Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Ustawienie klatki
Autor Wiadomość
Cola 
dumny student wet :D



Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 1730
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 18:24   
   Zwierzątka: kot


tzn ja tam przeciągu nigdy nie wyczuwam, ale boje się że któregoś letniego dnia przypadkowo się pojawi, laski mają dużo zakamarków, ale mimo wszystko...
_________________
mam kota.
 
 
     
Julita 
Szczuromaniaczka :P


Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 144
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 14:23   
   Zwierzątka: szczurki: Sho i Tau


mój pies na szczęście jest pokojowo nastawiony do szczurów (mam yorka) i klatka Spaikiego stała na podłodze ale nową klatke raczj postawie na takiej szafce "pod telewizor' gdzie teraz stoi klatka papugi,a ptaszysko wyniose do kuchni :wink:
_________________
http://forum.szczury.biz/...p=536367#536367
Ze mną: Sho, Tau
Za tm :Spaikie, Fem
 
     
Cerro 
gdzie nogi poniosą



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 154
Skąd: Kato
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 11:09   

Cola, w moich ustach "niezbyt mocny" oznacza taki, który nie zrzuca jeszcze rzeczy z biurka :P . Myślę, że jak zabezpieczysz boczne ścianki szmatkami to nie będzie problemu.

Julita napisał/a:
jest pokojowo nastawiony do szczurów (mam yorka)

Z tego, co wiem, yorki były hodowane do mordowania szczurów (jak wszystkie teriery), więc ja bym z tym pokojowym nastawieniem uważała. Tak samo jest z kotami - czterdzieści trzy razy nic nie zrobi, a za czterdziestym czwartym zostaną jeno kosteczki. Instynkt is instynkt.
Swoją drogą, yorki to śliczne pieski :P
_________________
Gryfnioki
 
     
Cola 
dumny student wet :D



Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 1730
Skąd: Gdańsk/Olsztyn
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 14:04   
   Zwierzątka: kot


Cerro, takiego to u mnie nigdy nie było :P
no to coś musimy wymyślić. szmatki zostaną od razu zjedzone.
jakies deseczki trzeba...
_________________
mam kota.
 
 
     
Cerro 
gdzie nogi poniosą



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 154
Skąd: Kato
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 17:30   

Cola, a może takie plastikowe tacki jakoś przymocować? Albo panele?
_________________
Gryfnioki
 
     
kociarnia 



Dołączyła: 30 Mar 2008
Posty: 183
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 21:24   
   Zwierzątka: szczur x2 kot x3


A może pleksi (tak to się pisze? o to przezroczyste chodzi) Mój kuzyn ma takie na klatce-szynszylówce, żeby szynszyl nie wyrzucał żwirku a na dodatek wszystko ładnie widać :) Tylko nie wiem czy jak podoczepiasz takie osłonki czy to nie będzie strasznie ciężkie?
 
 
     
baradwys 
Catch Me If You Can



Zaproszone osoby: 4
Dołączyła: 15 Gru 2008
Posty: 3398
Skąd: Gorzkowice/Rybnik
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 13:35   

kociarnia, są różne grubości :)
odkąd używam granulat to problem ze śmieceniem mam tylko u wolierze (tam kuwety prawie nie ma :P )
Ale pleksa to dobre wyjście tak na 20cm powinno starczyć ;)
_________________
Informacja od MT: Osoba korzystała z cudzego loginu i hasła (bez zgody tej osoby), by czytać forum. Za kradzież konta otrzymała ban stały. AD
 
 
     
Cerro 
gdzie nogi poniosą



Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 154
Skąd: Kato
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 19:14   

Shy, ale nam chodzi o przeciąg, a nie o śmiecenie :P .
kociarnia, nie jestem pewna, ale chyba jest też cienka pleksa, taka niezbyt ciężka. To będzie w tym przypadku chyba faktycznie najlepszy pomysł :) .
_________________
Gryfnioki
 
     
Julita 
Szczuromaniaczka :P


Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 144
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 09:19   
   Zwierzątka: szczurki: Sho i Tau


Off-Topic:
spokojnie spaikie bawił się z moim psem w berka i czasem to on gonił (świetnie to wyglądało) wgl to on czsem na niej spał a Nucia nic sobie z tego nie robiła tylko mu czyściła futerko :lol: chyba zobie ubzdurała że to był jej szczeniak hahah

więc o Nutkę to ja się nie muszę martwić :wink:

a co do pleksy to uważam ją za dobre wyjście tylko żeby była odpowiedniej grubości i nie za ciężka bo w takich "zwykłych" klatkach coś ciężkiego przymocowanego do prętów mogło by ją nawet troche wygiąć :lol1:
_________________
http://forum.szczury.biz/...p=536367#536367
Ze mną: Sho, Tau
Za tm :Spaikie, Fem
 
     
angelus 
garota



Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 2327
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sty 25, 2013 22:39   
   Zwierzątka: szczurowadła


