Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zazdrość o właścicieli lub ulubione miejsce - czy występuje?
Autor Wiadomość
LunacyFringe 
lucyfer



Dołączyła: 10 Sie 2007
Posty: 2045
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Cze 23, 2008 21:55   
   Zwierzątka: 3 x szczur , pies


polegalu, może sie tak zdarzyć, że strzeli fochem na trochę , ale ja bym się tym zbytnio nie przejmowała ;) Przejdzie jej .
_________________
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka powodu.

ze mną : Serge Pandemonium, Fetysz, Maniek i Milva
za TM [*]: Felek, Pysio, Albin, Seth, Dante, Nero, Luno, Mefit, Isei, Kornel, Fenomen, Hector
Lucyferkowe Ratsy
 
 
     
polegalu 
...Kagetora...



Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 187
Skąd: Gorzów Wlkp./Poznań
Wysłany: Pon Cze 23, 2008 22:25   
   Zwierzątka: 3 szczurki <:3 )~~


co prawda to bedzie za miesiac ale juz jestem strasznie zestresowana :roll:
_________________
Break [*], Kagetora[*], Demi[*], Tork [*], Precka [*]
 
 
     
Justitia 


Dołączyła: 17 Lip 2008
Posty: 19
Wysłany: Pią Lip 18, 2008 03:25   
   Zwierzątka: Szczurek Zuzia


Rrzecz teoretycznie prosta. Wiem,że nowy szczurek jest do miziania i kochania ale powstrzymaj się na pewien czas :) Nowego wymiziaj w innym pomieszczeniu a potem postaw je w oddzielnych klatkach blisko siebie(ale nie za blisko) po jakimś czasie wypuść rezydenta żeby sobie przez kraty obejrzał gościa. Bądź dla swojego szczurka miła, miziaj go i staraj się nie zwracać jego uwagi na nowego (jeśli np. będzie fukał czy wykazywał inne objawy agresji staraj się odwrócić jego uwagę ale nie pieszczotami, tylko np. dropsem-jeśli będzie grzeczny miziaj jak nigdy dotąd). Jak już (moze nawet niekoniecznie pierwszego dnia) straci zainteresowanie i pojdzie SAM do klatki spać wypuść nowego(tylko nie pozwól włazić mu na klatkę domownika-grozi brzydkim ukąszeniem w palec nowego szczurka). Pamiętaj że od początku karmisz je tym samym jedzonkiem w kolejności: najpierw"stary" a zaraz potem nowy. A potem... no to już kwestia wyczucia ale hierarchię między nimi możesz ustalić TY a młody w nowym środowisku nie będzie z początku prawdopodobnie fikał :)
U mnie skutkuje.
 
     
ciacho 



Dołączyła: 14 Maj 2008
Posty: 217
Skąd: Stargard
Wysłany: Pią Lip 18, 2008 08:40   

Też mam nowego szczura i starałam się traktować je równo, lecz ostatnio stało się coś dziwnego. Starszy ogon ubÓstwia czekolade- czasem daje mu tyci tyci choc do polizania. Ostatnio mój chłopak jadł czekolade i siedział przy klatce koło młodego ogona a starszy sobie biegał po mnie, chłopak dał maluchowi mały kawałek, a starszy się rzucił do kaltki. Spokojnie wziełam go na ręce, a ten zaczoł się szrapać i piszczeć PRZERAŹLIWIE (aż się rodzina zbiegła) wyrwał mi się i pobiegł do mojego chłopaka i piszczał jak by obdzierali ze skóry. Chłopak też mu dał czekolade i jak dostał to uspokoił się i wrócił do mnie zadowolony. Ale się przeraźiłam takiego rabanu narobił, myslałam w pierwszej chwili,że może coś mu się stało... masakra :roll: :roll: :roll: :roll:
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream Pią Lip 18, 2008 08:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gość

Wysłany: Śro Lut 25, 2009 16:19   Zazdrosc o wlascicila?

Jak wiecie mam dwoch szczurzych chlopow - braci. Jesli sa w klatce to wszystko jest ok, spia razem, iskaja sie, jedza.
Ale jak biegaja po pokoju to Olaf bez przerwy zaczepia Filipa, gania go, przewraca na plecy. Ostatnio dochodzi do tego z Olaf zagania Filipa pod lozko i nie pozwala mu z tamtad wychodzic :shock:
Przez co Filip siedzi 4 godziny pod lozkiem, a jak chce je schowac do klatki to klade sie kolo lozka i czasami 30 min prosze go zeby wyszedl...
Myslicie, ze to zazdrosc o mnie? O pokoj? O wiecej uwagi? Choc poswiecam im tyle samo uwagi. Nie wiem co to moze byc, ale ni moze tez byc tak, z Filip bedzi zastraszany....
 
     
babyduck 
Duckling



Dołączyła: 25 Sie 2007
Posty: 7218
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 25, 2009 16:25   

katasza, taki temat już istnieje. Opcja "szukaj" się kłania :wink: Scaliłam.
_________________
W :serducho: : Fretka, Borsuk, Shiba, Kreta, Corleone RL, Happy Hour AR, Pavan AR, Ex Aequo SR, Roux, Bonus, Muminek EM, Willy Wonka SR, Amor Vincit SR, Tea
 
 
     
Gość

Wysłany: Śro Lut 25, 2009 16:32   

Off-Topic:
przpraszam :oops: szukalam, al widac z marnym skutkim ;)
 
     
Ninek 



Dołączyła: 14 Maj 2007
Posty: 4588
Skąd: Brzeg
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 10:20   
   Zwierzątka: 7 kotów, 2x chomik + pies


