|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
TWÓJ SZCZUR SIĘ DZIWNIE ZACHOWUJE? ZADAJ PYTANIE! |
Autor |
Wiadomość |
PieknyOn
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 5
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2015 00:05
|
|
|
oxxy napisał/a: | samce czasem robią się agresywne (tak jak myszy). Wtedy wskazana jest kastracja. Wszystko dzieje się przez to, że mają za wysoki poziom hormonów. |
Czy to jest często zjawisko? Czy przeważnie da się wcześniej przewidzieć że szczur taki będzie? Bo chyba jest mała szansa by szczur który jest delikatny taki był.
Bo groźnie to brzmi.
aniucha0711 napisał/a: | 7-8 miesięcy to u szczurów wiek, w którym hormony dają o sobie znać. Zaczynają co chwilę walczyć o dominację w stadzie. |
Dzięki za długą odpowiedź, pomocna!
Czy po tym wieku może być gorzej, czy raczej utrzymuje się to na tym samym poziomie? Moje samce rzadko się gonią do kopulacji, nie biją się przeważnie.
aniucha0711 napisał/a: | Gdy zaczynasz go dominować, to pamiętaj, aby nie miał możliwości aby zwiać, albo Cię ugryźć. |
Tylko zdenerwowany szczur którego położę na plecy może dalej ugryźć, czy metoda którą podajesz z dwoma dłońmi temu zapobiega?
Bawię się z nimi dalej i wszystko jest normalnie, chyba trochę spanikowałam po prostu bo są takim symbolem wielkiej delikatności, dlatego mnie to wybiło.
Tak na koniec, czy stosunkowo rzadko zdarza się by łagodny szczur pewnego dnia postanowił rządzić nad opiekunem i walczył z nim?Czytałam o tym na angielskiej stronie, ale chyba w takich przypadkach wystarczy stanowczo położyć go na plecy.
Dzięki za pomoc |
|
|
|
|
Szczurówka
Dołączyła: 17 Lis 2012 Posty: 1524 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2015 09:24
Zwierzątka: .... |
|
|
Off-Topic: | Cytat: | a trzeci raz gdy zaniosłam go na zajęcia z anatomii zwierzęcej jako eksponat. Nie spodobało mu się, że dałam go głaskać i targać tylu osobom |
Dobre |
|
_________________ ... |
|
|
|
|
fatamorgana
Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 206
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2015 02:02
|
|
|
Odpowiem tylko na jedno pytanie.Myślę,że każdy posiadacz samców to potwierdzi.Niestety nie da się przewidzieć,czy w łagodnego szczura nagle nie wstąpią demony o imieniu hormony(rymło się ).Szczurek może zachowywać się wcześniej wzorowo,wzorcowo i nagle bach,zaliczasz dziaba.Potem kolejne dziaby w róznych odstepach czasu.Ja takie ogony kastrowałam.Tylko raz zrobiłam wyjątek,pomyślałam że przeczekam i to był błąd.
Owszem,nauczyłam się unikać dziabów i to by było na tyle z dobrych wiadomości.Ani ja się z tym dobrcze nie czułam,ani szczur.Pozostałe ogonki też się stresowały(nie było krwawych walk między nimi),ale poziom adrenaliny wyraznie był podniesiony.Podsumowując-szczur po dłuższym czasie został wykastrowany.Niestety brzydkie zachowanie się utrwaliło i już do końca jego życia należało stosować specjalne techniki obsługi
p.s.
pomimo tego,a może własnie dlatego był moim ulubieńcem w tamtym stadzie.Lubię takich charakternych samców.Na siłę go brałam na ręcę,miziałam,ściskałam.Potrafił się odwdzięczyć.Znosił wszystkie swoje "skarby"pod stołek w kuchi(zaznaczę,że to był mój stołek)Taka była z niego cholera |
|
|
|
|
PieknyOn
Dołączyła: 13 Sie 2015 Posty: 5
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2015 21:02
|
|
|
fatamorgana napisał/a: | Odpowiem tylko na jedno pytanie.Myślę,że każdy posiadacz samców to potwierdzi.Niestety nie da się przewidzieć,czy w łagodnego szczura nagle nie wstąpią demony o imieniu hormony(rymło się ).Szczurek może zachowywać się wcześniej wzorowo,wzorcowo i nagle bach,zaliczasz dziaba.Potem kolejne dziaby w róznych odstepach czasu.Ja takie ogony kastrowałam.Tylko raz zrobiłam wyjątek,pomyślałam że przeczekam i to był błąd.
