Alloszczur Strona Główna Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Problemy z oddychaniem.Czkawka
Autor Wiadomość
Pacyfka 



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 967
Skąd: Wrocław/Chrzanów
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 15:29   
   Zwierzątka: Brownie


U mnie oba szczury, które miały problemy z oddychaniem i były leczone pod katem zapalenia płuc, potem okazało się że miały problemy z sercem. Mimo wyleczenia choroby dróg oddechowych ich oddech nadal był przyspieszony i nieregularny, a dźwięki również wydawały przedziwne. U Tanisa faktycznie osłuchowo wyszło, że z serduchem nie jest dobrze. Ale u Denzela problem leżał gdzie indziej ( i to dosłownie) serduszko działa raczej prawidłowo, ale jest przesunięte na płat płucny, przez co uciska tchawicę i praktycznie wyłącza z pracy jedno płuco. To dopiero wyszło na zdjęciu RTG. Spróbuj poszukać jakiegoś dobrego RTG.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia
_________________
Moje potworki :zakochany:
W serduchu moje aniołki: Tanisek, Denzelek, Ibiś, Aspiś, Daimonek, Portosik, Bluesik, Rokoko, Postrzałek, Lukierek [']
 
 
     
xxx 


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 100
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 20:37   

*jedno zdjecie robilam u dr.Karpinskiego na Stefczyka...nie wiem czy mial zly dzien ale zdjecie wyszlo kiepsko :-(nawet nie wykrylo dwoch guzkow wielkosci grochu ktore potem wymacalam na zebrach i brzuchu:-(dodam ze byly to twarde,lite guzy
a szczuras byl oslabiony (prawdopodobnie rakiem)wiec lezal grzecznie a ja mysle ze dobrze go trzymalam(zreszta dr.Karpinski tak go ustawil)

*pocieszylyscie mnie tymi pozostalosciami po chorobie i dziwnych dzwiekach....u niego naprawde sa dziwne w sensie takim ze mialam sporo szczurkow z problemami ukl.oddechowego ale zaden tak nie robil...martwie sie bardzo o ta moja kruszyne:-((((
sporo juz pszeszedl i tak bardzo bym chciala ,by mogl byc juz po prostu, malym zdrowym huliganem demolujacym mi dom

*coz,pozostaje mi to RTG,mam nadzieje ze wyjdzie dobrze skoro taka mozliwosc tez jest na Stefczyka(innej szczurce tez tam robilam ale tamto robil lekarz,jeszcze gorsze:-(....)
 
     
Morannon 
Czytacz małopis :>



Dołączyła: 15 Cze 2007
Posty: 182
Skąd: Lublin
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:36   
   Zwierzątka: Gryzia ['], Loona ['], Tequila ['], Angie [']


U mnie zawsze mój chłop trzyma szczury do RTG, a dr Karpiński zawsze mówi, że on jest najlepszym trzymającym szczury (będzie awaryjny zawód ;) ).
A o zwłóknieniach u Gryzi on mi mówił.

Nie wiem co jeszcze doradzić, w Lublinie nie ma dużych możliwości, ja zostaję przy powściągliwej dr. Jurczuk ze Stefczyka, którą coraz bardziej lubię i dr.Karpińskim.

Jakby jakaś pomoc sie przydała to pisz.
_________________
"Czujemy jak to, czym powinniśmy być, pulsuje tuż pod powierzchnią tego, czym jesteśmy. (P.B.)"
 
 
     
xxx 


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 100
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 22:34   

dzieki za wsparcie,mam nadzeje ze sie uda,boje sie troche by mi maly sie nie przeziebil(bo ma klatke w domu przy kaloryferze)a na Stefczyka zimno w tej poczekalni no i na tym zapleczu...a tam mi go juz bez butli z woda ciepla wezma....ehhhh...jak nie urok to sra.... na razie jeszcze patrze na malego,niestety z nim tam zawsze nie fajnie mnie potraktowano....kiedys jak mial niecale 80g i wygladal jak lekko przerosnieta mysz chcieli mu wstrzyknac 2ml aminofiliny..potem stwierdzili ze jednak jeden,jak sie oburzylam na te dwa....moze by i przezyl ale po co go tak meczyc?...ehhh.....zadzwonie jutro i umowie sie na RTG oraz od razu do dr.Jurczuk....oby to RTG wyszlo pieknie....moj facet tez umie szczura lepiej trzymac niz ja :wink: ja nie mam serca go tak przygwozdzic ...powinni tam Twojemu dac fuche"trzymacz niepokornych wiercipietow" :)
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 22:41   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


xxx, lepszy od butli z wodą jest zwykły termofor - trzyma ciepło nawet kilka godzin.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
xxx 


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 100
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro Lut 06, 2008 02:02   

wiem,tylko poluje na taki od dluzszego czasu i nie moge dostac,chcialam kupic kilka bo duzo zwierzakow u mnie...no na razie pozostaja mi butle w recznikach,tak czy siak dzieki za rade :)
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 06, 2008 09:19   
   Zwierzątka: ogony


xxx, a może allegro?
Ja nabyłam taki termofor: http://allegro.pl/item305...pachu_gumy.html Świetnie się sprawdza. Kupiłam własnie u tego sprzedawcy, jest super.

