Alloszczur

[Sambojka]

Mamy na stanie 8 dzikusków (jeden nie przeżył nocy). Mają ok tygodnia. Maluchy trafiły do nas dzięki wspaniałej pani- sprzątała w ogrodzie i przypadkowo popsuła gniazdo- nie zignorowała maluchów. Znalazła nas żebyśmy mogli pomóc

Od wczoraj rano maluchy są odkarmiane co 2-3h kocim mlekiem. Po nocnej wizycie u weta również glukozą. Mamkę możemy mieć w poniedziałek ale nie jesteśmy pewni czy damy radę z odkarmieniem, jeden z maluchów mimo podawania ręcznie pokarmu nadal jest koszmarnie odwodniony.. Dzwoniliśmy już chyba wszędzie...

---

Rozszerzenie 'jpg' usunięte z forum przez admina, dlatego załącznik nie będzie pokazany.

[anka48]

Mi kiedyś udało się odkarmić cztery z pięciu maluchów zostawionych przez mamusię Miały wtedy 8 dni, termoforek z ciepłą wodą, mleko z glukozą, masowanie brzuszków i dasz radę trzymamy kciuki

[Sambojka]

Najgorsze jest to, że oboje z mężem pracujemy i od poniedziału bedę musiała wrócić do roboty...

Mam wrażenie że mimo starań one nie dojadają mimo, że są aktywne na pewno bardziej niż w nocy. Szukamy mamki już w całej Polsce, trudno bede musiała jechać..

[Sambojka]

Mamka znaleziona, dzielnie karmi maluszki. Walka była trudna, dwa dni odkarmiania ręcznie przyniosło skutek że początkowo z 9, udało się uratować 7ke maluchów. Już zdecydowanie lepiej wyglądają i się czują. Dziękuje za wszystkie wiadomości.

Postaram się odpowiedzieć na wszystkie maile/wiadomości tu i na fanpage jak najszybciej. Teraz odpoczywamy i.. myjemy wszystkie 7 klatek bo dzień sprzątania

[smeg]

Skoro mamka znaleziona, to zamykam temat interwencyjny i zapraszam do założenia adopcyjnego