Owszem,nauczyłam się unikać dziabów i to by było na tyle z dobrych wiadomości.Ani ja się z tym dobrcze nie czułam,ani szczur.Pozostałe ogonki też się stresowały(nie było krwawych walk między nimi),ale poziom adrenaliny wyraznie był podniesiony.Podsumowując-szczur po dłuższym czasie został wykastrowany.Niestety brzydkie zachowanie się utrwaliło i już do końca jego życia należało stosować specjalne techniki obsługi
p.s.
pomimo tego,a może własnie dlatego był moim ulubieńcem w tamtym stadzie.Lubię takich charakternych samców.Na siłę go brałam na ręcę,miziałam,ściskałam.Potrafił się odwdzięczyć.Znosił wszystkie swoje "skarby"pod stołek w kuchi(zaznaczę,że to był mój stołek)Taka była z niego cholera |
Mi chodzi o sam motyw, czy takie niemiłe samce to wyjątki? |
|
|
|
|
ema0505
Dołączyła: 27 Wrz 2013 Posty: 2781 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw Lis 26, 2015 08:29
Zwierzątka: 5 szczurzych panów i pies Collie nie border |
|
|
PieknyOn, on nie jest niemily, tylko hormony mu buzują, Co wśród samców zdarza się dosyć często. Kastracja zazwyczaj załatwia sprawę. |
_________________ Ze mną: Borys, Bobby Singer, Cookie spod Husarskich Skrzydeł, Gambit of Zirrael, Zen Rotta Taivas, Zick Rotta Taivas, Dave Incredible Rats <3
Za TM: Nodi vel Zdzichu, Scooby vel Pindol, Hienek, Arnold, Harry, Mortimier Pierwszy, Majki, Jessie, Tutek, Czarny
Nasz temat: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=15302
Zapraszam
|
|
|
|
|
oxxy
Dołączyła: 01 Paź 2012 Posty: 1116 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob Gru 26, 2015 12:04
Zwierzątka: koty sztuk dwie |
|
|
PieknyOn, scaliłam temat z już istniejącym. |
_________________ "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś." |
|
|
|
|
Limanniel
Dołączyła: 13 Lis 2015 Posty: 6
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2016 13:50 Niepokojące zachowanie straszej.
