Alloszczur

[Noe]

1. Liczba szczurów do oddania: 1

2. Płeć szczurów: samica

3. Wiek szczurów: 10 msc

4. Miasto: Oswiecim

5. Możliwość transportu przez właściciela do innych miast: do 30 km

6. Choroby, które szczury przechodzą/przechodziły: nie przechodzila

7. Charakter, usposobienie szczurów: mala lobuziara, lubiaca zabawy i szalejaca na wybiegach

8. Stosunek szczurów do człowieka: towarzyska, lgnie do czlowieka, lubi spac w rekawie

9. Stosunek do innych szczurów: u mnie to jest " lagodna alfa "

10. (Jeśli szczury są starsze) Powód oddania: zostala sama

11. (Jeśli szczury są młode) Sposób, w jaki doszło do rozmnożenia:

12. (Jeśli szczury są różnej płci powyżej 4,5 tyg. życia) Czy samce są oddzielone od samiczek: tak

[color=darkblue]13. Dodatkowe akcesoria do oddania razem ze szczurami: brak

14. Czy szczury są do oddania razem, czy mogą być rozdzielone:

15. Wymagania wobec przyszłego właściciela: chcialabym by znalazla kochajacy dom , najlepiej u kogos z forum , gdyz tu sa ludzie naprawde kochajacy te stworki

16. Zdjęcia szczurów: niestety nie mam foto, szczurcia jest czarna z biala plamka na brzuszku, maly tluscioszek

17. Kontakt: kontakt przez forum

18. Kilka słów o szczurze: Vega zostala sama .Nistety nie moge pozwolic sobie na nowego szczurka wiec moim marzeniem jest znalezienie jej nowego domku u kogos kto pokocha ja jak ja

[Jabloncius]

witam, gdyby ktoś jakoś miał przypadkiem transport to jak najbardziej bym przygarnął. Moja 1,7 roczna Lepa została niedawno osamotniona... Jestem z okolic Warszawy i to trochę daleko. Chyba, że jest może bezpośrednie połączenie PKS.

[Smerfeta]

sprawdz tutaj w dziale transport:) albo na bla bla car

[Jabloncius]

w weekend w Katowicach będą moi koledzy z pracy jak coś. Jeżeli podwiezienie do Katowic nie było by problemem to pewnie można by było jakoś to załatwić.

[Marika1407]

Ciągle mam nadzieję, że ta ślicznotka trafi do moich panienek

[Jabloncius]

o masz! to ja się nie wtrącam. Mam już chyba kandydatkę z bliska. Pzdr

[Noe]

Bardzo Was przepraszam ,ale nie bylo mnie na necie.Zostalysmy po stracie Vibi z Vega same i wybaczcie,moze dzialalam pod wplywem emocji,ale nie potrafie sie z nia rozstac.Jutro wracamy do domu i tam poszukamy kolezanki dla niej.Marika bedzie mi bardzo milo jesli mimo wszystko dalej pozostaniemy w kontakcie :)Prosze o zamkniecie tematu