Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Czym czyścić zasikany przez samce materiał/meble?
Autor Wiadomość
AngelsDream 
Gdzieś indziej



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 19397
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 12:52   
   Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki


Nie mówię, że konkretnie ten, ale coś w ten deseń. :)
_________________
Baaj, Celar i Wyjątki

Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro.
 
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 14:04   
   Zwierzątka: ogony


Ale przed takimi sprayami lepiej wpierw plame normalnie zaprać mydłem. Wysuszyć, a potem psikać.
Można też używać psikacza dla kotów (znaczy się, żeby nie było czuc kocich siusków).

W Niemczech są też psikacze specjalnie dla gryzoni, które im nie szkodzą (ponoć). Firmy Beaphar.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
zywym_trudniej 
Po prostu Marta



Dołączyła: 30 Lis 2006
Posty: 679
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 14:47   

A mis ie cos jeszcze przypomnialo i propopnuje sprobowac. Mozesz sprobowac posypac sola, dosc grubo i zostawic. Sol wchlania wilgoc z materialu, jak jest mokra usuwasz i tak do czasu kiedy bedzie sucha. Nie wiem czy zapach sikow myszy usunie, ja tak robilam przy psach. Mam jeszcze odkazacz do kuwet dla kotow. Tam w instrukcji jest napisane ze mozna stosowac tylko miejscowo w zanieczyszczonych miejscach. wchlania wilgoc i latwo go usunac jak sie tak zbryli. Z tym ze nie probowalam wiec nie wiem z jakim skutkiem. Sprobowac mozna, obydwie metody niewiele kosztuja :)
 
 
     
devilline 
superfrajer.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1641
Skąd: Czerwionka-Leszczyny/Rybnik
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 20:42   
   Zwierzątka: kot.


Kana, wiadomo że myszy bardziej cuchną niż szczury (miałam przez parę dni w domu mysz - litości!).
Moja kanapa stoi. Jest całkowcie zaszczurzona. Szkoda jej, zwłaszcza że np. Archie chodzi tylko po niej ale widać tak bywa :P
 
 
     
myaku 
samo zuo



Dołączyła: 17 Lut 2007
Posty: 298
Skąd: Ełk/Bielefeld
Wysłany: Pią Kwi 20, 2007 21:08   
   Zwierzątka: pies


Cytat:
wiadomo że myszy bardziej cuchną niż szczury (miałam przez parę dni w domu mysz - litości!).

devilline, naprawdę? :twisted:
*idzie dać myszy dla węża*
 
 
     
devilline 
superfrajer.



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 1641
Skąd: Czerwionka-Leszczyny/Rybnik
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:05   
   Zwierzątka: kot.


tak, jest to pisane na mysich forach, tam poczytaj. Na prawdę nie wierzyłam póki taki mały śmiedziel nie pojawił się u mnie w domu... :P
 
 
     
Gość

Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:25   

Kana jezeli myszy sa oswojone i sie nie boja to nie zalatwiaja sie na lozku. Jezeli Twoje popuscily ze strachu to nie ma sensu je wyciagac.
 
     
myaku 
samo zuo



Dołączyła: 17 Lut 2007
Posty: 298
Skąd: Ełk/Bielefeld
Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 16:45   
   Zwierzątka: pies


Off-Topic:
Matylda, nie :] akurat ta co mi się zsikała jest najbardziej oswojona, a zsikała się pewnie dlatego, że nie była na tym łóżku co zwykle :P
_________________
już ni ma...
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Sob Kwi 21, 2007 21:25   

To jest jeden wielki offtop. Dalsze wypowiedzi nie na temat będę cięła.
 
     
myaku 
samo zuo



Dołączyła: 17 Lut 2007
Posty: 298
Skąd: Ełk/Bielefeld
Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 19:51   
   Zwierzątka: pies


http://animalia.pl/produkt.php?id=8547 Ktoś to ma i mógłby powiedzieć, czy rzeczywiście jest dobre? I czy za taką cenę warto kupować?
_________________
już ni ma...
 
 
     
Oli 



Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 13184
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 00:41   

Hehe, wlasnie mialam pytac o ten sam produkt - co o tym sadzicie?
Kusi mnie zeby to kupic, bo moze podziala na samcze zasiurane hamaki (u mnie juz po 2 dniach uzywania ich przez panow smierdoli lekko, a nie moge tak czesto prac bo nie mam z czym). Poza tym psiowe legowisko tez czasem moznaby odswierzyc...
_________________
Z nami: Jojo i Princeska; Duszek, Amidala i Zosia; Api i Kava
na dt: suczka Sarabi www.facebook.com/EkipaDuszka
 
 
     
Viss
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 10:28   

Olimpia napisał/a:
nie moge tak czesto prac bo nie mam z czym
na to jest sposób, ;) Ja też miałam ten problem, nie mogę prać z resztą ubrań, bo sie całe zasyfiają sierścią, więc kupiłam ponad 10 ręczniczków (na wagę w carrefourze) i zmieniam co 2-3 dni, niezależnie od czyszczenia klatki. Po 5 dniach jest co prać, bo jeszcze szmatki babskie dochodzą. :mrgreen:

Co do środków czyszczących, zwłaszcza obicia mebli, dywany i pościel też, to naprawdę świetny jest ten pioruńsko rózowy Vanish, o ten
Można prać ręcznie, ale i dodając do pralki. Nie znalazłam, jak do tej pory lepszego produktu.
 
     
Vienio 



Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 2
Wysłany: Sob Lut 16, 2008 14:51   

Wg mnie mocz szczurkow nie zostawia zadnego `dlugotrwalego zapaszku.. Szczerze mowiac jesli nie zauwaze gdzie to sie stalo to potem nie dam rady do tego dojsc(np obwą:cenzura:ąc kanape xD) oczywiscie jesli chodzi o klatke to juz inna sprawa..
 
     
Misquamacus 
Kuba


Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 110
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 12:36   
   Zwierzątka: 3 szczurze panny


Ja do prania i czyszczenia szczurzych siurków używam wody i płynu do mycia naczyń :)
_________________
"A kiedy nadejdą deszczowe dni nauczę się chodzić między kroplami ..........."
 
 
     
PALATINA 
[']



Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 4754
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 12:16   
   Zwierzątka: pies, 2 koty, 2 knurki morskie... i rybeczki :)


Co prawda to nie o czyszczeniu mebli, ale szczurzych szmatek.
Od dawna miałam problem, bo po praniu polarów w pralce pozostawały syfy poszczurze, czyli resztki rozpłynnionych gówien, łupiny słonecznika, sierść...
Od kilku tygodni uzywam torby do prania we frani. Taki siateczkowy worek. Wszystkie śmieci zostają w środku i nie boję sie o pralkę. W dodatku cały worek z polarem mogę potem położyć na kaloryferze i nie walają mi się schnące szmatki po całym domu jak wcześniej.
Szkoda że nie wpadłam na to jakies 3 lata temu! :wink:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.36 sekundy. Zapytań do SQL: 11