|
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów
|
Problemy z oddychaniem.Czkawka |
Autor |
Wiadomość |
Asaurus
Arg!
Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 1315 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 11:29
Zwierzątka: Raum,Godryk,Fejn,Qworonog,Castiel,Inias,Lugh,Liczący,Lekki |
|
|
U Lokiego pomaga po prostu wzięcie na ręce i głaskanie, upokojenie szczura. Według mnie ta czkawka jest na tle nerwowym nie fizycznym szczególnie po badaniach, na których wyszło, że jest całkowicie zdrowy.
Ewa, jedyne rozwiązanie to przyzwyczaić malucha do brania na ręce tak aby się tego nie bał i nie denerwował. Ważne też jest to jak się to robi czyli nie gwałtownie, od tyłu czy jak śpi. Dać najpierw rękę do powąchania, pogłaskać przez chwilę i potem dopiero łapać najlepiej dwoma rękoma. Co do badań to i tak co jakiś czas warto robić badania kontrolne nawet jeżeli nie ma żadnych niepokojących objawów. |
|
|
|
|
Layla
zawieszona
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 8055 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 11:31
Zwierzątka: owczarek szetlandzki - Burbon, świnia morska Samanta |
|
|
Moja Aria ma bardzo często czkawkę, szczególnie przy jedzeniu. Jest bardzo łakoma i rzuca się na żarcie, pewnie to dlatego. Czkawka trwa u niej ok. minuty i sama mija. |
_________________ KUP E-BOOKA O SZCZURACH!!!
Za Tęczą Cyrus Wielki, Księżniczka Aiko, Bianca Tygrysek, Betty Chmureczka, Azjunia, Luter, Aria, Lenin, Europa, Nana, Ludwiś, Omar Rat's Troop, Harold, Kiko, Helmut, Alia, Vader, Larysa, Oczko, Gringo, Kalif, Sezam, Emir, Hassan, Bono, Alban... |
|
|
|
|
Pacyfka
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 967 Skąd: Wrocław/Chrzanów
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 14:42
Zwierzątka: Brownie |
|
|
U Tanisa czkawka była jednym z objawów jego chorego serduszka. Dr Wojtyś pisała kiedyś, że może to być reakcja na niedotlenienie.
Ale nie zawsze czkawka oznacza chorobe. Denzel też czasami ja ma, a jest zdrowiutki. |
_________________ Moje potworki
W serduchu moje aniołki: Tanisek, Denzelek, Ibiś, Aspiś, Daimonek, Portosik, Bluesik, Rokoko, Postrzałek, Lukierek [']
|
Ostatnio zmieniony przez Nie Cze 24, 2007 14:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 14:45
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Pacyfka, dlatego my robilismy badania - tak na wszelki wypadek, dla spokoju sumienia. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 23:28
|
|
|
Wielkie dzięki za porady! U Fredzia czkawka występuje zdecydowanie tylko w zdenerwowaniu (siedzi na rękach wtula się i...cierpi). Dośc szybko mu przechodzi. Jeżeli u innych braci szczurzych zdarza się to też w stresie, to nie wpadam w panikę. Kontrolnie zgłszę to u weta. |
|
|
|
|
Cola
dumny student wet :D
Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 1730 Skąd: Gdańsk/Olsztyn
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 16:54
Zwierzątka: kot |
|
|
Femi teraz podczas choroby ma takie jednorazowe czknięcia, zwłaszcza jak coś zje czy wypije, bo wtedy trudniej jej się oddycha... |
_________________ mam kota.
|
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 18, 2007 23:49
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Loki przeszedł gruntowny przegląd i wszystko wskazuje, że jego nerw błędny jest po prostu czulszy, niż przeciętnie. Nie jest to choroba. Czkawkę powodują różne czynniki: zapalenie mózgu, podrażnienie gardła, spożywanie alkoholu, gwałtowne połykanie dużych kęsów pokarmu, skoki temperatury i drażliwość wspomnianego nerwu. U Lokiego wyeliminowano wszystkie przyczyny, również temperaturową - został tylko ten nieszczęsny nerw błędny. Czkawkę leczy się, jednak dopiero, gdy ataki przekroczą godzinę lub są dłuższe. Długotrwałe, kilkunastogodzinne ataki, nawracające mogą osłabiać serce, ale Lokiemu to nie grozi. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 12:46
|
|
|
Zaczęłam temat czkawki kilka miesięcy temu. Problem nie minął. Dlatego mam pytanie(szukałam nie znalazłam), gdzie i jakie badania się robi przy podejrzeniu o problemami z serduchem. Czy są w warszwie weci od tego?
Pytam bo widzę zależność czkawki i łomotanie serducha. |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 12:58
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Ewa, EKG - doktor Kurski. Również zwyczajny osłuch. Przyspieszenie rytmu serca przy czkawce jest normalne - w końcu zwykle powoduje ją stres, itp. Aczkolwiek faktycznie warto zbadać. |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 18:28
|
|
|
Problem polega na tym, ze ogonek ma cały czas przyspieszony puls i do tego jak się zdenerwuje to czka i jeszcze bardziej ma przyspieszony puls.
A jakiś namiar na doktora Kurskiego macie? |
|
|
|
|
Viss [Usunięty]
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 18:54
|
|
|
Ewa, o Kurskim jest w dziale weterynarzy. A o którym to? Franca tak czka? |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 19:12
|
|
|
Franca jest niezniszczalna. To eteryczny Śpiewaj czka. |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 12:22
|
|
|
Dopiszę do tematu czkania czarny ciąg dalszy.
Pewnego wieczora odkryłam, że wiecznie czkający z przyśpieszonym pulsem Śpiewaj robi to trochę bardziej. Szybka nocna wizyta u weta i ogonek w ostatnim momencie został uratowany - ma płyn w płucach i powiększone (nieznacznie) serducho. Leczymy i mamy nadzieję.
Okazuje się,ze bardzo łatwo przeoczyć dramatyczne objawy u ogonka, który właściwie cały czas wygląda jakby miał paść na zawał lub zaczkać się. |
|
|
|
|
AngelsDream
Gdzieś indziej
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 19397 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 12:33
Zwierzątka: Dwa psy i Wyjątki |
|
|
Ewa, wysyłam pozytywne myśli Musi być dobrze |
_________________ Baaj, Celar i Wyjątki
Musiałem stracić przezroczystość
Na którejś z tamtych dróg.
(...)
Tak mi przykro. |
|
|
|
|
Ewa
Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 194
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 19:59
|
|
|
dzięki za dobre myśli.
Śpiewaj , o dziwo, ma apetyt i właściwie oprócz tego, ze jest słabszy i szczuplejszy, to jak na postawioną diagnozę, jest w w niezłym stanie, nie charczy, nie dusi się - czka i faluje...jak zawsze. Tylko taki biedny flaczek jest... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|