U mnie zazdrość o mnie i moje względy objawia sie inaczej. W najmłodszym stadzie (13 bab) zawsze są przepychanki, która pierwsza na mnie wlezie, itp ale jest ogólna zgoda, są zgranym stadem i potrafią sie mną dzielić. Gorzej jest przy dołączaniu nowych samic do stada... Otóż moje wnuki (urodzone u mnie) i ich mama uznały, że żadne nowe szczury nie mają prawa znajdować sie przy mnie! Już 3 tygodnie walcze z nimi i próbuje jako tako połączyć (nawet nie chodzi o to, żeby były w jednej klatce, ale żeby na wybiegach było normalnie) z nowymi dzieciakami. Czym sie to objawia? Przytocze sytuacje, która jest najczęstsza: siedze na łóżku, głaszcze wszystkie szczury, które sie nawiną. Maluchy łażą tylko po łóżku, starsze po całym pokoju ale bardzo często przychodzą do nas. W pewnym momencie wyraźnie widać, że jedna z moich wnuczek sie czai. Na niziutkich łapkach, z łebkiem przy samym materacu przygląda sie jednemu z dzieciaków. Później jest tylko jeden długi sus i już trzyma dzieciaka za futro na tyłku odciągając go nie wiadomo gdzie :shock: Małe drą sie przy tym jak szalone, starsze sie wkurzają i jest bójka...
Moje wnusie są bardzo łagodne i uległe. Nawet przed albinoskami, które ważą 1/2 tego co one kładą sie na plecach i proszą o iskanie, nie dominują, nie biją. A dzieci przyprawiają je o jakieś głupie odpały :roll:
_________________
Ze mną:
Kotowate: Mefisto, Mocca, Mia, Manga, Rambosz, Nyks i Hades. [*] Maura [*]
Chomik dżungarski: Ekler; Chomik syryjski : Truskawka
W pamięci 'stare stado': H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F i 'nowe stado': G, B, M, T, Z, MM, W, P, P i LL
 
     
tamiska
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 26, 2009 10:29   

U mnie objawia zazdrosc tak, ze jak chlopaki biegaja a ja siedze na kolanach jeden wskakuje mi na kolana i robi sobie z nich 'bastion'. Jak drugi samiec podchodzi zobaczyc co sie dzieje itd. to kolega go z moich kolan szczypie, w tylek, w pyszczek... Tak jakby odganial... A jak juz razem sa u mnie na kolanach to zaczyla sie intensywne wachanie skakanie na siebie, az w koncu jeden ma dosc i ucieka :)
 
     
ewela9 
Nela :*



Dołączyła: 26 Lut 2009
Posty: 21
Skąd: Jawor
Wysłany: Pią Cze 19, 2009 21:56   

U mnie moja szczurka jak chodzi po kanapie i chłopak chce mnie przytulić to jest niezadowolona ale gdy jego reka przeszkadza jej w dotarciu do mnie zuca sie na niego i gryzie go za uszy on sie odsuwa a ona wchodzi mi na ramie, ale znowusz czasami przychodzi do niego zey ją głaskał ma jakies takie odpały :D
 
     
Hera
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 22, 2009 20:22   

U mnie Zefir jak zazdrosny o reszte chłopaków , jak któregoś biore na ręke to on odrazu włazi mi na nią , a jak go zdejme to sie obraża :P
 
     
Gość

Wysłany: Pon Cze 22, 2009 23:10   

u mnie odkad jest Gimli to Demon jest o niego zazdrosny, jak zaczynam sie bawic z Demonem, to Gimli przylatuje i dominuje Demona ;p
 
     
Liriel 



Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 175
Skąd: Szczecin / Warszawa
Wysłany: Sob Lip 04, 2009 22:57   

miałam dwie samiczki- jedna straszny przytulak, druga miała z całą pewnością ADHD :mrgreen: Lilith przypominała sobie o mnie tylko wtedy, kiedy całą uwagę poświęcałam Dżumie. tylko wtedy byłam dla niej ciekawsza od niszczenia kolejnego kompletu pościeli i robienia podkopu w doniczkach :lol: zdarzało się, że Lilith przeganiała wtedy Dżumę, albo skubała ją w tyłek.
 
     
Dotty 



Dołączyła: 09 Cze 2009
Posty: 4
Skąd: Legnica / Dolnośląskie
Wysłany: Nie Lip 05, 2009 11:00   
   Zwierzątka: kochane.. ;)


Liriel napisał/a:
miałam dwie samiczki- jedna straszny przytulak, druga miała z całą pewnością ADHD :mrgreen: Lilith przypominała sobie o mnie tylko wtedy, kiedy całą uwagę poświęcałam Dżumie. tylko wtedy byłam dla niej ciekawsza od niszczenia kolejnego kompletu pościeli i robienia podkopu w doniczkach :lol: zdarzało się, że Lilith przeganiała wtedy Dżumę, albo skubała ją w tyłek.

to z moimi chłopakami jest tak samo... :wink:
_________________
...
 
     
dawidZ 


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 6
  Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 18:58   zazdrość
   Zwierzątka: szczur


mam pytanie, dotyczy ono zazdrości. mam dwa szczurki Pinki, która nie jest pierwsza do przytulanek, prawdę mówiąc nie chce jej się wychodzić z klatki, druga natomiast młodsza i słodsza Zuzia jest inversem Pinki, ochoczo wchodzi na rękę przytula się i jest strasznie spokojna jak na samiczkę, chętnie podróżuje w kieszeni, pytanie brzmi czy jeden szczurek możne być zazdrosny o faworyzowanie drugiego?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.17 sekundy. Zapytań do SQL: 12