Alloszczur

Niamey

Moje dziewczyny mają takie ulubione miejsce w kanapie, w którym ciągle sikają. I jak dzień w dzień to robią, to koniec w końcu musi trochę śmierdzieć - może nie jakoś strasznie, ale jak się nachylić bardzo blisko, to trochę czuć. Ciężko to wyprać, bo to jest gąbka i nie bardzo wiem co z tym zrobić. Zastanawiam się czy ten vitopar pomoże http://animalia.pl/produk...esh__500ml.html ...?

polegalu

Ale słuchajcie u mnie jest to samo. Czyszcze, sprzątam codziennie (teraz juz codziennie!), a nadal czyje swąd. Mój pokój jest przystoswany, bo dziewczyny nie wchodzą pod szafy czy inne zakamarki, zeby coś zostawało. Już sama nie wiem co robić, bo aż moi współlokatorzy zaczeli zwacać uwagę jak wchodzą...

Nie wiem czy laski ciągle walczą o teren, że go świeżo umyty zasikują...

Viss

Ja wszystkie plamy wyczyściłam tym: http://forum.szczury.biz/...p=336142#336142