A co do aminofiliny... Cóż, moja Henia, duża szczurcia, dostawała jakoś 0,2-0,3 ml.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
Ostatnio zmieniony przez Nisia Śro Lut 06, 2008 09:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Lut 06, 2008 09:20   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


Poza tym termofory są do nabycia w niemal każdej aptece ^^
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 06, 2008 09:26   
   Zwierzątka: ogony


Off-Topic:
Tak jak gruszki do wyciągania glutków ze szczurzych nosków...
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
xxx 


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 100
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro Lut 06, 2008 20:31   

No ja szukalam w marketach,rynkach,sklepach typu 1000 drobiazgow...ale w aptece nie :lol1: zobacze jutro w paru....
Z Dzaja moge do weta dopiero w piatek bo tylko w ten dzien moglam sie zarejestrowac do dr.Karpinskiego i dr.Jurczuk w przyblizonych godz......maly dzis zaczal tak dziwnie robic boczkami,tzn siedzi i nagle z 10 takich jakby szybkich bardzo oddechow z mocna praca boczkow,taka reguralna serja,nie wydaje przy tym zadnych dzwiekow....pracuje tez tak dziwnie boczkami,jakby mocniej,juz sama nie wiem jak wyglada normalnie oddychajacy szczur bo druga szczura oddycha zupelnie "nienormalnie" od pol roku...
jesli to od tego entero....to nie mam nawet juz antybiotyku jak mu pomoc:-(no chyba ze sa jeszcze jakies oprocz tych ktore opisalam powyzej?on jest taki mlodziutki :cry:


Błąd ort. poprawiony, Morannon
Ostatnio zmieniony przez Morannon Śro Lut 06, 2008 20:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Morannon 
Czytacz małopis :>



Dołączyła: 15 Cze 2007
Posty: 182
Skąd: Lublin
Wysłany: Śro Lut 06, 2008 20:58   
   Zwierzątka: Gryzia ['], Loona ['], Tequila ['], Angie [']


Hm brzmi to tak, średnio, na me średnio wprawne oko.
A czy boczki są wciągnięte? Tak jakby to był szczurzy chart?
Może rzeczywiście serducho niedomaga... ? Szkoda, że tak późno do lecznicy możesz pojechać. Mam nadzieję, że to nic poważnego jednak.
Trzymam kciuki.
_________________
"Czujemy jak to, czym powinniśmy być, pulsuje tuż pod powierzchnią tego, czym jesteśmy. (P.B.)"
 
 
     
Layla 
zawieszona



Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 8055
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 08:24   
   Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta


xxx, ja bym proponowała sprawdzić dokładnie serce. Moja szczura choruje właśnie na serce i boczki jej latają bardzo mocno.
_________________
KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!

Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban...
 
     
xxx 


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 100
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 09:02   

moja Fridula tez ma chore serce,pompuje tak jakby od przodu pluc do tylu i z powrotem i jest chyba wlasnie szczurzym chartem tzn cienka jest i ma brzuszek obwisly(chyba o to ci chodzilo :roll: ?)

ale maly Dzaja tak nie ma,brzuszek ma normalny...tylko widac u niego takie leciutkie pompowanie tez tak przod tyl a nie tak jakby calymi boczkami na raz wdech wydech....dalam mu od wczoraj syrop na suchy kaszel,mysle sobie ze jak cos to pomorze to nie powinien byc to np kaszel od serca,nie wiem jak to szczury maja,moj pies mial kaszel od sercowy....ogolnie to biega maly chuligan,wlasnie ryz mi wpackal w pol klatki <-< :mrgreen: i jest z siebie baaaardzo zadowolony :mrgreen: ja tez jestem z niego dumna :usmiech:

smutno mi bo tak czy siak to bardzo mlodziutki szczurek i jesli to serce to ma juz zycie z tabletkami :( a jesli infekcja ukl.oddechowego od entero to nie ma leku :(
taki kochany szkrab :cry:

nakrece go dzis komorka chlopaka jak przyjedzie i sprobuje wkleic filmik

no piatek to pozno,ale tylko tak nie musze go wlec dwa razy taksowka albo czekac 2-3 godz w tej lecznicy gdzie z ogrzewaniem w poczekalni cienko :| niestety terminy w innych dniach pani Jurczuk miala zajete(w godz. przyblizonych do wizyty u radiologa)

dzieki wam za wsparcie,Dzaja daje wam po ziarenku ryzu... :wink:
 
     
Nisia 
ofiara losu


Dołączyła: 28 Mar 2006
Posty: 3881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 09:35   
   Zwierzątka: ogony


xxx napisał/a:
jest chyba wlasnie szczurzym chartem tzn cienka jest i ma brzuszek obwisly(chyba o to ci chodzilo

Wydaje mi się, że z tym chartem chodziło o silnie wciągnięte boczki. Nie o obwisły brzuszek. Obwisły brzuszek może wskazywać na wodobrzusze, które czasem bywa przy niedomaganiach serca.
Na ściągnięcie wodobrzusza dobrze jest dawać Furosemid.
_________________
Wśród Aniołków: Henia, Fatka, Alif Matsura, Hela, Lola, Beba, Iskierka, Šamsi, Tomiś, Calypso, Tamarka, Morelka, Szpulka, Śliwka, Ahirka i Zdenka :(
 
 
     
xxx 


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 100
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 09:54   

no boczki ma wciagniete tez,tzn )( wyglada prawie cos tak ale oprocz tego brzuszek zwisa w dol....ale to Frida,co do reszty to wiem...dostaje Furosemid niestety prawie juz pol roku i Captopril,probowalam jakos odstawic,zmniejszyc dawke ale robi sie krytycznie a tak sobie calkiem niezle zyje..mam nadzieje ze nerki jeszcze dlugo jej pociagna..dobra ale to maly offtop...Frida to Frida a Dzaja to Dzaja :usmiech: niemniej,dzieki za porade :usmiech:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 12