|
|
|
Witam , od jakiegoś czasu zauważyłam dziwne zachowanie mojej Skinhead Girl. Problem polega na tym ,że podgryza Pankówę ,która jest młodsza o 4 miesiące. Szczególnie widać to gdy Skinhead chowa jedzenie w gniazdku, jest agresywna wobec drugiej szczurzycy. Wczoraj zauważyłam różową plamkę krwi na futerku Pankówy. Nie bardzo wiem co z tym zrobić i z czego dokładnie to wynika. |
|
|
|
|
oxxy
Dołączyła: 01 Paź 2012 Posty: 1116 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2016 13:55
Zwierzątka: koty sztuk dwie |
|
|
Limanniel, przeniosłam post do odpowiedniego tematu. Przed założeniem nowego wątku użyj opcji "szukaj". |
_________________ "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś." |
|
|
|
|
FOXI
Dołączyła: 26 Kwi 2015 Posty: 74 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Kwi 09, 2016 22:44
Zwierzątka: 2 szczurze panny |
|
|
Witam! Czy to normalne ,że moje szczury ostatnimi czasy są ospałe i nie chcą wychodzić z klatki gdy mają taką możliwość? |
_________________ Nasz wątek:
http://forum.szczury.biz/...1002558#1002558
|
|
|
|
|
Karena
SITH HAPPENS
Dołączyła: 14 Wrz 2010 Posty: 5324 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
|
RyukRyuk
Dołączyła: 11 Kwi 2016 Posty: 3
|
Wysłany: Wto Kwi 19, 2016 21:02
|
|
|
Moja szczurka wsypuje sobie ściółkę do picia. Normalnie bierze w ząbki i wrzuca do wody, a potem muszę zmieniać. Czy można to jakoś wytłumaczyć? |
|
|
|
|
Ogoniasta
<:3 )~<:3 )~
Dołączyła: 13 Lut 2009 Posty: 1026 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Kwi 19, 2016 21:12
Zwierzątka: 11 szczuraskowych piękności :) |
|
|
RyukRyuk napisał/a: | Moja szczurka wsypuje sobie ściółkę do picia. Normalnie bierze w ząbki i wrzuca do wody, a potem muszę zmieniać. Czy można to jakoś wytłumaczyć? |
Nie wiem dlaczego tak robi, ale da się rozwiązać ten problem, montując poidło dla gryzoni na zewnątrz klatki. |
_________________
W sercu: Meggy [*], Pampuszek [*], Fibi [*], Rossa [*], Vilemo [*], Sasha [*], Celica vel Chunni SunRat's [*], Lexi [*], Seventh Heaven [*], Delicja [*], Izzie [*], Lily [*], Muffinka [*], Foxy Lady [*], Brook [*], Brandy [*], Shandy [*], Lucynka [*], Whisky [*], Bajka [*] Daisy [*], Morelka [*], Impala [*], Tessa [*], Tequila [*], Iliada HS [*], Wydra Serduszko [*], Brie [*], Mary [*] |
|
|
|
|
Senthe
Dołączyła: 07 Lut 2016 Posty: 796 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Kwi 19, 2016 21:56
|
|
|
Wewnątrz klatki też powinno podziałać : P. Ogólnie trzymanie miski z wodą zamiast poidełka to trochę syzyfowa praca, ledwo wymienisz, zaraz znowu nawrzucają tam brudnej ściółki. Lepiej zamontować poidełko i mieć spokój. Jakby co nie martw się, że nie ogarną skąd brać wodę, szczury szybko się tego uczą. |
|
|
|
|
RyukRyuk
Dołączyła: 11 Kwi 2016 Posty: 3
|
Wysłany: Sob Kwi 23, 2016 19:59
|
|
|
Witam, mam problem. Moje szczurki są u mnie od tygodnia. Na początku jak to szczurki delikatnie skubały.Jedna szczurka Taiga nadal czasem skubie i to w ogóle nie boli, ale druga szczurka Tundra robi to coraz mocniej. Czasem, gdy mnie szarpie zębami za rękaw, gdy ją trzymam. Dzisiaj zaczęła łapać zębami do krwi. Gdy ją podnoszę piszczy. Można jakoś temu zaradzić? |
|
|
|
|
Niamey
Zhongguo!
Dołączyła: 09 Sty 2009 Posty: 3537 Skąd: Szanghaj
|
Wysłany: Sob Kwi 23, 2016 20:06
|
|
|
RyukRyuk, każda sytuacja jest inna. Ja bym pewnie dała szczurowi trochę przestrzeni, żeby nie zapętlać sytuacji (Ty ją łapiesz na siłę, ona gryzie coraz mocniej) przy jednoczesnym łączeniem dotyku z podawaniem przysmaczków - np. odrobina jogurtu na palcu, fragment orzecha, owoc. Zasadniczo chodzi o wytworzenie pozytywnego skojarzenia. |
_________________ moje szczuraki
Pino*Myszka*Diuna*Zefir*Śmietanka*Lotta*,Migotka*Mimbla*Ponyo*Kikimora*Archa*Bucca*Beren*Itka* |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|