Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: AngelsDream
Śro Maj 21, 2008 14:16
Poradnik kąpielowy.
Autor Wiadomość
Cholina 


Dołączyła: 23 Lut 2011
Posty: 40
Wysłany: Śro Lut 23, 2011 12:55   

Żółty kolor sierści mojego albinosa zmusił mnie ostatnio do pierwszej kąpieli szczurka:)
Włożyłam go do zlewu skąd szybko zwiał na moje przedramię, na szczęście zdążyłam go na tyle zmoczyć by w miarę dokładnie rozprowadzić szampon. Wmasowałam w niego Nizoral przy czym sama się zamoczyłam :mrgreen:
Biedactwo musiało opuścić swój azyl, bo na ręce nie zdołałabym dokładnie spłukać szamponu. mały poszedł pod kran z bieżącą wodą - był to dla niego duży stres, ale za to wynagrodziłam mu to suszeniem ciepłym powietrzem z suszarki ;P siedział spokojnie i widac było, że jest zadowolony ;)

Jednak w najbliższym czasie będzie musiał sam zadbać o swoje futerko i ogon, bo nie zamierzam go tak męczyć.
Poza tym co do kąpieli to mam jedno ALE: żółta sierść szczurka jest nadal żółta. Nie wiem jak go doprać :|
 
     
pseudomonas 



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 275
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 13:09   
   Zwierzątka: <3__)~ już tylko *2 :(


Mam pytanie co do Nizoralu używacie prosto z opakowania czy rozcieńczony? Mój Haruki ma coraz więcej łupieżu i futerko zauważyłem że ma trochę rzadsze i kąpiel go raczej nie minie:/
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 13:19   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Bez rozcieńczania, ja biorę na gąbeczkę, robię pianę i tym myję szczura.

pseudomonas, a jesteś pewnien, że to futerko nie jest rzadsze dlatego, że to velvet? Może się trochę tak wydawać. One mają 3,5 miesiąca, niby może się już zaczynać burza hormonów, ale żeby to było w tym momencie aż tak zauważalne, to jakoś mi się nie wydaje.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
pseudomonas 



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 275
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 14:10   
   Zwierzątka: <3__)~ już tylko *2 :(


quagmire, Hmm no wydaje mi się że to od łupieżu... Kami ma mniej łupieżu i futerko ma ok(chociaż od początku miał bardziej gęste), za to Haruki ma już sporo łupieżu i na tyłku mu się trochę przerzedziło... Chociaż nie spieszy mi się do tego kąpania bo to będzie i dla mnie i dla niego męka...heh zwłaszcza że straszny z niego nerwus... Więc jeszcze trochę odczekam jak tam jego piękne futro się zmnieni i zobaczymy co dalej.
 
     
quagmire 



Dołączyła: 16 Maj 2008
Posty: 12121
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 14:40   
   Zwierzątka: Mati, Cielo oraz Finn


Najważniejsze, żeby woda była ciepła. No i lepiej jak w domku też jest ciepło.
_________________
"I'm not going to ask you if you just said what I think you just said because I know it's what you just said."

Moje Słonka za TM: Syriusz, Lavian, Fado, Miluś, Ayanek, Oliś, Bibuś, Piesio, Ryjek, Zefirek, Nikuś, Deduś, Jumiś, Viguś, Jazzik, Hiruś, Karmelek, Ilduś, Indi, Szuwarek, Zeze, Ledusia, Mauryś, Kleoszek, Naboo, Przemysław, Remus, Marysia, Tosia :serducho:
 
     
pseudomonas 



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 275
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 14:50   
   Zwierzątka: <3__)~ już tylko *2 :(


quagmire, wiem wiem :wink: już przechodziłem kąpiele z jedną z moich śp szczurzyczek:/ poczekam, poobserwuję i mam nadzieję że się obędzie bez kąpieli :)
 
     
Cegriiz 
Avaria



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 4899
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 13:22   
   Zwierzątka: Kupa szczura i cztery myszy


U mnie kąpiel w wannie kończy się jedną wielką ucieczką. Kiedyś chciałam jedną z moich szczurzych panienek wykąpać, to nawet nie zdążyłam jej wsadzić do wody, bo zaraz mi się krwiście wdrapała na ramię.

Ogony myję za to wacikiem nasączonym ciepłą wodą i ociupinką mydła dla dzieci. Nigdy uczulenia nie dostały.
 
 
     
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 14:19   
   Zwierzątka: szczurze damy


