Alloszczur

[Layla]

Zakładam zbiorczy temat do komentowania sytuacji "wetowej" w Trójmieście. Trochę nas jest, a sytuacja niestety nie powala

Ja staram się jeździć na Osową, ale dojazd mnie dobija, nie mam samochodu, a w dni mojej pracy nie mam szans się tam dostać. Z godzinami lepiej na Obrońców Wybrzeża i mam blisko, ale tam kuleje chirurgia i skomplikowane przypadki odpadają. Na ceny i zapisy nie mamy co ogólnie w Trójmieście narzekać, ale może wymieniajmy się uwagami, co gdzie można zrobić i za ile

[EpKee]

Jakiś czas temu zabuliłem 100 na Wolności w Gdyni za nacięcie i oczyszczenie ropnia pod narkozą, 15 minut. Nie mnie to oceniać, bo nie wiem jak to de facto wyglądało w środku szczura, ale taką samą rzecz robiliśmy na Osowej razem z doktor Anią na znieczuleniu miejscowym. Za cenę wizyty. Trochę mnie to zaszokowało Dr Darek jest bardzo kompetentny moim zdaniem i jest dobrym wetem.

Z lecznic które się zajmują szczurami to znam:

GKW na Kieleckiej w Gdyni
Przychodnia Weterynaryjna na Wolności
Dr Debis (przyjmuje chyba w dwóch lecznicach)
Obrońców Wybrzeża w Gdańsku
no i na Feniksa w Gdańsku Osowej.

Coś jeszcze ??

[Layla]

Nie ma praktycznie w Gdańsku dobrej lecznicy całodobowej, Łąkowa jest w wielkiej niesławie. Jest pogotowie na Żabiance, ale też słyszałam jakieś negatywne opinie. Nie wiem jak w Gdyni z całodobowymi.

[EpKee]

GKW jest całodobowa. Ale to też u nich zależy kto jest na dyżurze, nie wiem ilu wetów się zajmuje szczurami. I nie jest jakoś specjalnie daleko od kolejki.

[smeg]

U Debisa na Stryjskiej jest całodobowa lecznica. Kiedyś byłam o 23 ze szczurami i dr Ratajski jak zobaczył w komputerze, że przyjechałam z Wrzeszcza to się zlitował i policzył jak za wizytę w ciągu dnia

Debis jest ponoć świetnym chirurgiem, ale ma mnóstwo pacjentów, są do niego straszne kolejki i miałam czasem wrażenie, że bagatelizuje szczurze choroby. Z jednej strony dobrze, że nie faszeruje ich antybiotykami, ale u mnie po pewnym czasie i tak okazywało się to konieczne.

Jak na razie najbardziej pozytywne wrażenie zrobił na mnie dr Krefft, widać że lubi szczury i jest kompetentny. Niestety, na stronie nie ma grafiku i nigdy nie wiadomo, kiedy można na niego trafić w gabinecie.

Na Osowej (Osowie?) jeszcze nie byłam, bo przeraża mnie dojazd. Już wolę pojechać SKM na Stryjską czy na Wolności w Gdyni, niż tłuc się przez cały Gdańsk autobusem.

[Viss]

[EpKee]

Viss, bo mam takie "szczęście", że jak już się coś z moimi maluchami dzieje, to jadę do dr Ani, bo nie chcę w ciężkich przypadkach "testować" nowego weta. Jak będę miał opcję zwykłej wizyty kontrolnej to pewno tam się wybiorę.

Wiem, że tam jest dobry chirurg, założyciel lecznicy, dr Brzeski.

[Viss]

Mnie bardziej chodziło o to, że skoro jest całodobowa, to warto wiedzieć kto od gryzoni i kiedy jest, włącznie z dyżurami nocnymi i świątecznymi.

Mnie bardziej chodziło o to, że skoro jest całodobowa, to warto wiedzieć kto od gryzoni i kiedy jest, włącznie z dyżurami nocnymi i świątecznymi.

