Lazanka 



Dołączyła: 20 Lis 2006
Posty: 164
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 12:46   
   Zwierzątka: synek i kudlate suczydlo ;)


Farba drukarska moze byc dla szczurka trujaca wiec lepiej mu jej nie dawac. Jesli maluch tak lubi papier to zadbaj by mial dostep do czystego, bialego papieru. Taki nie powinien mu zaszkodzic a zabawy z nim bedzie rownie wiele :)
_________________
-= Lazanka =-


W :serducho: : Kropcia, Klusia, Pestuś, Mysia, Dmisia i DeeDee oraz psiak Junior
 
     
Martynkowa 



Dołączyła: 19 Wrz 2007
Posty: 13
Skąd: Będzin (śląskie)
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 12:55   

Dziękuję Wam :) Już mu wcisnęłam w jego ukochany kącik chusteczkę, ale póki co to chyba zamierza raczej się do niej przytulić i spać niż jeść ;)
_________________
 
 
     
Cietrzew 



Dołączyła: 22 Lip 2008
Posty: 127
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 16:11   

Moje szczury z upodobaniem jadly, ale tylko mokre chusteczki i papier za młodu... Gorzej,ze najbardziej smakowaly im te zasikane o_O Teraz nie widze takiego problemu

[ Komentarz dodany przez: babyduck: Pon Sty 05, 2009 16:28 ]
błąd poprawiony
Ostatnio zmieniony przez babyduck Pon Sty 05, 2009 16:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 13