To ja może powiem jak to u mnie było, że szczury panikowały na sam zapach łazienki a teraz mam problem żeby je wyciągnąć z brodzika. Np yoko na początku wyrywała się, skrzeczała i drapała szukając ucieczki. Pękało mi serce więc małymi krokami postanowiłam ją oswoić (i pozostałe też przy okazji) a oswoiłam tak, że teraz jak jest wybieg bez zabaw w wodzie ma na mnie focha :)
z tym , że teraz pływają i nurkują (dosłownie nurkują, w brodziku może być kilka cm wody a juz próbują 'chodzić po dnie' z zanurzoną pod wodą głową) wszystko to wyszło jakoś tak samo. Poczytałam o oswajaniu z wodą i pooglądałam filmy na yt i do brodzika prysznica napuściłam słownie 2mm wody na oswojenie się łapek z czymś mokrym i dałam zabawki, rozłożony sputnik, rury, gąbki na których mogły serfować, plastikowe pudełka itd. Tak, żeby kontakt z wilgocią kojarzył się super. Nastepnym razem myłam klatkę i 'niechcący' pryskałam z dłoni na szczuraki albo głaskałam mokrą ręką czy jak łaziły po zlewie odkręciłam kran. Za każdym razem dawałam i możliwość różnego kontaktu z wodą wplatając do wybiegu różne zabawy wodne.Jednego dnia lądowała w brodziku miska ze smakołykami na dnie a drugiego piłeczki plastikowe pływające na wodzie i kilka tych do smakołyków które były na dnie (dziewczyny musiały znaleźć odpowiednią ze smakołykiem). Potem brodzik pełen wody. I tak coraz więcej i więcej :)
Wszystkie trzy pływają. Chociaż yoda woli zanurzanie się tyłkiem po paszki albo na płasko sam brzuch . Yoko zawsze zaczyna od zanurzenia głowy :) jak kaczka .
Warunki są dwa:
-woda musi byc czysta i ciepła, bez dodatku nawet kropli płynu do higieny intymnej ani niczego w czym od początku kąpałam szczury.
- nic na siłę. chcą,wejdą do wody same. chcą, sprawdzą same co to leci z kranu.
Teraz nie muszę ich kąpać bo kąpią się same. Czasami nieświadomie bo biją/przepychują/dominują się w brodziku pełnym wody. Raz mi się ostatnio zdarzyło, że Yoda przekopała doniczki więc musiałam ją wykąpać ale wszystko teraz obyło się bez żadnego sprzeciwu , nawet z płynem i ostrym pucowaniem ;)
trzeba to wszystko robić bardzo stopniowo, szczurki jak dzieci najchętniej uczą się w formie zabawy więc trzeba postarać się nauczyć je kontaktu z wodą również w formie zabawy ;) ufff ale się rozpisałam. ale musze przyznać jestem dumna, że aż tak mi się udało
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
unicorn 


Dołączyła: 16 Lis 2011
Posty: 833
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 15:43   

Jest jakiś inny sposób, żeby doczyścić szczura? Moje nie lubią kąpieli i wolałabym tego uniknąć, a są już strasznie ufajdane. -_-'
 
     
Karena 
SITH HAPPENS



Dołączyła: 14 Wrz 2010
Posty: 5324
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 16:19   
   Zwierzątka: szczurze damy


unicorn, chusteczki nawilżane ;) ale to tylko 'obmyje'
_________________
♥♥♥  Zapraszamy do naszego wątku ♥♥♥ 

🐭 -Hamaki na forum-
▶ -Facebook : Hamaki od 'Wilki Szpilki"-
 
 
     
wojsza 



Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 312
Wysłany: Pon Lis 21, 2011 21:08   

Na dłuższą metę no cóż tylko woda ;x
_________________
Mea Culpa.

 
     
unicorn 


Dołączyła: 16 Lis 2011
Posty: 833
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto Lis 22, 2011 16:15   

Chusteczki to tu dużo nie pomogą, tak czy siak będę musiała je wykąpać, ugh. -.-
 
     
Adeline 
vel NIVI



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 01 Kwi 2010
Posty: 553
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 22:21   
   Zwierzątka: pies, koty, szczurki.


A jak Wasze ogony reagują na suszarkę? Moje ją uwielbiają, zwłaszcza Major :mrgreen:

Ale za samym kąpaniem nie przepadają :-P Przez każdą kąpielą muszę zabezpieczyć prysznic, rurę od pralki i zasłonę, żeby paskudy nie miały się po czym wydrapać :-P
_________________
Za TM: Farin, Pacek, Yossarian, Major Major, Don Ciastko [*]
Ze mną: *Victor, Sampel, Saaki, Pianka, Maia, Pipi :wavexxs:
*NASZ BAZAREK - Kombucha, Grzybek Tybetański, Kryształy Japońskie - dla zdrowia, urody i dobrego samopoczucia.
*Youtube.
*Adelinowe Lowe na fotoblogu.
 
 
     
mmarcioszka 



Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 11559
Skąd: Nieporęt/Warszawa
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 22:26   
   Zwierzątka: królinka i szczury


U nas kąpiel = zło :twisted: A powietrze z suszarki trzeb zjeść, całe!
_________________
:wavexxs:
Paskudy mmarciochy
Hand made by mmarcioszka
 
     
Kasik 
Firestarter



Dołączyła: 27 Cze 2011
Posty: 1788
Skąd: inąd
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 22:52   

Adeline napisał/a:
muszę zabezpieczyć prysznic, rurę od pralki i zasłonę, żeby paskudy nie miały się po czym wydrapać :-P

Szkoda, że nie da się zabezpieczyć własnych nóg, bo ja z każdej kąpieli wychodzę ze szwankiem :P Bo w końcu nogi też są dobre do ucieczki. A przy okazji wtedy się okazuje, jak naprawdę wysoko paskudy potrafią skakać... :twisted:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 13