[smeg]

W lecznicy na Stryjskiej mimo że są rozpisane dyżury na cały tydzień, to w nocy nigdy nie wiadomo, kto będzie. Chyba, że się zadzwoni i dowie.

[Dimishka]

Stryjską omijam z daleka. Całodobowa? Pies po wypadku, jakoś po 22 nikt nam nie otworzył. No i podejście lekarzy mnie odrzuca, może miałam pecha, ale wole wybrać jakas inna lecznice.
Na Kieleckiej kastrowałam chłopców u Rogalskiego, bo mi kolezanka, która przebywała tam na praktykach powiedziała, że jest najbardziej szczurzy. No i wizyte nocna tez mielismy, nie pamietam u ktorego weta teraz, ale nie narzekałam.
Najczesciej wybieram i tak dr Anie -podejście, obsługa i cena... Po tym co mam w Szczecinie nie będe narzekać, że daleko. Zdarzylo mi sie szczura przywiesc ze Szczecina do niej, bo operacja wyszla nas taniej nawet doliczajac cene biletow, ale to wiadomo, nie był nagły przypadek.

[paullla17]

Stryjska- jeździ się tam z lekkimi przypadkami i w razie nagłej potrzeby bo całodobowo i tanio, najczęściej. ja chodzę wyłącznie do pań (nie patrzcie na wiek bo wyglądają młodziutko ale dobrze leczą) oprócz takiej jednej ale nie podam wam nazwiska bo nie pamiętam, lekarze nie wliczając debisa nie są chyba od szczurów a debis jak już ktoś mówił bagatelizuje. dejwid (1,5mieś) przyjęty z raną moszny od razu i przeżył narkozę!

Feniksa- na dobrą diagnostykę, nie warto przepłacać jeżdżąc po lekarzach i próbować coraz to nowych nie działających specyfików, u pani Ani rufus dostał świetne tabletki na serce. zabiegi na wziewnej jeśli się nie mylę.

wolności- super sprzęt rtg itp, ponoć drogo

[smeg]

U pani Ani na Feniksa nie ma narkozy wziewnej. Nie słyszałam, żeby gdziekolwiek w Trójmieście była.

A na Wolności wcale nie tak drogo - chodziłam na zastrzyki z enro codziennie przez 10 dni, a zapłaciłam tylko przy ostatniej wizycie - 20 zł. Kastracja - 75 zł.

[EpKee]

Wziewka jest w GKW, Dimi tam kastrowała swoich chłopaków.

No w większości przypadków nie jest tam drogo

[paullla17]

na stryjskiej nie ma opłat za wizyty dla tego inni lekarze wydają mi się być bardzo drodzy. bo tam można wyjść nic nie płacąc, kasę chcą dopiero za leki i zabiegi. drogo wyszło mi za to np bieganie co chwila po nowe wymyślone leki na siny ogon, taniej było raz a dobrze pojechać na feniksa.
kastrowałam 2 i jeden zszywany na szybko pod narkozą przeżyły z tych trzech tylko dwa. ale jak bym miała kastrować jechała bym na feniksa. tamte kastracje były bardzo dawno temu (koszt 50zł + koszt antybiotyków).

[Paul_Julian]

Mam nadzieję, że tu mogę sie dopisać i zapytać.

Szukam lekarza, który podejmie sie wycięcia prawdopopodobnie zatkanego gruczołu mlekowego u szczurki 2 lata 3 miesiące z niewydolnoscią serca (leczona) i wycięcia ladnie otorbionego guza u szczura 1 rok 8miesiecy , również z niewydolnością serca ( leczoną).
Leki od dr Kacprzak (Medicavet, Warszawa).

Moim prowadzacym jest dr Krefft, ale nie wiem kiedy u niego będę i nie wiem czy będzie wiedział, kto zrobi taki zabieg
Raczej mi sie spieszy, jesli to faktycznie zatkany gruczoł ...