A ja się tak zastanawiam, bo przymierzam się do kupna nowej klatki, która ze względu na gabaryty, szczególnie długość, nie mogła by stać tam gdzie obecna. Wiem, że nie można stawiać koło grzejnika, lub okna, ale jeżeli okno się od lat nie otwiera, a grzejnika w tym pokoju nie używam? Okno ma grube zasłony, wiecznie zasłonięte, więc w lecie nie będzie tam bardzo gorąco. Okno jest stare, ale dość dobrze uszczelnione, bo szczury uwielbiają biegać po parapecie. Tylko przy samej podłodze w zimie jest nieco chłodniej bo to jednak ściana od pola, ale klatka jest na nóżkach no i mogę tam jeszcze dodatkowo uszczelnić. W takim wypadku chyba nie powinno być problemu. Co myślicie?
_________________
angelusowe aniołki
Zdecydowanie za szybko opuściły ten świat, ale nigdy nie opuszczą mojego serca...
Denga, Dżuma, Sepsa, Ebola, Plaga, Vena, Febra, Xerxes, Yakuza, Coma, Coli

 
     
pszczoła 
uczulona na hipokryzję



Dołączyła: 25 Lis 2010
Posty: 3661
Skąd: Poznań / Gryfice
Wysłany: Pią Sty 25, 2013 23:13   

angelus, myślę, że może tam stać.
_________________
Ze mną: Yankes of Anahata, Faun i Syrio Forel of Anahata, Irytek SR
Na zawsze w sercu: Carlos, Olli, Ozzy SR, Huragan of NL :(

 
 
     
sliwkowapanna 



Dołączyła: 01 Lut 2014
Posty: 486
Skąd: Płock/Wawa
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 08:27   
   Zwierzątka: 4 szczury i 2 myszki


O ja takich wymiarów właśnie miałam mieć:P ale ta (bo to chyba fretkowa? słabo znam się na klatkach) i tak jest spooora:)

a tak w ogóle pytanko, lekko offtop albo i nie... czy jest jakaś zależność od tego gdzie ma się klatkę, tzn czy podłoga czy na szafce? Tyle o ile zawsze słyszałam, że nie należy stawiać na podłodze, najlepiej na wysokości tułowia jak większość szafek, stołów itd, bo jak się stawia na podłodze zwierzęta się boją, bo ptaszki i inne cuda wianki w ich instynkcie ożywają.
Jednakże myszki zawsze u mnie stały na podłodze, od dwóch lat myszki, które mam stoją na szafce, chłopaki też stoją na szafce. Różnicy większej nie widzę, jedynie te myszki co mam od dwóch lat są baaardziej dzikie, wcześniej jak miałam myszki, a miałam ich sporo przez swoje życie zawsze wszystkie łatwo się oswoiły. Szczurki teraz mam normalnie oswojone. A jednak większość klatek jakie widzę(pewnie w 90%przypadków i tak przez gabaryty) stoi na podłodze, więc czy jest w ogóle jakaś różnica czy stoją na podłodze czy nie? Czy z tą wysokością jest to mit, bo już tak się geny gryzoniom zatarły, że już tego instynktu jakby nie ma, bo w sumie od lat wręcz te hodowane w domach nie widziały raczej takich stworów jak ptaki etc?
Tak mnie to zaciekawiło...;p
_________________

___________________________________
Harry(04.2013), Wally (02.2014), Karmelek i Hermiona(06.2014) -> Nasz temat
 
     
Pyl 
Powrócona



Dołączyła: 30 Cze 2010
Posty: 14367
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 08:37   
   Zwierzątka: DyDoIbJodNicFil Bor44 oraz R i O


sliwkowapanna, na podłodze trzeba znacznie bardziej uważać na przeciągi, bo my możemy nie poczuć, ale ogony poczują i przeziębienie gotowe. O różnicy w oswajaniu nie słyszałam.
_________________
Czy wiesz, że powstała ulotka o szczurach?
Może chcesz wspomóc kampanię informacyjną roznosząc ulotki do lecznic? A może promując akcję na FB?
 
     
karola 



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 1236
Skąd: zza zachodniej granicy
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 09:02   
   Zwierzątka: szesnaście szczurzych łapek i cztery psie


Pyl napisał/a:
na podłodze trzeba znacznie bardziej uważać na przeciągi
To raz. Dwa, że wielu z nas ma inne zwierzaki, którym niekoniecznie dobrze jest zostawać dostęp do szczurzej klatki stawiając ją bezpośrednio na podłodze. Np. u mnie musi stać na czymś troszkę wyższym, bo nie ufam psu, że pod moją nieobecność nie chciałby zajrzeć do szczurów (a nie mam możliwości zamknięcia pokoju, gdzie stoją szczury).
_________________
Muzyka - Strofa - Shaaby - Saidi :serducho:

Tęsknię za: Robin - Tobbą - Tiril - Taszą - Melodią
 
 
     
sliwkowapanna 



Dołączyła: 01 Lut 2014
Posty: 486
Skąd: Płock/Wawa
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 11:11   
   Zwierzątka: 4 szczury i 2 myszki


Nie no wiem, że przeciągi, otwieranie klatki, itd. chodziło mi bardziej o sferę oswajania. Bo tak zawsze wszędzie czytałam kieedyś. i w sumie chciałam zapytać, chociaż właśnie niezbyt wierzyłam w to by to miało takie znaczenie, właśnie ze względu na to co wspomniałam. ok, koniec offa;)
_________________

___________________________________
Harry(04.2013), Wally (02.2014), Karmelek i Hermiona(06.2014) -> Nasz temat
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.13 sekundy. Zapytań do SQL: 11