|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Szczur gryzie przez kraty tylko jedną osobę. |
Autor |
Wiadomość |
Trysta
Dołączyła: 18 Wrz 2014 Posty: 10 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2015 12:08 Szczur gryzie przez kraty tylko jedną osobę.
Zwierzątka: Szczury, kot |
|
|
Witam.
Jeden z trzech moich ogonków-Mepisto (trochę ponad pół roku, samiec, w 100% oswojony, nie alfa) gryzie moją mamę kiedy wkłada palce przez kraty. Nie karmię szczurów przez kraty a ponadto Mefik nikogo innego tak nie gryzie. Kiedy ja albo mój chłopak wkładamy palce do klatki, on spokojnie bierze je w łapki i je oblizuje, ewentualnie bardzo leciutko podgryza, lub wcale nie zwraca ne nie uwagi. Za to kiedy robi to moja mama on od razy rzuca się na nią z zębami.
Jest to dla mnie dosyć dziwne, bo kiedy wypuszczam go z klatki Mefik normalnie siedzi u mojej mamy na kolanach i nie atakuje jej. Mama nigdy nie zrobiła mu nic nieprzyjemnego ani nie skrzywdziła go (albo przynajmniej tak twierdzi :p).
Jaki jest powód takiego zachowania i czy mogę coś na to zaradzić? Pozostałe szczury jej nie gryzą. |
|
|
|
|
gucia_ska
Dołączyła: 20 Kwi 2014 Posty: 201 Skąd: Kłodzko/Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2015 12:35
Zwierzątka: krewetki, rybki, śimaki |
|
|
Może chłopak nie zna za dobrze zapachu twojej mamy lub nie uważa jej za członka stada i dlatego gryzie (broni terytorium?). Albo zapach jej palców kojarzy mu się jakoś z zagrożeniem albo po prostu z jedzeniem.
Ja bym w ogóle nie wkładała palców przez kraty, bo po co? Przez otwarte drzwiczki klatki też gryzie? |
_________________ Ze mną: 0
Szczurki za Tęczowym Mostem: Johnny, Jack, Drako, Willy, Harry, Rubinek, Gala, Ofelia, Marshal
Na zawsze w sercu: Rudeczek |
|
|
|
|
Trysta
Dołączyła: 18 Wrz 2014 Posty: 10 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2015 12:42
Zwierzątka: Szczury, kot |
|
|
gucia_ska napisał/a: | Może chłopak nie zna za dobrze zapachu twojej mamy lub nie uważa jej za członka stada i dlatego gryzie (broni terytorium?). Albo zapach jej palców kojarzy mu się jakoś z zagrożeniem albo po prostu z jedzeniem.
Ja bym w ogóle nie wkładała palców przez kraty, bo po co? Przez otwarte drzwiczki klatki też gryzie? |
gucia_ska nie, przez otwarte drzwiczki jej nie gryzie. Jak napisałaś że jej zapach może mu się kojarzyć z zagrożeniem od razu pomyślałam o naszym kocie, ale on się kota generalnie nie boi, czasem jak Pasiu (tak się kote nazywa) leży na kanapie to Mefik go wącha a nawet na niego wchodzi. Poza tym, nie raz ja wkładałam place do klatki zaraz po głaskaniu kota a Mefisto reagował tak jak zawsze-przyjaźnie.
Wiem, że szczury gryzą przez kraty kiedy daje się im przez nie jedzenie, ale on gryzie tylko mamę, a przez kraty ich nie karmię, dla tego jest to dla mnie dosyć dziwne.
A palce przez kraty wkładam dlatego, bo przerwy między prętami w wolierze są dosyć szerokie, a na górnym piętrze nie ma drzwi, są tylko od góry, więc kiedy chcę szczura podrapać po boczku albo pomiziać, najwygodniej jest właśnie przez kraty.
ort.: "dlatego" zapisujemy razem |
Ostatnio zmieniony przez limomanka Pon Mar 02, 2015 13:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bolek
Dołączył: 06 Lis 2014 Posty: 433 Skąd: Torun
|
Wysłany: Pon Mar 02, 2015 15:19
Zwierzątka: szczury, pies |
|
|
Ja tez daje czasem smakołyki przez kraty i nikogo nie gryzą. Wiec mama niech po prostu nie wkłada palców przez kraty to nie będzie gryzł skoro nie gryzie mamy w innych sytuacjach niech mama unika wkładania palców między kratki i tyle |
_________________ Ze mna: Bolek (ur. 10.09.2014) Lolek (ur. 16.12.2014) Bilbo (ur. listopad 2014)
Nasz temat: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=16993 |
|
|
|
|
Trysta
Dołączyła: 18 Wrz 2014 Posty: 10 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2015 15:10
Zwierzątka: Szczury, kot |
|
|
Sytuacja sprzed kilku minut:
Cała wspaniała 3 biegała sobie beztrosko po pokoju. Rudolf w okolicy klatki, Szczery pod kołdrą a Mefik wokół mnie. Wchodził na kolana, na ramie, czasem gdzieś po pokoju się przebiegł i wracał. Wzięłam go w obie ręce pod pachami i podniosłam dosyć nisko, ten chcąc się wyrwać zrobił fikołka i upadł na materac. Ja do niego rękę żeby pogłaskać "Meficzku no coś ty" a ten jak się nie rzuci z zębami! No to ja go od razu na plecy i spokój, trochę mnie gryznął ale nie zbyt mocno, ledwo zadrapanie. No to ja wszystkich chłopaków do klatki i idę sobie przemyć żeby czegoś nie ubrudzić krwią. Jak wróciłam, może błędem było wkładanie ręki do klatki w celu nawiązania jakiegoś porozumienia z Mefisto bo wynikła z tego walka tak zawzięta jak z Rudolfem-samcem alfa. Ja próbując przewrócić Mefika na plecy poległam z bardzo głębokim ugryzieniem na palcu. Wygląda makabrycznie.
Zabrałam się właśnie za przeglądanie wątków na temat agresji. Poza mamą Mefik nigdy nie był agresywny w stosunku do innych. Normalnie diabeł z niego się zrobił Nie wiem co w niego wstąpiło, może wkurzył się przez ten upadek? Ale to się już wcześniej zdarzało i nie reagował w ten sposób. |
|
|
|
|
smeg
Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 2238 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2015 15:47
Zwierzątka: brak |
|
|
Trysta, poczytaj o dojrzewaniu samców i agresji hormonalnej. Wiek się zgadza, u niektórych samców następuje wtedy gwałtowna zmiana zachowania i nerwowość spowodowana najlżejszymi bodźcami połączona z agresją. Rozwiązaniem jest kastracja szczura. |
_________________ Za TM: Ally, Majka, Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halinka SR, Oliwka, Lili, Margolcia SR, Mortadelka SR, Rudolf Czerwononosy SR, Frotka, Flaszka <:3 )~~ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|